Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu

Autor Wątek: Mają duszę...?  (Przeczytany 20816 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Galago De Codi

  • Gość
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #60 : 2005-08-23, 10:21 »
Moim zdaniem zwierzeta czuja nasza , jak to nazwac "ułomność". Widac to zwłaszcza po kotach, które z upoem maniaka dają nam myszy do "zabawy", bo takie niby wielkie i mądre te ludzie a myszy nie potrafią upolować.
Zwierzęta na pewno nie są tak inteligentne jak ludzie w jednym rodzaju inteligencji - tej która pozwala nam zmieniac otoczenie. Ale my za to mamy szczątkową inteligencję emocjonalną i naturalną (np. odczuwanie pewnych zachowan srodowiska naturalnego, które popzedza kataklizm itd...).
Ludzie nie potrafią się zrozumiec po wielu wielu przelanych słowach, a zwierzęta komunikują się zapachem i gestami... nawet do piięt im nie dorastamy.
 Nawet Biblia mówi ze człowiek tylko na jakis czas ma przyzwolenie na zabijuanie zwierzat. Tutaj przy okazji odpowiem na "postulat" Zoologa dot. 7 przykazania. W księdze genesis Bóg daje prawo mordowac zwierzeta. 7 przykazanie tyczy sie tylko ludzi.
 W raju nie zabijalismy zwierząt, i to samo będzie gdy krolesto zawita na ziemie ( zgodnie z ksiega objawienia).

To takie małe OT. ale potrzebne bym mogl wytlumaczyc co ja uwazam o na temat duszy zwierzecia.
Nie uwazam zeby dusza jako taka wogo0le istniała. Mam fisia na punkcie historii chrzescijanstwa - i wolę trzymac się teg w co wiezyli pierwsi chrzescijanie. Do 195 roku naszej ery zyciem w niebie mogli byc "odznaczeni" ludzie ktozy naprawdę wybitnie się zasluzyli doa Boga. Więc pojecie zycia w niebie napewno istnieje. ALe nigdzie nie jest napisane ze wszyscy pojda do nieba. Ksiega Obajwienia dzieli ludzi na jakis "ostatek" i "drugie owce" , te owce maja nadzieję zyc kiedys w raju ale na ziemi.
Dlatego uwazam ze zwierzeta posiadają taką samą dusze jak ci ludzie "z owiec". Nie będzie napewno dla nich zmarchychwstan itd. ale Bog dał im prawo zyc i cieszyc się zyciem w takim samym stopniu jak nam.
 Nie wiem nawet czy dusza mozna nazwac cos co kocha , nienawidzi itd... My jestesmy "duszą zyjącą" i mamy jakies tam cechy, ale to nie znaczy ze to są synonimy duszy. Wczytując się w stary testament mozna dojsc do wniosku ze słowo dusza to czasownik :? oznaczający czynnosc oddychania. A nie jakis pierwiastek przebywający w swiecie materialnym.
Są to niestety rzeczy trudne do zrozumienia zwłaszcza ze koscioły nie ułatwiają tego w żadnym stopniu. Chyba nikomu tak naprawdęn ie zalezy by wierzono w to co mówi biblia, bardziej zalezy nam na wlasnym pojęcu rzeczywistości
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #61 : 2005-08-25, 16:39 »
Galago de Codi 7 przykazanie mówi "nie zabijaj" a nie "nie zabijaj tylko ludzi". Poza tym Bóg jest podobno miłosierny więc dlaczego miałby pozwalać na zabijanie zwierząt. Przecież nie zgrzeszyły ani nic złego nie zrobiły.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #62 : 2005-08-26, 09:21 »
Nie wiem, tak naprawdę to nie wiem. Nie zastanawiałam się nad tym głębiej,Ale jeżeli ,weżmiemy po d uwagę to. że Człówiek  pochodzi od małpy ( ewolucja) to napewno tak. A tym bardziej posiadają , jeżeli to wszystko jets stworzone przeż Boga, Siłe .
7 Przykazanie  jest  lekkim paradoksem. Bo tak naprawdę , każdy może  interpretowac -chodzi o zabijanie zwierząt- na swój sposób. dla kogoś Nie Zabijaj -jest Zakazem ,aby nie zabijaL Życia. A  są i tacy , którzy twierdzą: nie zabijał ludzkiego Życia.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedz #62 : 2005-08-26, 09:21 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #63 : 2005-08-26, 16:20 »
Droga Marioko człowiek nie pochodzi od małpy.Charles Darwin nigdy tak nie twierdził.To przekłamanie niestety bardzo głęboko wryło się w nasze rozumienie ewolucji. Człowiek pochodzi od brakującego ogniwa między nami,a małpami.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #64 : 2005-08-26, 17:26 »
,  mam głęboką okaleczoną i okłamaną wiedzę na temat ewolucji , jak również historii... to przyznaję ,bez bicia,hm..mogę w tym momencie powiedzieć iż człowiek całe życie się   uczy ... na błędach. A biologia, genetyka, ewolucja itd nigdy nie należały do moich ulubionych lektur
Mogę powiedzieć "budowe" mózgu i co to jest szyszynka i za co jest odpowiedzialna,co to jest ciało modzelowate itd mogę wymienić z ilu  odcinków składa  sie  kręgosłup i td. ale do tego byłam zmuszona, a jeżeli chodzi o brakujące ogniwo  :? tego nie wiem....
« Ostatnia zmiana: 2005-08-26, 18:31 autor marioka »
Zapisane

