Poratujcie, co to jest? Temperaturę mam 25, akwa towarzyskie, filtr dobry. Akwa było założone z początkiem lutego - większośc rybek kupiono w tym czasie. I nagle tydzień temu gurami marmukowy-samiec zaczął się pokładać wieczorkiem na dnie, mało jadł, (a przedtem był pierwszy przy chlanku), siedział smutny w kącie. Nie miał żadnych ranek, pleśniaw czy innych widocznych symptomów na skórze. W końcu ogonek spuścił do dołu, stracił żywe kolorki, zrobił się jakiś taki mały, wręcz mniejszy od samicy, i zszedł. Teraz najpiękniejszy gupik zaczyna coś siedzieć w kącie. Raz pływa radośnie z innymi, a raz siedzi w kącie z opuszczonym ogonkiem Na jedzonko się stawia, ale wydaje mi się, że nie porusza się tak płynnie jak inne gupiki. A... i jeszcze robi białe przezroczyste prawie kupki. Gurami zanim zaczęło sie źle czuć też robiło białe, długie (jak wąsy) kupki. Zapomniałam napisać, że wodę podmieniam 1/3 co 1,5 tyg. Roślinek też mam dużo. A woda nie jest z wodociągu, lecz ze studni głębinowej, ale była badana lab i wyszło ogólnie mówiąc, że b. zdrowa.
To co szkodzi rybkom?