wiedza sssmoka + internet - przechwalanie sie wiedza?
Nie przechwalanie sie wiedza, ale pomoc osobie, ktora nie wie na co chce sie zdecydowac.
Takich osob, ktore chca kupic wilczaka, bo jest ladny jest pelno i trzeba je uswiadamiac.
Nie mam czasu wchodzic na fora, ale czasami ludzie podsylaja mi tematy. Jak juz siedze w temacie to odpowiadam na pytania, tak jak umiem. Nie jestem specem, ale przekazuje wiedze jaka mam i tyle.
Jakbys mnie znala lepiej, wiedzialabys, ze wiedzy uzywam tylko jak komus pomagam, a zazwyczaj sie nie udzielam. Z braku czasu, ale tez po to, aby ktos nie przypinal mi takiej latki.
Przechwalanie sie wiedza zaczal kto inny w tym temacie
Ja tylko ustosunkowuje sie do Twoich wypowiedzi. Wiedze czerpie nie tylko z internetu, wystaw i ksiazek o historii rasy, ale tez z zycia.
W Niemczech nie bylam, ale znam troche Niemcow (osobiscie i przez znajomych), glownie osoby majace wilczaki lub hodowle. Nie jest to duzo, bo nie mieszkalam w Niemczech przez 9 lat, ale dla mnie jest to wystarczajaco.
Napisalas o 4 wilczakach o wzroscie 75-80cm. Zrobilam wywiad wsrod znajomych mi hodowcow i powiedzieli, ze to bzdura. Ok mozesz dalej twierdzic, ze tak bylo, ale po pierwsze powiedzieli Ci o tym wlasciciele, a po drugie nie mierzylas psa. Wiec nie jestes w stanie na 100% potwierdzic swojej tezy o wzroscie psa. Stad moje pytania. Chcialam go poszukac, bo sama jestem ciekawa czy istnial i co dalej sie z nim dzialo. Obecnie nie ma tej wielkosci psow, a jak twierdzisz chcesz tylko takiego, wiec bedziesz musiala dlugo poczekac - moze stanie sie cud i sie taki urodzi. Ale patrzac na rozstrzal wzrostu przez ostatnie 20 lat raczej to malo prawdopodobne.
P.S. Jeszcze jedno - Niemcy skads musieli wziac swoje psy - Czechy maja najblizej. Jesli pies mial na oko 6 lat to urodzil sie po uznaniu rasy, a jeszcze przed jej zatwierdzeniem - wiec musial byc rejestrowany. Wtedy nie bylo ich jeszcze tak duzo, rasa sie rozwijala i caly czas musiala byc kontrola nad tym co sie rodzi i rozmnaza. Napewno jest gdzies o nim info.
Jesli nie byl zarejestrowany, ozacza to, ze pochodzi albo z lewego miotu, albo mogl byc dolew jakiejs innej krwi - stad mogl sie wziac duzy wzrost (jesli faktycznie taki byl).
Mnie fascynują bardzo wilczaki i inne wolfdogi. Póki co nawet nie szykuję się na posiadanie takiego psa, bo to są wg mnie najtrudniejsze i najbardziej nieodkryte psy. W końcu z wilka mają więcej niż przeciętny pies. Ale kiedyś kiedyś w przyszłości chciałabym mieć saarlosa. Najbardziej mnie fascynują z wolfdeogów.
Ja tez kiedys myslalam o Saarloosie. Duzo na ich temat czytalam i sluchalam. Nie podoba mi sie ich wyjatkowa strachliwosc. Wilczaki tez sa strachliwe, ale w o wiele mniejszym stopniu. Poza tym CzW lepiej nadaja sie do szkolenia.
Moze kiedys jak juz wyprowadze sie z miasta to pomysle o takim psiaku. Jestem ciekawa jak wszystkie informacje przeloza sie na rzeczywistosc. Jak na razie w Polsce sa chyba ze 2-3, ale ludzie nigdzie w necie sie nie udzielaja. A szkoda, bo chetnie posluchalabym info z pierwszej reki.
Na swiatowce w 2006 bylo ich troche, wiec mozna bylo przynajmniej poogladac