Galago De Codi

  • Gość
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #65 : 2005-08-26, 22:44 »
Księga Genesis pierwsze 6 rozdziałów (r rozdział to juz potop prawie :)).
Adam i Ewa nie mogli zabijac zwierząt w raju. Ale juz po zgrzeszeniu mogli spozywac zwierzęta. Ofiry całopalne ze zwierząt były miłe dla Boga - bardziej niz płody ziemi.
Równoczesnie księga prawa mówi ze nie mozna spozywac niewykrwawionego mięsa, nie mozna spozywac krwii (krew była zarezerwowana dla swiątyń) a wszelka padlina była zakazana... więc 7 przykazanie nie moze dotyczyc zwierząt.
By interpretowac biblię wypadałoby nie tylko przeczytac ją choc raz ale powiązac ze sobą pewne fakty z ROZNYCH wersetów.

Dla boga JHVH ze ST Krew była najwiękzą swiętoscią. Była uzywana w ofierze przebłagania, którą kazdy przynajmniej raz w roku musial skladac. Dla boga to we krwii znajduje się to cos co się nazywa dusza. Krew więc jest dusza zyjącą - a płynie ona i w ludziach i  zwierzęciu.
I napeno zwierzęta tz są duszami dla biblii...
Biblia pisze o duszach ludzi i zwierząt ktore zginely w wyrokach bozych.
Więc z takiego punktu widzenia zwierze tez ma duszę.
Jednakze dla Boga dusza człowieka jest o wiele wazniejsza niz zwierzęcia.


Co do brakującego ogniwa... uwiezę jak zobaczę.. :) Jakos dziwnie do neandertalczyka te ogniwa znajdujemy, ale nasi kuzyni to nie my... nasze pojawienie jest nagłe i jak narazie nieudokumentowane geologicznie ani kartograficznie.. jakbysmy pochodzili z innej planety...
Zapisane

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #66 : 2005-08-27, 09:04 »
MHM.. Z innej planety?? DAniken  również ma takie podejście, to ja już wolę wierzyć że stworzył Nas Bóg.:)
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #67 : 2005-08-27, 09:37 »
Do sprawy zabijania zwierząt podchodzisz Galago w sposób bardzo religijny.Mnie natomiast chodzi o stronę moralną.Pojawienie się człowieka na Ziemi jest całkiem dobrze udokumentowane.Wierzę,że człowieka stworzyła tylko i wyłącznie ewolucja.   
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Galago De Codi

