Mialam wypadek samochodowy, prowadzil mój qumpel
jechalismy wieczorem, i jechal sobie taki vanik z naprzeciwka z duza prendkoscia
wjechal na nasz pas, niezdazylismy zjechac,
no i wjechal na nas,
Ja lbem udezylam o szybe boczna, szyba sie rozbila,
a ja rozwalilam sobie leb, rece mialam w krwi pokaleczone bo szklo odprysklo a rekami sie zaslanialam
lewa reke kolo lokcia mialam najbardziej rozwalona takze szwy mialam zakladane
ale w porównaniu z qumplem to i tak mialam szczescie
on tez mial leb rozwalony a po za tym 2 zebra zlamane, reka zlamana i nosek rozkwaszony.
Okazalo sie ze kierowca byl pod wplywem alkoholu i podczas jazdy uciol sobie mala dzemke. :?