Mój najlepszy przyjaciel to rower i jazda po najróżniejszych wertepach, dołkach, pagórkach, piachu itp. a drugi to skuter i tu najlepsze podłoże to w miarę równa ulica
i jak najmniejsza ilość ostrych zakrętów, bo po jedym takim mam już pamiątkę, a nawet kilka, co poniektórzy wiedzą jaki to ze mnie pirat drogowy
zima: łyżwy i snowboard u rodzinki w górach.
lato godz. 6 rano bieg z psem w parku./no może przesadzam, gdzieś tak około 8:)/