  • Gość
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #68 : 2005-08-27, 10:45 »
Jaka jest kwestia moralna gdy mnie zezre lew?? Jesli zwierzęta mogą, byłoby niemoralne zakazywać jednym, a pozwalać innym.
Ja podchodzę do tego w sposób bardzo religijny. Moja religijność jednak nie jest z przecznością z naturą. Ktoś kogo uwazam za stworcę wszystkiego nie tworzyby religii w sprzeczności z naturą.
 Nauka dowiodła ze mozliwe bylo np w czasie exodusu zydó z egiptu uzycie tsunami. Są slady geologiczne potwierdzające wystąpienie tsunami w czasach hronlogii biblijnej oraz monoteistycznej religii echnatona. Dla mnie to wystarczający dowod (zauwaz ze dowody pochodzą z 3 roznych zrodel...).
Więc nie widzę problemu by ewolucja istniała. Biblia na ten temat nic nie mówi.
Jedyny werset ktory mówi o stwarzaniu to: "powstanie wdł swojego rodzaju".. a co to ma znaczyc??? chyba ze Bogiem był LInneusz... bo rodzaj dla Boga moze znaczyc cokolwiek innego dla czlowieka.
  Zauwaz dodatkowo ze bog stwarzal .. ale nie jest napisane jak... w abra kadabra to ja nie wieze, zwłaszcza jak widzę dopracowane do perfekcji ekosystemy i zaleznosci w astronomii...
TO kwestai religii naturalnej, jaką na pewno jest PRAWDZIWY chrystianizm.

co do kwestii moralnej. Czy to wlasnie nie moralność doprowadzila czlowieka na skraj unicestwienia planety. Od najwczesniejszych lat uczy się nas tego ze to jest morlane a tamtonie... i najczesciej pasowaloby to na mur od obory w "Folwarku zwierzecym"...
 Zwierzęta nie posiadają moralności. Ich zasada jest - zjedz i bądz zjedzony.
Istnieje przyjazn istnieje milosc, ale czy to jest moralność???
Moim zdaniem nie. Bo nawet ludzie są za mało inteligentni by pojąc wszelkie moralne następstwa swoich czynów, a co dopiero zwierzęta.

 Jesli podchodzisz do tego w sposób bologiczny - człowiek jest zwierzęciem naczelnym, wszystkozernym. Brak pazurów i kły szczątkowe mogą swiadczyc o pochodzeniu padlinożernym, lub o wykształceniu inych narzędzi do polowania jak broń wszelkiego rodzaju.
Nasz żołądek i budowa jelit - są typowe dla zwierząt wszystkożernych. Więc nie mówmy tutaj o jakiejs tam moralnosci... wsrod zwierząt ona nie istnieje, a moralnosc religijna cie nie interesuje.
 
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedz #68 : 2005-08-27, 10:45 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #69 : 2005-08-27, 15:43 »
Unicestwianie naszej Ziemi jest dla mnie czynem wysoce niemoralnym.Oczywiście,że zwierzęta nie posiadają moralności.Jest im ona niepotrzebna.Posiadają jednak miłość,kulturę a nawet altruizm w stosunku do przedstawicieli innego gatunku.U ludzi z tym altruizmem nawet w stosunku do nas samych nie jest najlepiej. I jeszcze co do moralności.Właśnie dlatego,że ją mamy naszym obowiązkiem jest stosunek przyjazny dla zwierząt.Nie można sprowadzać świata zwierząt tylko do stosunków troficznych.Sprawy są dużo bardziej skomplikowane.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Galago De Codi

