Zwierzęta > Dzikie zwierzęta

CO sądzicie o myśliwych... dobre to czy złe...

(1/1411) > >>

Galago De Codi:
No wałsnie super topic do kłutni. Bo o sterylizacji juz nikt nie czyta... :)
     Jak to jest potrzebni są tacy co wybijają pół lasu niby utrzymując równowagę w przyrodzie.
    Tacy co niby dokarmiają zwierzeta, a jak się do nich dzwoni co zrobić z jeżem na zimę znalezionym, to mówia że oni się sarenkami tylko zajmują...
   Czy uwazacie że przyroda nie potrafi o siebie zadbać?
Mam taki postulat. Zamiast myśliwych niech zpowrotem powpuszczaja do lasu wilki...
   W polsce jest utrzymywane pogłowie wilka. Liczony jest w każdym powiecie, i usrednia się tą liczbe i nadmiar do piachu. Tylko ze w PZŁ nie liczą tego  że ten sam wilk przebiega parę powiatów w ciagu nocy...

zoolog:
Moim zdaniem myśliwi są przyrodzie zupełnie niepotrzebni. Nie są oni dobrymi regulatorami pogłowia zwierzyny płowej. Zabijają zawsze najsilniejsze osobniki o najpiękniejszym porożu. Osobniki słabe oszczędzają i w związku z tym osłabiają populację jeleni czy sarn. Nigdy żaden myśliwy nie zastąpi wilka jako selekcjonera zwierzyny. Miliony lat natura obywała się doskonale bez myśliwych. Jej mechanizmy są tak skuteczne,że świetnie sama reguluje liczebność wszystkich zwierząt. Myśliwi tylko jej przeszkadzają.

Biały Orzel:
Cześć!
Macie rację, zgadzam się z wami 8) .

onka:
zoolog tutaj sie troszke nie zgodzę - zawsze byli myśliwi od zawsze człowiek polował na zwierzynę

uwarzam że mysliwi są potrzebni

siba:
Owszem czlowiek zawsze polowal , ale kiedys tylko w takich ilosciach jakie byly mu potrzebne do przezycia .Nie zabil najsilniejszego jelenia , tylko dlatego , zeby powiesic sobie jego poroze w jaskini czy czym takim .  Obecne metody polowania - chodzi mi o bron- nie daja zadnej szansy zwierzakowi , a ludzie ktorzy to robia po prostu lubia zabijac .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona