Jak może wiecie, przygarnęłam nie tak dawno kota. Dzieki Yzie, mały (no dobra duży
) B jest już u mnie. Na początku jadł dosłownie wszystko, a od jakiegoś czasu zaczął wybrzydzać.
Nie je nic oprócz swojego ukochanego RC i za nic nie da się przestawić na mięsko, rybkę itd. Ewentualnie jakieś suche jeszcze pochłonie ale oprócz tego - kompletnie nic.
Jak mogę go przestawić na coś innego? tzn. nei całkiem, w połowie, żeby jadł to i to. Nie wspominając że pochłania straszne ilości suchej karmy (nie powiem żeby była ona tania) to jeszcze nie tknie nic innego. Ani serduszek, ani nereczek, ani żołądeczków, żadnej puszki czy saszetki, na serek też się obraził...
Kompletnie nie wiem co robić...