  • Gość
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #70 : 2005-08-28, 00:30 »
Zgadzam się z tobą, ale rozmawaimy na temat duszy zwierząt a nie naszych powinności.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #71 : 2005-08-28, 08:47 »
w wielu wschodnich kulturach zaleca się ludziom umiejętność życia naturalnego na wzór żywota zwierząt. jednak podkresla sie fakt świadomego istnienia i dużo większego wpływu na rzeczywistość niż to maja zwierzeta. w wielu kulturach w krąg karmiczny róniez zwierzeta (jak i reszta przyrody) są wprowadzone. w niektórych podobnie do ewolucji, w inchy na zasadach "kar" ale to juz sa późniejsze interpretacje.
w myśli wschodniej wyraźnie widac iż świadomość zwierzęcia jest niższa od ludzkiej, jednak jest i nie nalezy jej umniejszac.
często podkreśla sie iz człowiek jest stworzeniem łączącym świat materailny (część zwierzęca i niższe czakramy) ze światen duchowym (górne czakramy i kontakt z wyższa jaźnią). takie podejście ukazuje, iz zwierzeta nie maja bezpośredniego a raczej świadomego połączenie z górą (w naszej kulturze zwana Bogiem). mają za to doskonale zharmonizowane połączenie z energia ziemi (tu w naszym kręgu kulturowaym kłania sie pojęcie Gai, Matki Ziemi).
człowiek dostając połączenie z energią nieba (świadome połączenie) dostał coś czego zwierzeta sa pozbawione, ale spowodowało to tez iz poczuł się lepszy od nich i zaczął sie wywyższać... tym samym wpierw poniżył zwierzęta, potem poczynił podziały miedzy ludźmi, odciął (i nadal sie odcina) od ziemi, więc dar swój zacząl wykorzystywać na swoja szkodę.
nie znaczy to jednak że zwierzęta nie maja duszy. raczej sa nieświadome swego jestestwa duchowego ale to nie oznacza iż tego nie ma.
naukowcy badający biopola i czakramy  odkryli iż zwierzęta mają bardzo rozwinięta korone (czyli połączenie ze źródłem) ale brakuje im trzeciego oka czyli tego co u ludzi zwiemy intuicją (powiązali to również z budowa mózgu, jednak nie pamiętam szczegółów)... innymi słowy: u zwierzat doskonale sa rozwinięte niższe ośrodki (dlatego świetnie radza sobie ze znaleźieniem jedzenia i noclegu nie mysląc wogóle nad tym) ale przepływ energii nieba jest w nich nieświadomy, u człowieka NIebo zostaje aktywowane poprzez energie 6 czakramu, jednak przy odcięciu od ziemi (zobaczcie jak niewielu ludzi potrafi spędzić samotnie noc na pustkowiu czy w lesie, nie wspominając o dłuższym pobycie) powoduje to zakłócony obieg energii, więc dzieją sie z nimi dziwne rzeczy, a jedna z nich jest umniejszanie naszych Małych Braci...
mam nadzieję że nie zamotałam za bardzo, bo to co starałam się tu streścić nadaje sie na kilkugodzinny wykład...
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

Alex.

  • Gość
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #72 : 2005-11-15, 11:41 »
Ja uważam, że mają, na pewno.
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #73 : 2007-10-27, 14:05 »
Zwierzeta maja takie same uczucia co ludzie.. tylko wygladaja inaczej i mowia w innym jezyku ;]
No właśnie :)
Taaaa... kiedyś moja psiapsióła opowiedziała mi następujący eksperyment...:
Gdy zmarł człowiek jego ciało stało się lżejsze o bodajże 20g, a gdy zmarł pies jego waga pozostała bez zmian. Wniosek z tego, że dusza człowieka opuściła jego ciało i powędrowała do nieba, czy gdzieś tam, a że pies nie stracił na wadze, nie posiada duszy... :?  No po prostu eksperyment warty Nagrody Nobla... :roll:

Przepraszam bardzo! :P  Tak mi mówiła moja koleżanka. Napisałam, że bodajże 20 gramów... :D  A że zmieniła zeznania, aby wyszło że to ona ma rację, to juz nie moja wina... :(
A skąd wiesz, że to prawda? Widziałaś jak ktoś ważył psa przed i po śmierci?


Heh, tych użytkowników już nie ma ;p To w sumie monolog xD


Zobaczcie-->
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,11888
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,21688
http://pl.wikiquote.org/wiki/Zwierzę


'Dusza – coś ulotnego w człowieku lub zwierzęciu, dech nadający mu cechy ludzkie i sprawiający, że jest żywe. W istnienie duszy wierzą wyznawcy wielu religii świata.'

Cytat z Wiki :)

(Rodzaju 1:20-21a) „I przemówił Bóg: ‘Niech się zaroją wody rojem dusz żyjących i niech stworzenia latające latają nad ziemią po obliczu przestworza niebios’. I Bóg przystąpił do stworzenia wielkich potworów morskich i wszelkiej ruszającej się duszy żyjącej…”

(Rodzaju 1:24) „I przemówił Bóg: ‘Niech ziemia wyda żyjące dusze według ich rodzajów, zwierzę domowe i inne poruszające się zwierzę oraz dzikie zwierzę ziemi według jego rodzaju’. I tak się stało.”

