Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Skłonności do żonatych facetów  (Przeczytany 4248 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dunieczka19

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« : 2004-02-27, 11:12 »
Moja kumpela chodzi z chłopakiem kilka lat. Nie są szczęśliwi, zrywali kilka razy ale to z jej powodu.  Ciągnie ją do zakazanego. Kiedy z nim była kręciła z typem . Ona miała wtedy 17 on 40 :shock: Kiedy wyszło to na jaw troche przycichła. lecz ostatnio znowu to się zaczeło. Poznała kolesia po trzydziestce z bachorkiem no i żonką oczywiście. Spotyka się z nim w ukryciu. Ona ma teraz 21 lat i dalej jest z tym chłopakiem, ale ciągotki nadal ma.
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #1 : 2004-02-27, 11:38 »
Ja tesz mam czasem skłonności do żonatych... :P Ale za nic w świecie bym nie stanęła w czyimś związku jako przeszkoda
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

chichon

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #2 : 2004-02-27, 11:40 »
No ta, niektóre dziewczyny tak mają.. Nie wiem czy w przypadku Twojej koleżanki to tylko poszukiwanie mocnych wrażeń w kontaktach z żonatymi facetami czy może jakieś zaburzenia osobowości. Mam nadzieję, że szybko jej przejdą te ciągotki. CZy ona sobie w ogóle zdaje sprawę, że niszczy czyjeś rodzinne szczęście? Czy myśli o konsekwencjach swojego postępowania? Może jak sobie uzmyslowi, że może przez coś takiego stracić chłopaka albo rozbić czyjąś rodzinę zastanowi się trochę zanim wpakuje się w następny związek z żonatym facetem - zresztą faceci też nie są tu bez winy...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedz #2 : 2004-02-27, 11:40 »

psotka

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #3 : 2004-02-27, 11:46 »
jakby facet nie chcial sie dac poderwac, to by go nie poderwala - proste nie?
Zapisane

awia

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #4 : 2004-02-27, 12:45 »
mnie tez sie podobaja starsi faceci..jeden z moich nauczycueli..uwielbim go po prostu.i na tym koniec.mozna miec ciagatki,ale bez przesadyzmu :D
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #5 : 2004-02-27, 14:46 »
Blech, nigdy nie rozumialam, jak moga sie komus podobac starsi faceci  :roll:  No ale o gustach sie nie dyskutuje ;)

A zonaci czy majacy dziewczyny, narzeczone-dla mnie sa nietykalni.
Zapisane

Dunieczka19

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #6 : 2004-02-27, 14:58 »
Cytat: Wiedźma
Blech, nigdy nie rozumialam, jak moga sie komus podobac starsi faceci  :roll:  No ale o gustach sie nie dyskutuje ;)

A zonaci czy majacy dziewczyny, narzeczone-dla mnie sa nietykalni.

zgadzam się z tobą :wink:  
Pozatym wydaje mi się że taki koleś też dużo sobie skorzysta.
Dla mnie koleś może być starszy góra 5 lat. Choć osobiście wole facetów w moim wieku (właśnie takiego mam  :serce: )
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #7 : 2004-02-27, 15:42 »
Roznica wieku z czasem sie zaciera. W tej chwili tez mysle, ze gora 5 lat starszy jest ok. Ale jak bedziemy miec po 50 lat (o ile dozyjemy), to 10 lat roznicy wieku nie bedzie zauwazalne ;)
Zapisane

myszka

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #8 : 2004-02-27, 16:10 »
A ja zawsze powtarzałam, że mężczyzna - to dopiero okolice 30. :P Kiedyś to oczywiście była olbrzymia różnica, teraz coraz bliżej, ale zawsze będę gustować w starszych, bo ja z kolei nie rozumiem, jak można gustować w rówieśnikach  :lol: Dla mnie to dzieci  ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedz #8 : 2004-02-27, 16:10 »

carragan

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #9 : 2004-02-27, 16:12 »
Cytat: Wiedźma

