Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: danuta w 2004-08-05, 17:29 Dotąd pisaliśmy co jemy? :essen: A może napiszemy czego nie lubimy jeść??. :jupi: Zacznę ten wątek:
Ja nie lubię szpinaku -brrrrr... :( Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-08-06, 10:41 Ja nie lubię jeść tłusto. Nie lubie mieszanek smaków: np. słodko-kwaśnego.
Nie lubię tatara (choć nigdy nie jadłam :P ), ale mięsnych surowizn nie jadam. Natomiast jadłam i mogę powiedzieć, że nie lubię, mięsa baraniego. Paskudne! Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Marta Reks Kiwi w 2004-08-06, 11:27 ja nie znoszę wątrubki- pamietam że jak chodziłam do przedszkola to mi to wciskali do buzi :grr: , opócz tego nie lubię pierogów z serem i białego sera, nie przepadam też za mięsem i rybami
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2004-08-06, 19:37 Nie znoszę wątróbek i wołowiny :(
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-08-06, 20:30 miesa (gwoli wyjasnien rozumiem przez to czerwone mieso, drob, ryby, owoce morza itd) - dlatego od roku nie jem; sera wedzonego, szpinaku, czarnego chleba ze sliwka w srodku, barszczu z uszkami, salatki z czerwonej kapusty, "głąbka" z kapusty, ogolnie kapusty ( :wink: ), soi, sera fety, orzeszkow pistacjowych, migdalow, rodzynek, bitej smietany, maku, tłustych grzanek, jogurtu naturalnego, kaki, selera, pora, omletu "warzywnego", pierogow z kapusta i grzybami, lodow bardzo waniliowych, paczkow z serem, 7daysow brzoskwiniowych, ananasa z puszki... (...) ;)
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2004-08-10, 19:54 A ja nie cierpię rosołu, zwłaszcza tłustego, fuj! I nie znoszę pieczywa z masłem orzechowym czy innym tego typu słodkim mazidłem [raz na 2 lata jem chleb z powidłami śliwkowymi ;)], oraz truskawek ze śmietaną jedzonych do chleba z masłem. Albo jedno, albo drugie!
Dopisane: i nie lubię oliwek! Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: *RivenA* w 2004-08-10, 20:00 ja nie cierpię rosołu bleeeee.....gotowanej marchewki...wątróbki itp.
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: marta1 w 2004-08-10, 20:02 a ja nie znosze paruwek ani pierogów z mięsem
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: malutka w 2004-08-10, 20:52 Ja nie cierpię pomidorówki i grochówki oraz mizerii z pomidorów lub ogórków.
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Alicja w 2004-08-10, 22:57 Nie jadam:
-pomarańczy i wszystkiego co smakuje jak pomarańcze -grochówki -krupniku -klusek ziemniaczanych -wszystkiego co tłuste -smalcu -pieprzu czarnego -lodów czekoladowych -budyniu czekoladowego -kawy parzonej tradycyjnie (nie pijam) -pączków -zupy grysikowej -żeberek w kapuście No i to chyba wszystko. Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: hexe w 2004-08-11, 08:41 nie lubie najbardziej pomidorowki, krupniku i burakow :?
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: NaNcY w 2004-08-11, 09:53 ja nie znosze zupy szczawiowej, pierogów z serem, placków ziemniaczanych, kotletów mielonych(fuj!!!), oliwek, prawie wszystkiego co jest toffi, kawy, ziemniaków, kaszy, groszku... oj wielu rzeczy nie lubie :P
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: pat w 2004-08-11, 10:00 pomidorów!!!!!!!
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: NaNcY w 2004-08-11, 10:11 a noi kukurydzy z puszki :P
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2004-08-11, 12:47 ja nie lubię: wątróbki (ale ostatnio zaczęłam ją jeść), zupy szczawiowej, i wszystkiego co jest z kminkiem. :P
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: marta1 w 2004-08-11, 17:14 grochówki ja też nie znoszę
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2004-08-13, 17:35 Podrobow, potraw z surowych mies, za tlustych potraw, wyrobow z dodatkiem skorki pomaranczowej, owocow morza... W tej chwili sobie wiecej nie przypominam, ale jak sobie przypomne, to dopisze ;)
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Agatra w 2004-08-13, 22:44 A ja lubie wszystko...czasami nie podchodzi mi żurek...raczej nie ma rzeczy która mi nie smakuje...
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Brifka w 2004-08-19, 19:58 ja nie lubiekrabow i wogole owocow morza...ble... :P
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Dalmafreciak w 2004-08-26, 15:17 Nie jem żadnego mięsa, ryb, owoców morza. :roll:
Nie lubię jogurtów (serki już tak), gorzkiej czekolady i innych, których nie pamiętam, a jak sobie przypomnę to napiszę. :P Dalma Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Arwen w 2004-08-26, 15:23 Heh...Oprócz mięsa, nie lubię wielu rzeczy...
