Tytuł: teksty w anime/mandze x) Wiadomość wysłana przez: BloodSpill w 2008-10-23, 20:15 Właśnie :D ... macie jakieś swoje ulubione teksty z anime które rozłożyły Was na łopatki że nie mogliście się pozbierać z podłogi? :lol:
Tytuł: Odp: teksty w anime/mandze x) Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-10-23, 20:23 Jakieś były, ale się zapomniało. :P
BloodSpill, ty na pewno masz jakieś, więc napisz. xP Tytuł: Odp: teksty w anime/mandze x) Wiadomość wysłana przez: Zołza w 2008-10-26, 11:47 Angel Sanctuary; Kiedy Arachne 'zabiła' tego ciemnowłosego (imienia nie pamiętam):
"Miałam go smacznie przyrządzić, a tu mielonka". :D Tytuł: Odp: teksty w anime/mandze x) Wiadomość wysłana przez: anas w 2008-10-26, 13:57 Bleach:
Aizenowskie "Dzień dobry, Espado. Zostaliśmy zaatakowani przez wroga. Ale najpierw... może napijemy się herbaty?" Ichigo "Przyjmuję ją, Potęgę Prawości! Zbroję Szlachetności, Opaskę Sprawiedliwości! Gotów!!!" Isshin "Twoje oceny się obniżyły? I co z tego? Cóż znaczą oceny? Oceny są gówna warte!" "Gdy jesteś w liceum, powinieneś się zakochać lub robić rzeczy o których nie mówi się rodzicom!" "Około 90 procent wstydliwych rzeczy robi się w okresie godowym!" Orihime "Chciałabym żyć pięć razy! Urodziłabym się wtedy w pięciu różnych miastach. Jadłabym różne potrawy i miałabym pięć różnych przyszłości.I.. zakochałabym się pięć razy, w tej samej osobie.. Dziękuję, Kurosaki-kun. Żegnaj" Shunsui "Śliczniutka, śliczniutka Nanao – chaaan. Kochaniutka, kochaniutka Nanao-chaaaaaan!!!!!!!!!!!!!!" <3333 Urahara "Jakim cudem taki młody, seksowny kapitan jak ja mógłby posiadać bankai" Ukitake <333333 "Jejku, jejku. Tak niebezpiecznie." A z dailogów: Ichigo: Jesteś poraniony. Co się stało?! Chad: Moja głowa... Wczoraj spadła na mnie metalowa belka... Wszyscy: Metalowa belka?! Chad: A jeśli chodzi o ręce, to kiedy szedłem kupić chleb zderzyłem sie z motorem... Ichigo: Co ty do cholery wyprawiasz?!! Chad: Ponieważ koleś na motorze był poważnie ranny... zabrałem go do szpitala. Asano: T-to dlatego się spóźniłeś? Ichigo: Z czego ty właściwie jesteś zrobiony?! Ze stali? Ichigo: Hej! Jak to się zakłada?? Urahara: Kurosaki-san! (pokazuje) Na czoło! Ichigo: Tak? Urahara: I krzyknij najgłośniej, jak potrafisz: "Przyjmuję ją, Potęgę Prawości! Zbroję Szlachetności, Opaskę Sprawiedliwości! Gotów! Ichigo: Okej, załapałem.. No dobra.. PRĘDZEJ UMRĘ, NIŻ TO WYPOWIEM! (Ururu atakuje) Urahara: Widzisz? Nie ma czasu na zakłopotanie! Ichigo: Przyjmuję ją, Potęgę Prawości! Zbroję Szlachetności, Opaskę Sprawiedliwości! Gotów! Urahara: No nie, powiedział to.. Ichigo: TY DRANIU! Do pokoju rozmyślającej Matsumoto wchodzi kapitan Hitsugaya, pani porucznik go nie zauważa.) Matsumoto: AAA! Przestraszyłeś mnie. Prawie mi wypadły! Hitsugaya: co? Matsumoto: Moje piersi. O, tak.. Hitsugaya: NIE POKAZUJ MI!! Renji: Nie wracamy. Zostaniemy tutaj, dopóki walka z Arrancarami nie dobiegnie końca. Ichigo: No dobra, a gdzie zamierzacie spać? (wszyscy na niego patrzą)Zanim zadacie to pytanie, chcę wam powiedzieć, że w moim domu nie ma tylu pokojów, żeby dla wszystkich starczyło! Rangiku: Oj.. Nawet dla mnie? Ichigo: Cóż, jesteś akurat ostatnią osobą, której pozwoliłbym tu zostać! Po za tym, nie mam pojęcia, dlaczego chcesz u zostać. Rangiku: Mmm.. (Rozpina górny guzik bluzki) Ichigo: Co ty wyprawiasz? Nie pozwolę ci tu zostać nawet jeśli rozepniesz bluzkę! Rangiku patrzy na Ichigo, potem lekko unosi w górę krawędź spódniczki. Ichigo: Nie zostaniesz tu, nawet jeśli podniesiesz spódnicę! (zasłania oczy, ale jednym okiem podgląda przez palce) Cholera! Taka prowokacja na mnie nie zadziała! Zdecydowanie nie jestem takim typem faceta! Rukia: To może w końcu przestałbyś zerkać przez palce? Naruto: Kakaś: "Przepraszam za spóźnienie, ale czarny kot przebiegł mi drogę i musiałem pójść naokoło." Kakashi: Zgłosiłem was do egzaminu na chunina Naruto: Kakashi-sensei! Dzięki! Kakashi:Poczekaj, oślinisz mi kamizelkę. |