Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2]   Do dołu

Autor Wątek: Skłonności do żonatych facetów  (Przeczytany 4244 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Zuzika

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #30 : 2004-02-29, 18:23 »
ja zakochałam sie w pewnym chłopaku i raz jak pokazałam go koleżankom to mnie wyśmaiły ze ochydny i wogóle, szczególnie taka jedna a po etm kilka dni później właśnie ta mówi że jej się on tez podoba, ale całe szzcęście to mądry chłopak i szybko ją od siebie odędził, jednym słowem wygrałam ja :P  Ale takie dziewczyny są okropne tylko jak zauważą że jakis chłopak podoba się jakeijś dziwczynie to zaarz sie nim interesują :grr:  :grr:  a wcześniej to mówią ze nie jest wart uwagi :twisted:  :evill:
Zapisane

vitani

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1390
  • najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #31 : 2004-03-01, 17:03 »
Dokłądnie..Moje koleżanki na początku mówiły, że taki jeden chłopak co mi się podobał, to jakiś brzydal, to jak okazał się super facetem, to już zaczęły się nim interesowac i takie tam ...  :grr:  :grr:
Zapisane
dokud se zpívá, ještě se neumřelo, hóhó

Gerda

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #32 : 2004-03-01, 17:26 »
na szczęście moje dwie qmpele gustują w totalnie innych facetach :P i każda ma swojego, za którym czaiiii :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedz #32 : 2004-03-01, 17:26 »

truskawa144

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #33 : 2004-03-28, 05:39 »
żonat lub w ogóle zajęty facet dla mnie odpada...a gdyby mój chłopak poszedł do knajpy z jakąś panienką to by było po nim (na szczęście nie mam takich problemów)

generalnie nie toleruje zdrady,ja nie zdradzam i gdyby mnie ktoś zdradził to bez względu na to co bym do niego czuła po prostu bym go szybciutko pożegnała...bo nie wierze w to że jak kto zdradzi raz to na tym jednym razie się kończy,skoro to raz zrobił to jak moge mieć do niego zaufanie...??? pewnie zdradziłby mnie ponownie więc po co przedłużać agonie ,lepiej to odrazu usmiercić...
Zapisane

golden

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #34 : 2004-03-28, 15:13 »
Cytat: Zuzika
Ale takie dziewczyny są okropne tylko jak zauważą że jakis chłopak podoba się jakeijś dziwczynie to zaarz sie nim interesują :grr:  :grr:  a wcześniej to mówią ze nie jest wart uwagi :twisted:  :evill:

I to jest chyba glupie zachowanie dziewczyn koniecznie chcacych byc "na topie" :roll:
Zapisane

truskawa144

  • Gość
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #35 : 2004-03-29, 01:11 »
golden fakt że to głupie ale tak robią chyba panienki które muszą się dowartościowywać głupią rywalizacją o kogoś kto tak na prawde nawet im się nie podoba....normalne dziewczyny się tak nie zachowują...
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
Skłonności do żonatych facetów
« Odpowiedź #36 : 2004-03-29, 11:09 »
Cytat: Zuzika
ja zakochałam sie w pewnym chłopaku i raz jak pokazałam go koleżankom to mnie wyśmaiły ze ochydny i wogóle, szczególnie taka jedna a po etm kilka dni później właśnie ta mówi że jej się on tez podoba, ale całe szzcęście to mądry chłopak i szybko ją od siebie odędził, jednym słowem wygrałam ja :P  Ale takie dziewczyny są okropne tylko jak zauważą że jakis chłopak podoba się jakeijś dziwczynie to zaarz sie nim interesują :grr:  :grr:  a wcześniej to mówią ze nie jest wart uwagi :twisted:  :evill:


Ja zazwyczaj mam naszczescie odmienne gusta od moich kolezanek. Ale przedewszystkim to im sie nie zwierzam ze spraw sercowych. Juz widzialam jak to sie skonczyło :grr: Nie mam zaufania do ludzi.  :evill:
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."
Strony: 1 [2]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.075 sekund z 23 zapytaniami.