(Rodzaju 1:30) „I wszelkiemu dzikiemu zwierzęciu ziemi, i wszelkiemu łatającemu stworzeniu niebios oraz wszystkiemu, co się porusza po ziemi, w czym jest życie jako dusza, [dałem] na pokarm wszelką zieloną roślinność.”

(Rodzaju 2:19) „A Jehowa Bóg kształtował z ziemi wszelkie dzikie zwierzę polne i wszelkie latające stworzenie niebios i zaczął przyprowadzać je do człowieka, żeby zobaczyć, jak nazwie każde z nich; i jak ją człowiek nazwał — każdą duszę żyjącą — tak się nazywała.”

(Rodzaju 9:9-10a) „A oto ja ustanawiam moje przymierze z wami i z waszym potomstwem po was, i z każdą żyjącą duszą, która jest z wami, spośród ptaków, spośród zwierząt czworonożnych i spośród wszelkich żywych stworzeń ziemskich, które są z wami.”

(Rodzaju 9:12) „I Bóg dodał: ‘To jest znak przymierza, jakie ustanawiam między mną a wami i każdą duszą żyjącą, która jest z wami…’.”

(Rodzaju 9:15-16) „I na pewno wspomnę na moje przymierze, które jest między mną a wami i każdą duszą żyjącą spośród wszelkiego ciała; i już nigdy wody nie staną się potopem, by wytracić wszelkie ciało. I ukaże się tęcza na obłoku, i na pewno ją zobaczę, żeby po czas niezmierzony pamiętać o przymierzu między Bogiem a każdą duszą żyjącą spośród wszelkiego ciała, które jest na ziemi.”

(Kapłańska 11:10) „A wszystko w morzach i potokach, co nie ma płetw i łusek, z wszelkiego stworzenia, od którego roją się wody, oraz z wszelkiej duszy żyjącej, która jest w wodach — te są dla was czymś wstrętnym.”

(Kapłańska 11:46a) „Oto prawo dotyczące zwierzęcia czworonożnego i stworzenia latającego oraz wszelkiej duszy żyjącej, która się porusza w wodach, i wszelkiej duszy, od której się roi na ziemi.”

(Kapłańska 24:18) „Ten zaś, kto śmiertelnie ugodzi duszę zwierzęcia domowego, ma dać za nią odszkodowanie, duszę za duszę.”

(Liczb 31:28) „A jako podatek dla Jehowy pobierz od wojowników, którzy wyruszyli na wyprawę wojenną, jedną duszę z pięciuset, z ludzi i ze stada, i z osłów, i z trzody.”

(Hioba 41:21) „Dusza jego podpala węgle, a z jego paszczy wychodzi płomień.” — (opis całego 41 rozdziału księgi Hioba dotyczy Lewiatana, jako króla zwierząt)

(Ezechiela 47:9) „I stanie się, że w każdym miejscu, dokąd dotrze ten dwukrotnie większy potok, każda żyjąca dusza, od których się roi, ożyje. I stanie się, że będzie bardzo dużo ryb, gdyż dotrze tam owa woda, a woda morska zostanie uzdrowiona, i gdzie dotrze potok, tam wszystko będzie żyło.”

żródło: http://www.rumburak.friko.pl/BIBLIA/dusza/index.php#p1


http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/poszukiwania/o_zabijaniu_zwierz.html
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/B/BS/czy_zwierzeta.html






Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #74 : 2007-10-27, 14:23 »
Hmmm....ciekawe jest też pytanie,które jest zadane na innym forum: - " czy zwierzęta umierają,czy też zdychają "? - ja myślę,że umierają tak jak my - a co wy,na to?...:mysli:...

Forum Zwierzaki

Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedz #74 : 2007-10-27, 14:23 »

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #75 : 2007-10-27, 15:08 »
Albo, czy sa tylko dobre zwierzęta? Może jest podział tak jak u ludzi?
Że są złe i dobre?
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #76 : 2007-10-27, 15:10 »
...Może by założyć taki temat,jak wyżej napisałem,bo tu nie wszyscy zajrzą?...:mysli:...

