A mój Taysonik nienarobil zbyt duzo szkud gdy byl szczeniakiem po za tym ze kilka par butów pogryzl no i kilka z moich ksionzek!
ale tak po za tym to bylo Ok, razczej pozeral swoje zabawki w masywnych ilosciach!
Ale za to mojego kuzyna Amstaffka o imieniu Piratka, narobila mu wielkie szkody! teraz ma juz 11 miechów ale gdy byla mlodsza to pozarla jego mamie Komurke!
podgryzala meble a 1 fotel zjadla niemal doszczentnie! no i kilka krzesel tez zjadla!
teraz juz sie naszczenscie Poprawila!