Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[dinozaurzyca]

a ja mam psa Zuzie, [york miniaturka, wspaniale do niej to pasuje], chomika Franciszka [z rodowodu Cytrynka, ale zostal mianowany przez tate Franciszkiem] oraz Zosie i Basie- myszoskoczki.....

jaki widac ludzkie imiona u mnie rzadza.....

[pat]

nie mam zamiaru sie  znimi kłucic ale nie jetsme za imionami ludzkimi

[awangarda]

phhy a kto by sie tam chcial o to klucic ja tam tez qole dla zwierzat imiona orginalne niepowtarzalne i wogole... hyhyh np. moj pies ma na ime dejluś sama je wymyslilam zupelnie przez przypadek i watpie ze jest drugie zwierze co ma tak na imie

[Asia Evenstar]

ja ogólnie nie mam nic przeciwko nadawaniu zwierzakom ludzkich imion, chociaż niektóre głupio by brzmiały np. Józef albo Ilona. No ale to zależy od upodobań

[Sal]

Nie mam nic przeciwko.
Moje koty nie mają ludzkich imion, ale kot znajomych miał na imię Franek. Na początku mnie to raziło, a potem się przyzwyczaiłam i nawet mi się podobało.
Znam psa Pablo, kota Maciusia, suczki Zuzię i Sarę.
Słodkie imiona...
Zszokowało mnie jednak imię psa Lenin. Ale właściciele byli dziwakami.

[pat]

lenin za niedlugo bendize stalin

[Ines]

Jesli jakieś ludzkie imię pasuje do zwierzaka może być!J nazwałam swoją pierwszą nimfę Felek! Chomiki miałam trzy pokolei pierw jeden potem drugi i potem trzeci, a każdy nazywał sie Pytek (mój brat tak je nazwał)! Teraz mam 2 nimfy o imionasch Iskierka i Dyzio! Moja kuzynka ma nimfę o imieniu Emil! Zależy czy pasuje do zwierzaka!

[zWieRzaCzKoWa]

Ja też nie mam nic przeciwko uważam, że to urocze

Mam kanarka- Kubę i myszoskoczka- Florka

[AgaŚ]

Heh...... wedlug mnie lepiej nazywac psa inaczej niz ludzi, ale tez nie mam nic przeciwko.... zaznaczylam odpowiedz 2 bo pies Stefan albo Felek to przesada.. ale np. bylam na mojej pierwszej wystawie oczywiscie przestalam cala pod ringiem beagle i po spytaniu sie jak ma na imie pewna sunia ktora wygrala klase odpowiedz padla Agata Czyli  tak jak ja Bardzo mi sie to podobalo ladnie tez np.... Zuzia lub Kacper

[gunia]

Ja tam nie mam nic przeciwko, byle by nie dawać imienia Agnieszka Nie no, źartuje, ale serio zwierzę noszące moje imię tak jakoś śmiesznie... Heh... Mój Bilbo nosi imię hobbita. Czy nie macie nic przeciwko ziwerzętom noszącym imiona hobbitów?

[IBDG]

Zaznaczyłam ostatnią odpowiedź, choć odrobinkę bardziej podobają mi się typowo zwierzaczkowe imiona. Niektórzy wręcz oburzają się na właścicieli nazywających czworonogi ludzkimi imionami. Pewnie myślą, że to nie przystoi, no bo jakże to- przyrównywać człowieka do zwierzęcia? Pamiętam, sporo lat temu w telewizji oglądałam program państwa Gucwińskich. Otrzymali oni list od faceta krytykującego ich za to, że mówiąc o nowonarodzonych zwierzętach używali określania "dzieci". Człek ów wyjaśniał, że dzieci mają tylko ludzie, a zwierzęta- młode. Niestety, niektórzy mają takie prymitywne podejście.

[Maggi_Sue]

odp nr 2
Sama teraz jeżdżę na koniku od woza ktory z wyglądu przypomina mi Alfa kosmite z sidkomu, a ma on na imie Maciek, z oka patrzy mu mały diabełek i jest baaaaaaaaaaaaaardzo inteligentną bestyjką. Jest malutki (157 w kłębie) siodło jeździ po jego grzbiecie jak po szklance nawet po dopięciu na maksa popręgu a na oklep utrzymać sie w zakręcie to sztuka, a wogóle gdy pada deszcz to na jego grzbiecie powstaje rynienka wody i wogóle jest komiczny a niech w jego obecności ktoś na mnie głos niedaj Boże podniecie nie mówiąc już o ręce, biada temu ostatnio za uniesioną reke (chęć poklepania mnie po ramieniu) kopniaka zgarnął właściciel mojego komicznego Alfa - Maćka

[Marta !!!]