Tych, ktore mają za dużo kcal :roll: Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Moniaa w 2004-08-26, 16:37 oliwek, watrobki
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: ilia w 2004-08-26, 16:45 Tutaj chyba będę wymieniała przez rok....Ogólnie nie lubie warzyw, oprócz ziemniaków żadnych, owoców też za bardzo nie lubie, ale jem :D Nie nawidze wątróbki i innych podrobów, rodzynek, tłustego mięsa, zupy ogórkowej, jarzynowej i kartoflanki, kapuśniaku, bigosu, fasolki po bretońsku, naleśników z dżemem, ciast z owocami, lodów owocowych, zup szczawiowych itp. Nie nawidze cukierków "Dumle" i musujących...Pierogów z kapustą, grzybami, mięsem, pasty rybnej...To napewno nie jest nawet połowa tego czego nie lubię, ale więcej nie chce mi się pisać
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Roxette w 2004-08-27, 17:03 Nie lubię sera toffu,PASZTETU(bllllllllllllllllllleeeeeee :P ),salcesonu,smalcu,wszystkie rodzaje śliwek,żadnych miękkich owoców------->ffffffuuuuujjjjjjj :do-bani: :bolt:
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: koniulka w 2004-08-27, 19:03 Nie lubię:
-cukierków campino -paszetów -wątróbki -tatara(chyba) -tłustej szynki -grzybów (ale marynowane czasem tak) -zup owocowych -brokuł Ale to nawet nie jedna trzecia mojej listy :P Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Agata:) w 2004-08-27, 21:58 Nie lubie miesa, kalafiorow, brokul, chalwy, ziemniakow, papryki faszerowanej, fasolki, kapusty pekinskiej, grochowki, rosolu, pasztetu, tatara, grzybow i wiele innych.. To zawsze powoduje pytanie na ustach mojego taty "To co ty bedziesz jesc"
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Tiggy w 2004-08-27, 22:04 nie lubie RYB... warzyw/grzybow w occie(poza ogorkiem)
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Agatra w 2004-08-27, 23:39 kurcze , a ja myślałam ze to moja siostra jest wybredna...
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Dalmafreciak w 2004-08-29, 15:01 Agatra, zapewne są wybredniejsi. :lol:
Ale ja ogólnie nie jestem wybredna (pomijam fakt, że jestem wegetarianką, ale to z innego powodu ;)). Aha, dopisuję oliwki. :P Dalma Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Roxette w 2004-08-29, 19:28 Oliwki dlaczego :?: :P Ja bardzo lubię oliwki :D :D :D
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: eniqa w 2004-08-29, 22:39 no to zaczynamy wyliczanie :lol: (tylko sie nie pzestraszcie) nie lubie :
szpinaku, zupy szczawiowej, śledzia, łososia, tuńczyka i ogolnie ryb :P wątróbki, barszczu z uszkami, brokuł, grochówki, żurku, grzybów, ogórków konserwowych, cebuli, czosnku, pasztetów, szynki (jadam tylko w tostach :P ), smalcu, owoców morza jest tego więcej ale jak dla mnie to juz za pozna pora na myslenia więc wiecej nie pamietam :P jak sobie przypomne to napsize ;) Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-08-29, 23:16 nie lubie szpinaku,takiego packowanego.ale zupe szpinakowa zjem :wink: nie lubie tez tlustego miecha,pietruszki,kminku :wink:
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Tika w 2004-09-02, 07:21 Ja nie cierpię kisielu - ble :? !
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2004-10-08, 14:02 wyliczam:
owoce morza, mięso, oliwki, papryka, wafelki z czekoladą, czekolada Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Monia i Zara w 2004-10-08, 15:44 Nie nawidze - watrobki, kotletów mielonych, sera białego, jogurtów ... hmm.. dlej juz nie wiem ...
P.S. zastanawiam sie czemu prawei wszyscy z Was nie lubia szpinaku - ja go uffielbiam :kocham: w przedszkolu, moja przyjaciolka zjadala mi wątróbke, a ja jej szpiak :P:P:P Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Amarae w 2004-10-08, 15:51 Nie lubię:
- Frytek - Czekolady - Gulaszu - Wątróbki - Szpinaku - Ogólnie zup - Fasolki po bretońsku - Lodów czekoladowych, bakaliowych - Wszystkiego, co pomarańczowe i jabłkowe - grzybów - pierogów - ziemniaków - parówek - takich ' zwykłych ogórków ' to chyba tyle ;] Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Julias w 2004-10-08, 16:05 Ja nie lubie miecha :bolt:
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Pleiades w 2004-10-11, 23:37 Kazdy z pewnością ma jakieś nielubiane przez siebie potrawy, ale ja w sumie chyba mam ich dość mało..