A zonaci czy majacy dziewczyny, narzeczone-dla mnie sa nietykalni.


dla mnie takze,bo potem bym wiecznie sobie wyobrazala ze tak jak ja komus,tak jakas lafirynda mi :lol:
Zapisane

anneri

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #10 : 2004-02-27, 16:41 »
Dla mnie facet ktory jest zajety moze nie przestaje byc dla mnie atrakcyjny, ale staje sie nietykalny. Tak juz mam...to taka blokada ktora oszczedza mi wielu klopotow.Podobnie jak carragan boje sie ze jak ja komus tak ktos mnie... :P

Obecnie jestem z rowiesnikiem...zdazali sie tez strasi faceci, ale gora 4 lat roznicy. Dla mnie to kwestia uczucia i dojrzalosci...;)
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #11 : 2004-02-27, 16:57 »
Hmm starsi zalezy w jakim sensie ;) Nie takie stare nieogolone  brodacze ale zawsze mnie ciagnelo do takich max 8 lat starszych... tak z 4-6 ;) To chyba tak wiekszosc ma  :wink:
Zapisane

myszka

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #12 : 2004-02-27, 17:01 »
Taraa, muszę wrzucić zdjęcie mojego starego nieogolonego brodacza :lol:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #13 : 2004-02-27, 17:17 »
Poproszę :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #14 : 2004-02-27, 17:21 »
Ty zobaczysz jutro :P Drżyj! (z podniecenia, ofkors)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedz #14 : 2004-02-27, 17:21 »

AgaŚ

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #15 : 2004-02-27, 17:23 »
No dafaj dafaj ;):) As strach sie bac  :wink:
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #16 : 2004-02-27, 17:25 »
Dla mnie zajeci faceci nie sa nietykalni dlatego, ze balabym sie, ze mnie tez kiedys inna babka odbije mezczyzne, tylko tak po prostu. Sprawa moralnosci.

A co do tego, ze rowiesnicy to dzieci-myszko, znam mlodszego od siebie chlopaka, ktory jest moim najlepszym kumplem i jest moim zdaniem bardziej dojrzaly od mego ukochanego, ktory jest starszy ode mnie  :roll:  Tak wiec wiek nie musi isc w parze z dojrzaloscia.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #17 : 2004-02-27, 17:27 »
:szok2: drżę... :lol:

Ty mojego również też :P
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

carragan

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #18 : 2004-02-27, 17:27 »
Wiedzmo to akurat bylo humorystycznie a nie ze tak na powaznie :roll: :lol:
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #19 : 2004-02-27, 21:10 »
A ja mam tak, że jak jakis chłopak mi się podoba ( nie ważne czy w moim wieku, czy starszy) to jeśli zacznie chodzić z jakąs dziewczyną, to już mi sie go odechciewa... Ja czasem wole młodszych, czasem starszych.. W moim przypadku starsi, to chcą już tylko jednego, a z młodszymi można świetnie spędzić czas. Słyszałam, że każda kobieta ma swoje dni, że podobają jej się młodziki ( nie chodzi o młodszych od siebie, tylko takie leszcze delikatnie mówiąc, z twarzą chłopięcą,) a innym razem faceci w typie maczo: owłosiona klata, niewielki zraost itp a nie pytajcie dlaczego tak bywa... tematy dozwolone od lat osiemnastu :P
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

chichon

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #20 : 2004-02-28, 09:37 »
Ja uwielbiam młodszych facetów, właściwie to tylko jednego - swojego męża. Zdadzam się z Wiedźmą - dojrzałosć to nie jest kwestia wieku.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedz #20 : 2004-02-28, 09:37 »

myszka

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #21 : 2004-02-28, 10:31 »
A czy ja bronię wam prawa do takiego gustu? I też nie uważam, że psychicznie dojrzały może być tylko starszy. Ale poza psychiką jest jeszcze fizyczność ;) Ja po prostu nie wyobrażam sobie siebie z facetem w wieku zbliżonym, gustuję w sporo starszych - fizycznie też bardziej mnie pociągają - to wszystko ;)
Zapisane

