nie nic nie czuję.
jest to obowiazkowe
Wogule ja tych chipów czy jak tam się mówie nie popieram.
To jest jak zastrzyk,podobno już od marca maja sprawdzać,tzn.straż miejska.
Szczerze mówiąc dziwi mnie to ze tak wielu FZtowiczów jest przeciw czipom. U mnie w Szczecinie to było obowiązkowe i darmowe, Bafi praktycznie chyba nie poczuł bólu, był tylko przerazony samą wizytą u weta.
Wogule ja tych chipów czy jak tam się mówie nie popieram. I mojej suni tego nie zrobie.