Mieso lubię, ale nie znoszę mielonego i z tego powodu nie ruszę za nic w świecie np. gołąbków :/ Szpinak - ludzie go pewnie nie jedzą z tego samego powodu, co ja mięsa mielonego - nie lubię, jak coś się przetwarza na "papkę" za mnie :E Wolę sama pogryźć ! Dlatego szpinak, owszem, jadam, ale tylko w postaci zielonych listków na kanapce, zamiast sałaty ;) Oprócz tego nie cierpię cebuli, a jeszcze bardziej czonsku :? No i jestem może dziwna, ale w ogóle nie lubię czekolady. Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: oolciaa w 2004-11-18, 21:45 watrubka i flaki aaa feeee jak dla mnie ...
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: forcia13 w 2004-11-19, 20:39 nienawidzę:
-wszelkiego rodzaju grochówek, fasolówek,itp. -warzyw typu pietruszka, seler, por,itp. -wątróbki -serków topionych -chałwy no i pewnie jeszcze o czymś zapomniałam :roll: :) Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: ~~Katarzynka~~ w 2004-11-20, 19:32 nie znosze:rosolu.krupniku,grocowej,barszczu,grochowej,lodow cytrynowych,papryki,grzybow,cebuli,czosku,szczypioraitp....
na 100%polowy zapomnialam :roll: Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Scotia w 2004-11-20, 20:31 wiec:
watrubka podejrzane mieso-parówki wszystkiego co zawiera zelatyne, a jest tego b.duzo FUUUUUUUUUUJJJJJJJJ flaki szpinak seler por grochówka fasolówka fasolka po bretonsku-wiecie co sie po niej dzieje :P zupy w której pływa chociaz drobinka miesa czosnku lodów czekoladowych mielonych grzybów smalcu salcesonu chałwy jakis takich podejrzanych wafelków z czekolada frytek McDonalda i takich innych polecam film Super Size Me ciekawe czy ktos z was lubi tran? JA KOCHAM, MOGE GO PIC ŁYCHAMI STOŁOWYMI :P pasztetów szynki pietruszki pierogów ruskich ;) pierogów z jagodami zup owocowych hu, no to CHYBA wszystko wielu rzeczy jeszcze nie próbowałam :wink: Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2004-11-20, 21:14 Nigdy nie pilam tranu, ale znam jego zapach - nie raz stosowalam u koni masc tranowa i mam tez normalny tran w stajni (podobno dobrze dziala na konskie kopyta ;) ), nie cuchnie jakos szczegolnie obrzydliwie, wiec pewnie da sie przelknac ;) Teraz zreszta robia tran o owocowych smakach, mozna tez lykac tabletki... Ale moj ojciec ma z dziecinstwa straszne wspomnienia zwiazane z przymusowym piciem tranu :lol:
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Nataila w 2004-11-21, 13:01 Nie lubię:
- wątróbki - flaczków - fasolki po bretońsku - pierogów ruskich - owoców morza - ziemniaków - salcesonu - brukselki - oliwek. Pewnie to jeszcze nie wszystko, bo pozapominałam połowę :lol: . A tranu nigdy nie piłam. Ale zawsze słyszałam, że jest obrzydliwy. Ech, chyba muszę sama spróbować ;) . Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Karletka w 2004-11-21, 16:18 Mięsa :( I jeszcze kalafior... :roll:
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: ~~Katarzynka~~ w 2004-11-21, 17:07 tylko????
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2004-11-21, 19:25 Cytat: Wiedźma Nigdy nie pilam tranu, ale znam jego zapach - nie raz stosowalam u koni masc tranowa i mam tez normalny tran w stajni (podobno dobrze dziala na konskie kopyta ;) ), nie cuchnie jakos szczegolnie obrzydliwie, wiec pewnie da sie przelknac ;) Teraz zreszta robia tran o owocowych smakach, mozna tez lykac tabletki... Ale moj ojciec ma z dziecinstwa straszne wspomnienia zwiazane z przymusowym piciem tranu :lol: Moja mama również ma związane z tym nieprzyjemne wspomnienia. Będąc dzieckiem wylewała zawsze tran do doniczek z kwiatami. Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2004-11-21, 20:15 To chcociaz miala sie jak uratowac :lol: A moj tata opowiadal, ze w kuchni na widocznym miejscu wisiala smierdzac lycha od tranu i straszyla caly czas, a mama z ciotka wlewaly mu ten tran praktycznie do gardla, wiec nie bylo jak sie wymigac ;)
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Scotia w 2004-11-21, 21:42 Cytuj
boshe, to jakies Wiedźmy :P :P :P :P :P :P Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2004-11-22, 17:45 No, to dziedziczne ;)
Tytuł: dla odmiany-czego nie lubimy jeść??? Wiadomość wysłana przez: Jaśka w 2004-11-24, 16:55 Ja strasznie nie lubię szpinaku, buraków, kapuśniaku, krupniku, jak mi się cos przypomni to napiszę :P
|