Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Arrow]

Jako że Arofek ma ostatnio fazę na wiersze/wierszyki/fraszki/czy-inne-temu-podobne-paści....  to zakładam taki wątek, co by poznać jakieś nowe, ładne
Jakie są wasze ulubione wiersze, albo jakie wam sie podobają?

[pytajniczka_ona]

Mi się podobają, te, które ja sama piszę, a po za tym, to jesdzcze treny Kochanowskiego (szczególnie tren 8-wielkkieś mi pustki w domu ...)

[ananas]

a zna ktoś może ten wierszyk, co tam było chyba 'Bóg chodzi w glanach i czarną ma brodę' albo jakoś tak o ile się nie mylę...

[agnes211]

panda101.blog.pl ta dziewczyna ma ogromny talent

[kasia]

Zaglądnęłam na tego bloga. Nie jest to jakieś szczególnie zachwycające, ale można poczytać

[Agakonik]

Chodzi o wiersze własnego autorstwa? Niestety ja nie mam talentu A jeśli chodzi o inne to pełno wierszy/wierszyków/aforyzmow mozna znalezc w necie wystarczy googli uzyc

[tarunia]

Mój ulubiony poeta to Baczyński Bardzo podoba mi się np. "Lincz":
Przerażone nocą oczy okien
zaświeciły w ulicę plamami,
zakwefione ulice głębokie
ziały pustką - czarnymi ramami.
Rozpostarty nad czeluścią ulic
krzyk się łapie ściany rozpaczliwie,
do szyb drżący, dżwięczący się tuli,
rozpętany w bruku tWardej grzywie.
A tłum wciąż rósł
i krzyczał, wrzał,
plątał się w gruz
straconych chwil....
tłum w oczach rósł
nalanych krwią... ...i cisza znów...
...a szyby drżą... nie!!!
biegnął już... butami w bruk.. ulica drży... wybija takt...
tysiącem nóg...
tysiącem kroków
krzyczy bruk...
. . . . . . . . . . . . . . . . . .
serce kamieniem w piersi zamarło,
strach śliską łapą
ściskał za gardło cienie szarymi
gonią palcami... ...cienie goniące
...szmnią po ziemi... Zaplątały się ulice przędzą
bez wyjścia...
a kroki stukocą i pędzą...
dopadli...
. . . . . . . . . . . . . . . . . .
Tłum się skłębił czarnym wężowiskiem,
ręce! grożą pięściami zawarte, ręce! łapią od chciwości śliskie, ręce! szarpią ubranie rozdarte... . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Znów latarnie kiwają się w mroku,
gdzieś zamiera cicho echo kroków,
noc wylała w ciszy czarną rzeką, szmata ludzka... na bruku... skrwawiona...
symbol dwudziestego wieku...

[Arrow]

O, ładne Mnie sie podoba np. 'Świtezianka' Mickiewicza Nie wiem czemu.... tak jakoś.... a końcówka najbardziej, ostatnie...yyy... 6 zwrotek

Lubię jeszcze tego typu, jak ten niżej Trochę pesymistyczne..... aaale mnie sie podoba Tylko nie znam autora...

DUCH

Zda mi się czasem w noc,
Że duch mój idzie przez miasta i sioła
Z płomiennym mieczem nicestwień anioła,
Każdy krok jego jest jako chód burz,
Obala gmachy i pałace w kurz,
Wszystko, co spotka na swej drodze, niszczy,
I nie zostawia nic prócz martwych zgliszczy.

Ludzkość mu cała klnie,
Przekleństwa ciska mu na głowę hardą,
A on jej zimną odpowiada wzgardą,
I dumny, wyższy nad ten cały tłum,
Idzie, jak wichrów i pożarów szum,
Wszystko, co spotka na swej drodze, niszczy,
I nie zostawia nic, prócz martwych zgliszczy.

Ze snu otrząsam się
i ducha tego o oczach szatańskich,
Chcę spętać, przykuć do turni tatrzańskich,
Lecz on, drwiąc ręce me odpycha precz
I swój płomienny w górę wznosząc miecz,
Wszystko co spotka na swej drodze, niszczy
I nie zostawia nic, prócz martwych zgliszczy.

I ulec muszę mu,
A on zapala gwiazdę na swej głowie
I pokazuje mi ziemskie pustkowie,
Gdzie zniszczył wszystko: i dobro i zło -
I miecz odrzuca złoty ogniw rdzą,
I utrudzony po unicestwieniu
Spoczywa w głuchym, wieczystym milczeniu.

[kasia]

Twardowski i Karol Wojtyła, Jan Paweł II.
To tak w rmach ulubionych. chyba nie musze cytować.

A twórczośc moja własna jest dośc skomplikowana