Ja uwielbiam po prostu sierściuszki (i psiaki też
), dlatego wybrałabym kociaczka
Świniaczki też bardzo lubię, ale to nie to uczucie co do kotków jednak
Kuwety całej codziennie zmieniać nie trzeba, trzeba tylko wybierać z niej łopatką wiadomo co
Swinki są bardzo przytulaśne, ale też trochę upierdliwe (moja Zuza ciągle jest głodna
tak się wydziera, że muszę jej coś dać, przynajmniej kawałeczek, zresztą po jakiejś godzinie znowu się wydziera, choćby dostała całą górę jedzenia
)