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #77 : 2007-10-27, 15:17 »
To załóż ;)
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #78 : 2007-10-27, 15:39 »
ja bym radzila poszukac - bo cus takiego juz chyba bylo
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #79 : 2007-10-27, 15:46 »
Iras - A w którym dziale?...:mysli:
Na razie,muszę przeczytać ten temat,bo go wcześniej nie widziałem,a jest bardzo interesujący... :)

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #80 : 2007-10-27, 16:04 »
Były dwa podobne to tego, tyle wiem ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedz #80 : 2007-10-27, 16:04 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #81 : 2007-10-27, 16:08 »
Aha...to poszukam - dzięki.:P

DuniA

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 925
  • Wielu ludzi patrzy, ale tylko nieliczni widzą
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #82 : 2007-10-27, 16:53 »
Zwierzęta tez mają duszą. Tak uważam.
Nawet w Mojżeszowej [nie jestem pewna w ktorej, dlatego nie podaje rozdz.] pisze, zeby nie jeść mięsa,które ma krew, bo w tej krwi jest dusza zwierzęcia,a Bóg nie chce,żeby dusza ludzka łączyła się  w jakikolwiek sposob z duszą zwierzęcą.
Zapisane
*Nie przeszkadzaj temu, kto ma zamiar zacząć się uczyć. Jeśli cały proces uczenia się można wyrazić w skali od zera do dziesięciu, to jego najważniejszą częścią jest ta od zera do jednego.
*Konie używają przewidywalnego, łatwego do odczytania i efektywnego języka. W tym języku, który nazywam Equus, nie ma słów.

#Monty Roberts#

Konie ;)

tomo

  • Gość
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #83 : 2007-10-27, 20:09 »
Jak już idziemy w filozoficzne pytania, to jest pytanie: czym jest dusza? Ktoś ją widział - choćby nawet u ludzi? Nie wiadomo czy ludzie mają dusze, a co dopiero zwierzęta ;)

Tak na chłopski rozum, to osobiście nie wierzę w duszę bo widzę, że każde zjawisko na świecie ma swój początek i koniec. Jeśli coś powstało musi się rozpaść i zamienić w coś innego - to jest żelazna reguła i nie można zaobserwować niczego na świecie co by jej nie podlegało. Dlatego jeśli dusza powstała (a zakładamy że powstała z naszymi narodzinami), to musi i umrzeć i dać początek czemuś innemu. Sorry :)

Ale nie wątpliwym za to jest, że zwierzęta przeżywają te same emocje co my i tak samo jak my pragną być szczęśliwe, a nie nieszczęśliwe. I naturalnie mają takie samo prawo do szczęścia jak my.
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #84 : 2007-10-27, 21:36 »
Hmmm....ciekawe jest też pytanie,które jest zadane na innym forum: - " czy zwierzęta umierają,czy też zdychają "? - ja myślę,że umierają tak jak my - a co wy,na to?...:mysli:...
Lisku, tu masz watek na ten temat:
http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,15242.0.html
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #85 : 2007-10-27, 21:55 »
Dzięki,IBDG. :VoV: :VoV:

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #86 : 2007-10-28, 00:49 »
ciekawy temat, musze troche poczytać w nim.
co do tego czy mają dusze to zalezy. co to dusza? czy to włąśnie ona pozwala człowiekowi czerpać przyjemność z zabijania? czy to przez nią człowiek chce wszystkim rządzić? czy dusza wogóle istnieje i jakie jest jej zadanie?...
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #87 : 2007-10-28, 01:41 »
Dusza to coś,co sprawia że człowiek,lub zwierzę jest wyjątkowy/e,inny/e,niepowtarzalny/e...:VoV:...

Forum Zwierzaki

Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedz #87 : 2007-10-28, 01:41 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #88 : 2007-10-28, 01:49 »
ciocia coś mówiła że w TV był wywiad czy coś w tym stylu z księdzem i padło pytanie co to jest dusza i ze się motał, coś tam tłumaczył ale że nie ma prostej i zrozumiałej definicji to trudno to wyjaśnić. lis to byłó pytanie czy to dusza sprawia ze ludzie tacy są czy może coś innego, skoro ludzie(nie wszyscy) twierdzą ze zwierzęta nie mają duszy a jedyny co różni ich od zwierząt to włąsnie to
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Mają duszę...?
« Odpowiedź #89 : 2008-01-06, 12:15 »
Nie mają. Zwierzęta to nie ludzie.
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.12 sekund z 27 zapytaniami.