Witam,
wyjeżdżam w poniedziałek do Irlandii. Wczoraj dowiedziałam się, że tata znalazł mi trenerkę
Niestety jest Irlandką.. Znam angielski, ale spodziewam się szoku (słówka z lekcji, a te z życia przecież się różnią)
Czy jest ktoś, kto choć troszkę mógłby przybliżyć mi takie potoczne terminy? To, z czym mogę się spotkac w czasie jazdy?
Możecie mi teraz napisać, żebym sprawdziła w słowniku- wybaczcie, ale w słowniku nie ma tego, czego szukam (poza tym irlandzki i nagielski wbrew pozorom troszkę się różnią)
Głównie szukam pjęć dotyczących rzędu itp. ale także takich "upomnień" jak np. pięty w dół, ksróć wodze, itp.
Bo niby to takie proste, ale jak przyjdzie co do czego to zamiast pożytku... Wrócę do kraju załamana
Mam nadzieję, że znajdzie się na forum jakaś "pomocna dłoń"