Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 14:11 Boże..
Siedzę przy kompie, patrzę do bojownika: nie ma go!! Panika! Szukam wszędzie z mamą, biegnę po latarkę, słyszę "jest!!" biegne, "daj łyżkę!" biegne po łychę, jakoś go mama wzięła, wrzuciła do akwa.. Biedny, owinięty włosami i kurzem, ale żyje! Mama moja go odwinęła z włosów, poleciałam po gazę, ale nie było. Wróciłam: bojowniczek już pływa, puszy się, tylko jedna płetwa go boli, bo rzadko jej używa. Wpuszczę mu pomocną Akryflawinę.. Cwaniak wycelował w miejsce, gdzie jest mała przerwa dla grzałki :? Już przykryłam gazą [znalazłam kawałek ;) ] Ale się przeraziłam.. Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-02-07, 14:12 Ouu.. Znam to.. Kiedyś panna weloniasta mi wyskoczyła.. Skubana.. :?
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: harpia w 2004-02-07, 14:19 Cytuj
Boże Wiki ty też sobie zapobiegawczo antybiotyk bierzesz :grr: :grr: Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 14:24 Nie, Harpia, ale przeciez to nie jest zapobiegawczo- ma poszarpane płetwy, a akryflawina je regeneruje.. Nie mam racji?
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: cholka w 2004-02-07, 14:25 Ja na akwa kładę przykrywkę, żeby nie było podobnych historii jak u Was :roll:
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 14:25 cholka, powtorze jeszcze raz- mam pokrywe! bojownik wyskoczyl z przerwy na grzalke, 3 cm!
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: cholka w 2004-02-07, 14:32 Ups, sorka nie zauważyłam :P
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-02-07, 14:35 Cholka, też mam przykrywę, i to jest ten sam problem.. Musi być jakieść ujście na grzałkę i kabel od filtra.. A że ryby są skubane i cfane.. ;)
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 14:41 cfaniaki ;) ehhh.. wolałabym żeby Vegas był głupiutki :P
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: cholka w 2004-02-07, 14:53 Moje rybolki są grzeczniutkie, nigdy jeszcze nie uciekały :P ;)
Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 15:03 Moje kirychy tez , molka tez, wlasnie teraz maja podniesiona pokrywe, ale ich nie kusi :P
Troche mnie tknelo, moze jemu jest zle? :( Ma tylko 10 litrow.. :( We wrzesniu zamieszka w 22 litrach, sam, ale ja jestem na jego punkcie przewrazliwiona, i o jego akwa zupelnie inaczej dbam niz o wieksze.. Wiec wole zeby byl sam tutaj.. Akryflawine wpuscilam, dlatego ze byl owiniety kocimi wlosami i kurzem, mogl zlapac jakas bakterie :? Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: futermelok w 2004-02-07, 16:16 Cytat: =VioaoiV= a akryflawina je regeneruje.. Nie mam racji? Niestety nie masz racji akryflawina w zaden sposób nie regeneruje pletw ani tym podobnych, bo niby w jaki sposób. to jest tylko zwykla substancja czynna o dzialaniu odkażającym. Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 16:21 Akryflawina
Najskuteczniej odkaza wode w akwarium i zwalcza pasożyty Najskuteczniejszy preparat do odkazania wody akwariowej. Zwalcza pasozyty (...) , łagodząc cierpienia ryb ułatwia regenerację uszkodzonego naskórka i postrzępionych płetw likwidujac plesniawke nawet jesli jest tylko odkazajace to b dobrze, on lezal kilka minut w kocich włosach, kurzu itp Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: futermelok w 2004-02-07, 17:26 Cytat: =VioaoiV= Akryflawina no nie wiem czy najskuteczniej to chyba zalezy jakie pasozyty Cytat: =VioaoiV=
To ze ułatwia to nie mam watpliwości i teraz jest poprawnie ale nie zgodze się że "akryflawina je regeneruje" Cytat: =VioaoiV=
Z tym sie zgodze mozna profilaktycznie zastosowac, ale czy jest to aż tak potrzebne? Ps. pamietaj akryflawina wpływa niekorzystnie na rosliny i zabija flore bakteryjna filtra a to jest bardzo niepożadane Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-02-07, 18:30 Futer, roślinki mam dwie, a filtra nie mam :P
Wlasnie mi o ulatwienie chodzi :D :P Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: kasia w 2004-02-08, 12:11 Mój bojownik tez mi dwa razy wyskoczył...
Zawsze jak podnosze pokrywk, żeby go nakarmić żywym jedzonkiem, to wyskakuje z wody i łapie robaczki jeszcze w powietrzu :lol: A że dwa razy źle wycelował :? Na szczęście nic mu się nie stało... :wink: Tytuł: Ale mnie nastraszył:/ Wiadomość wysłana przez: Sche-Wa w 2004-02-08, 14:39 mój jest grzeczniutki i wcale nie wyskakuje :P
|