"A, co to kogo obchodzi co ja chcę tam robić?"
Skalary na pewno obchodzi.
"Za parę tygodni? Haha dobry kawał! Pół roku przeżyły, to i następne pół roku przeżyją!"
No i na tym się skończy, uwież mi, że doświadczenia wiem, że ryby w za ciasnym akwa, żyją najwyżej rok...
Dla nas najważniejsze są skalary i ich los, a nie twoje ambicje, więc może zapomnijmy o tym, co do tej pory było napisane i po prostu przemyśl ten fakt. Twoje zwierzęta się męczą, cierpią, postaw się na ich miejscu. Chcesz żyć ze świadomością, że jesteś winna ich cierpienia i krótkiego życia? To nie jest postepowanie godne człowieka, jeśli przyjełaś je pod swój dach, wziełaś za nie odpowiedzialność... Staraj się im zapewnić jak najlepsze warunki, a nie zachowuj się jak małe dzieko: "bo jak tak chce, a wy jestescie głupi,bo mówicie inaczej"...
P.S. Boże, Raffy, to welonka? Od kiedy ją masz? Coś mnie omija?