Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Żywienie => Wątek zaczęty przez: Ash w 2003-10-23, 08:52



Tytuł: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ash w 2003-10-23, 08:52
Ratunku, bo zglupialam. Wczoraj wyczytalam na jakiejs stronie w necie, zeby kotu bron Boze nie dawac wieprzowiny.  Nie przypominam sobie, zeby ktos z Was tez cos takiego stwierdzil. A na dzis mialam dla Pchelki zaplanowana podgotowana szynke (takie surowe miecho, nie to gotowe na chleb)  :shock:  To jak jest w koncu? Ktos wie??


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2003-10-23, 08:54
Nie podaję, bo poczytałam forum. Ponoć nie jest polecana, ale dlaczego, to nie wiem... :?:


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-10-23, 13:03
Ze względu na chorobe Aujesky (chyba dobrze napisałam) wieprzowina nie jest badana bo ludzie nie chorują na to cholerstwo ale koty mogą a dla fretek jest on w 100% śmiertelny. Jeżeli już podajesz wieprzowine to gotowaną, nie sparzoną ani surową ale gotowaną.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ash w 2003-10-23, 13:26
Dobra jest, ugotuje jej dzisiaj ta szyneczke. A na jutro mam juz wolowinke. Wielkie dzieki :)


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Buffy w 2003-10-23, 13:30
uff.. Moja kota nie dostaje wieprzowiny na szczęście :)


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: SKR w 2003-10-23, 14:01
Moj kot tez. ale nigdy nie słyszałam o czymś takim :/


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: harpia w 2003-10-23, 15:09
Pierwsze co mi powiedziano na fretkorum to własnie te jajca z wieprzowiną, fretki niemogą jej jeść w stanie surowym, musi być w miare długo gotowana a najlepiej wogóle nie podawać. Po co ryzykowac.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2003-10-23, 22:18
Wieprzowina szczególnych wartości odżywczych nie posiada, za to grozi właśnie chorobą auyeshky'ego. Przebieg jest błyskawiczny, zawsze śmiertelny, zwierzę przed śmiercią bardzo cierpi.
Dla ludzi niegroźna, natomiast dla kotowaty, psowatych i innych drapieżników (w tym fretki) niestety niebezpieczna. Radziłabym nie karmić w ogóle wieprzowiną.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ash w 2003-10-24, 08:07
Dobra jest, wieprzowiny wiecej nie bedzie. Tak mi sie ta szynka spodobala, ze jej kupilam, a dopiero potem wyczytalam, ze tego nie dawac. Zreszta - ugotowalam to z ryzem i marchewka, ale mala to jakos bez entuzjazmu je. Reszte wywale.

A wolowinke - juz przemrozona - sparzyc jeszcze?  :?:


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2003-10-24, 09:01
Ja nie parzę. Jeśli trzeba, to mi wstyd...  :oops:


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: absencja w 2003-10-24, 14:49
a tak konkretniej, to na czym to polega?


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Buffy w 2003-10-25, 13:44
Salamanrdo, ciemna jestem... Możesz jaśniej??

Parzy się chyba tak:
Wrzuca się mięso do wrzątku, na chwilę, wyjmuje się potem i gotowe jest chyba ;) :P


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2003-10-27, 07:13
Mięsko myję, porcjuję i wkładam do zamrażarki. Przekładam np. wieczorem do lodówki, rano jest odmrożone. Nie parzę.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ash w 2003-10-27, 10:59
Ja od razu pakuje je do zamrazalnika, na drugi dzien wyjmuje, rozmrazam, parze goraca woda z czajnika, po czym porcjuje. Tak sie przejelam tymi zagrozeniami, ktorych zrodlem moze byc miecho, ze wpadlam w paranoje i mroze, parze, staje na glowie  :lol:  Moi rodzice maja mnie za swira, bo oni z Gremlichem tak nie szaleja, a on zdrowy  :P


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Buffy w 2003-11-04, 17:53
Hhehe. teraz rozumiem Salamandro ;)

A u mnie w domu, to za PIranią nie szaleje tylko mój tato :)


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ania_z_Malborka w 2004-07-25, 23:01
Czy gotowana wieprzowina jest dla kotów zdrowa? Wiem, że surowej się nie daje, ale co z gotowaną? Wszędzie piszą o wołowinie, kurczaku. podrobach i rybie, ale co z wieprzowinką? Jest dużo tańsza od wołowiny i mój kot ją lubi, ale dostał tylko raz, bo nie jestem pewna czy może. Teraz Tiger dostaje na zmianę kurczaka i serce wieprzowe, ale chciałabym jakoś mu urozmaicić mięsne przysmaki.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: myszka w 2004-07-25, 23:20
Wieprzowina ugotowana ma malutko wartości odżywczych - tak dla kotów, jak i dla ludzi.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ania_z_Malborka w 2004-07-25, 23:33
Szkoda...To może w innej postaci? Pieczona na przykład... :mysli: Ale nie szkodzi, prawda? Można raz na jakiś czas?


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-07-25, 23:46
Wieprzowina po każdej obróbce termicznej traci resztki składników odżywczych. Pieczona jest ciężkostrawna. Surowa może zawierać wirusy choroby auyeshky'ego. Lepsza będzie wołowina - surowa przemrożona lub kurczak - po takiej samej obróbce.


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Ania_z_Malborka w 2004-07-25, 23:54
Dzięki. To nie będę mu jej dawać i sama też chyba przestanę jeść  :P Nie wiedziałam, że wieprzowina jest tak mało odżywcza. A taka popularna u nas...


Tytuł: Odp: Wieprzowina dla kota?
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-07-25, 23:57
Bo tania. I szybko się ją przygotowuje. Dla ludzi ma znacznie więcej składników odżywczych niż dla kota, który z niej powinien znacznie więcej czerpać. Człowiek się dodatkowo douzupełnia sałatką. Kot już nie ;)