Moim zdaniem wszystko zalezy od imienia..
Np. Adrian dla konia mi się podoba (i taki konik nawet był) ale Bartek to już nie specjalnie-a na takim też miałam okazje jeździć..

[Kira]

Moje zwierzaki mialy imiona ludzie i to do nich pasowalo Teofil Tekla Klotylda Kleopatra Klementynka Olcia Alfred Remek Przemek oraz Gucio   słodko nie??
jeśli fajne to spoxik

[Veronica]

hmm mi to pasuje mój żółw którego miałam jakieś 4 lata temu nazywał się Billy... chociaż późno się dowiedziałam, że to jednak ona i jednak to była Bila, ale że to samiczka dowiedziałąm się tuż przed śmiercią ..  \

a no i jeszcze miałam gołębia ( tak, gołębia ) która się nazywała Gabrysia

[*msklodowska*]

ja tam nie widze nic złego w dawaniu psom czy innym zwierzakom ludzkich imion sama miałam psa,którego nazwałam Kubuś i papugę,która się nazywała Mikołaj

[Veronica]

A no i jeszcze w klubie jeździeckim do którego chodze, jest tam klacz Basia   pasuje do niej to imie  

[Kesi]

Wolę jednak oryginalne imiona dla zwierzaczków.

[Veronica]

No oryginalne też są fajne, ale ludzkie też są niczego sobie  

[Agakonik]

Nie mam nic przeciwko,ale nie podoba mi sie to. Lubie jakies fajne wymyślne imiona a nie ludzkie. A juz nie moge przebolec jak imionami ludzkimi nazywa sie konie   To  juz wogole dla mnie jest kosmos

[whiper]

To zależy... niektóre imiona ludzkie nawet bardziej pasują mi do zwierząt, niż ludzi Śmisznie dla mnie brzmi, gdy facet woła do psa "Ewcia", ale ne mam nic przeciwko.
Moj poprzedni i obecny pies mają ludzie imiona (Duke&Naomi), ale to nie ja je im nadałam   .

[golden]

nie mam nic przeciwko, ale dziwnie bym sie poczul, jakbym spotkal psa o imieniu Maciek /moje imie/

[whiper]

a Maciejka Ci nie przeszkadza...  

[golden]

Maciejka w porząsiu

[pola]

hyh ja nie mam nic przeciwko temu szczegolnie że Tina to też ludzkie imię /moja sunia zwie się Tina /

[Naomi151]

Jeśli chodzi o ludzkie imiona dla zwierząt to nie mam nic innego bo moja szczurcia ma na imię Flora   , ale wolę orginalniejsze imionka dla zwierzaków...

[alexandra]

Właściwie nie razi mnie to jeśli ktoś woła na czworonoga ludzkim imieniem, choć sama bym nigdy nie nazwała swojego psiaka "po ludzku", sądzę że jest tyle ładnych imion "psich" a jeszcze więcej można wymyśleć, że nie ma takiej potrzeby

[Olka1992]

Nie mam nic przeciwko ludzkim imionom u psów. Sama miałam kiedyś psa- Kubę. A mój kuzyn ma ON'a Sarę.

[Aluniek]

Moim zdaniem to kwestia gustu... osobiscie nie mam nic przeciwko nadawaniu zwierzakom ludzich imion. Jedni wola tradycyjne imiona inni bardziej wymyslne. Byle by na imieniu sobie jezyka "nie polamac"
Pozwole sie pochwalic moim "mixem" stosowanych imion...
Mam znajomego, ma swinke Celinke... nie za popularne, ale podoba mi sie. Ja mam Kluche i Filipa [Fifi]. Wczesniej mialam samca swinki Eryka... Z papugi to byl Oskar i Flora, a teraz jest Klara i Kajtek oraz Pusia i Kochanie. Moja falista to Kuki. Jak wynika z opisu pod postem kanar to Timon, a ryzowiec to Ryzus. Wczesniesze kanarki mialy na imie Kubus, Jasiu, Macius, Fizia, Limo... Z Klucha bylo tak, ze chcialam "nietypowe" imie.
Duzo uwazam zalezy od chwili, nastroju, ppreferencji i zachcianek /w doborze imienia/ opiekuna danego zwierzecia. Kwestia indywidualna

[Kesi]

Co by to było gdyby psa nazwać np. ugryś