Tak samo jak psy, chomiki rasowe (inne zwierzęta rasowe też) więcej kosztują (zapewne), a ludzie hodujący rasowe więcej zarabiają na nich i wybierają osobniki pasujące do schematu danej rasy.
To jest moim zdaniemcała różnica
Spytaj byle hodowcę (prawdziwego, nie rozmnażającego pseudorasowe zwierzęta) jak to można się dorobić...
Jeśli chodzi o gryzonie to wiecej na wystawy idzie kasy jak biorą od ludzi. "Zwykły" gryzoń w wystawach nei bierze udziału, to i wydatkó nie ma takich. Tak samo hodowca psa więcej wyda jak zarobi, jeśli chce zapewnić psu opiekę. Jakby człowiek sam zajmował się psem od urodzenia, to też by tyle kasy na to wydał, dlaczego ma mieć za kilka zł psa, jeśli poszło tyle kasy na jego życie to tej pory...
).
Przynjmniej taki plus, że jak człowiek wyda trochę kasy na zwierzę, kilka razy się zastanowi zanim wywali na psyk...
Ale niektórych zapewne nawet to nei powstrzyma...
To już niedługo wszystkie zwierzęta będą miały rodowód ...Wystarczą myszki.
Dlaczego myszki, myszki nie były prekursorami wystaw i rodowodów raczej...
P. S. Ups, pisałam jednocześnie z Giną...