Dunieczka19

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #22 : 2004-02-28, 13:12 »
Trochę się z tobą zgadzam 8)  myszka. Ja mam faceta w moim wieku i w niektórych sprawach mnie przeraża. Czasami po prostu nie rozumie pewnych spraw np. dlaczego wkurzam się kiedy wychodzi sobie do knajpy z laską, która zasypuje go wk........... sesemesami :grr:.  Przecież to tylko jego koleżanka a kocha mnie- cytuje. No ale wiecie same jakie mogą być "koleżanki" no nie? :evill:
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #23 : 2004-02-28, 18:28 »
łech :grr: niektóre koleżanki, ale podkreślam "moje" , jak już tylko mi się jakiś zacznie podobać, to już chcą mi go odebrać.. No bo ja zawsze mam dobry gust :lol: [ skromność]
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

Dunieczka19

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #24 : 2004-02-28, 19:07 »
NIE NAWIDZE TAKICH LASEK :grr:  :evill:
Zapisane

Gerda

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #25 : 2004-02-28, 19:24 »
OOooo matko też byłam kiedyś zakochana w nauczycielu, heheh miał 3 dzieci, pomimo, że mnie nie uczył, jakoś zapoznaliśmy się (hehe nawet to było na dyskotece szkolnej :lol:) i potem podchodził i zagadywał i te spojrzenia w oczy ahhh miło było, ale jak sobie uświadomiłam, w ogóle, że ktoś by przez kogoś stracił ukochana osobę, chyba bym sobie tego nie wybaczyła, dlatego zajętych odstawiam na bok i pozostaje mi tylko ukryta obserwacja ;)

ale pomimo wszystko rajcują mnie starsi faceci :oops: od zawsze tak było, jak byłam młodsza to w ogóle weźcie :roll: lubię wzrokowe starcia z gośćmi przeróżnymi, czasami przegrywam i spuszczam wzrok :P tak szczerze teraz podoba mi się koleś o rok starszy i jeszcze 24 latek :P mój eks nauczyciel, z nim to za dużo do opowiadania :lol: ;) no to chyba na tyle :wink:
Zapisane

Tonks

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #26 : 2004-02-28, 20:01 »
Gerda to co ty robiłas z tym nauczycielem??  :lol:
Ja nie lubię starszych facetów. Może jedynie co mają 15 lat jest taki jeden ale nie lubie takich jak np. po 50 albo po 30 dziękuje za takich. Z dziećmi tez mnie nie rajcują ani z żonami :lol:
Zapisane

kasja

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #27 : 2004-02-28, 20:18 »
Raz kręciłam z żonatym starszym 8 lat, powiedział mi, że jest w separacji z żoną. Jak nas nakryła, to o mało co nie dostałabym po buzi, ładnie mówiąc. Uważajcie na żonatych, bo żony są bezlitosne. Jakby jakaś dobierała sie do mojego męża, to by było z nią kiepsko. Pozdrawiam.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedz #27 : 2004-02-28, 20:18 »

Dunieczka19

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #28 : 2004-02-28, 21:39 »
Żony tych kolesi wiedziały o mojej kumpeli, ale nie zarządały rozwodu. Chyba wyczuły że kumpela jest za młoda i szybko przejdzie jej ta fascynacja. Nie rozumiem jednak przypadku takiego:
ona-16 on-55 podobno ukrywają się, a on nawet przychodzi po nią do szkoły. Wciska kity że to dziadek a ktoś widział jak całowała sie z nim kilka przecznic dalej. tego to już nie kapuje.
Zapisane

hexe

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #29 : 2004-02-28, 22:35 »
wiek jakos sie nigdy dla mnie nie liczyl..jak facet mial to cos i odpowiednie podejscie do mnie to bylo ok..
jesli chodzi o zonatych czy w ogole zajetych facetow to sa dla mnie nietykalni.....
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.093 sekund z 28 zapytaniami.