Bierzcie biologię, biologia najukochańsza jest
ja właśnie z biologii zrezygnowałam- za wysokie progi jak na moje pulchne nogi.
Fatty, a gdzie chcesz potem iść na studia, może tym się kieruj przy wyborze przedmiotu maturalnego?
a no właśnie, każą zdawać albo historię, albo geografię, stąd moje rozterki
Alyś podsunęła mi cos takiego jak "Gastronomia i dietetyka"-czyli coś jakby stworzone dla mnie, heheh. No i WOSu wymagali a ten przedmiot spokojnie mogłabym zdawać. Jednak uczelnie za daleko,więc odpada.
Ale znalazłam Gastronomię i hotelarstwo, studia licencjackie i tam bym chciała spróbować...(i właśnie życzą sobie geo. albo historię). Albo turystyka i rekreacja.
Ale ogólnie to wygląda tak,że najprawdopodobniej będę chwytać się wszystkiego, byleby w Rzeszowie bo gdziekolwiek dalej muszę sobie z głowy wybić.
Myślę nad tym,żeby może po maturze najpierw jakąś szkołe pomaturalną zrobić, ale wszystko sie okaże w swoim czasie.