Forum Zwierzaki

sluchajcie

zbieram rozne pomysly..czym karmicie swoje psiaki..Nie ukrywam, ze najbardziej mi zalezy na odpowiedziach tych, ktorzy maja lub mieli szczeniaka rasy yorkshire.

Mi juz brak pomyslow --- mam psinke szczeniaka 4 miesiace tej rasy..ma caly czas dostep do suchej karmy zalecanej dla tej rasy IKUNABA czy cus takiego..w zyciu nie zapamietam tej nazwy (ihihih)

powiem, co moj pies uwielbia jesc:

na sniadanie lubie czasem zjesc kawalek serka bialego...z parowka cieleca..szyneczek, mortadele z pieczywem..i szynke z indyka i takie tam...hiihih

na obiad: watrobke kurza lub wolowe lub kurczaka gotowane

ale NAJCHETNIEJ TO BY DNIAMI I NOCAMI ZAŻERAL SIE SEREM ZOLTYM...obojetnie jakiej "firmy"..hiihih....ale nawet wczoraj..zrobilam sobie kanapke z serem zoltym..to jak moj maly bandyta to zobaczyl...to az zaczal sie trzas, ze on koniecznie chce....nooo i jak tu wytrzymac z takim pieskiem, ktory robi takie miny i takie pozycje...ze po prostu serce mi sie kraja..hiihih

czekam na wasze propozycje

zaznaczam, ze sucha karma go BARDZO RZADKO INTERESUJE :)

a może Twój piesek je EUKANUBĘ :lol: ?

ja się nie będę wiele rozpisywać. Mój pies (co prawda nie york) uwielbia WSZYSTKO. Wszystko, wszystko, wszystko.

hej, a Wy tam z paróweczkami i szyneczkami nie przesadzajcie - to niezdrowe dla psów... to samo dotyczy sera żółtego.

dziekuje ci MOJ ZBAWCO NAZW :)..oczywiscie, ze chodzi o ..no wlasnie...o to co napisales..ihihihi

hmmm.no tak...ser zolty, parowki i inne szynki sa ogolnie nie zdrowe nie tylko dla psow...ale co tu zrobic JAK JA UWIELBIAM PAROWKI I SER ZOLTY>>noo i MOJ BANDYTA TEZ..

podobno pies sie upodabnia do wlasciciela..i chyba cos w tym jest...:)

nie napisałem tylko napisałam :( :lol:.

najprościej - przestań się obżerać tym co niezdrowe dla psów i zacznij jeść coś bardziej pożywnego... np... suchą karmę :lol:. A jak u Was z warzywami? Nie dajesz mu żadnych warzyw (w jadłospisie nie ma)?? Obowiązkowo conajmniej raz dziennie np. starta drobno marchewka (surowa) - do obiadu albo śniadania.

uppss...z gory przepraszam, ale pseudonim NORRIS....hmmm.nie skojarzyl mi sie z typem zenskim..hiihi

co do suche karmy..chyba nic z tego..pozostaje wogole przestac jesc..hiih

re warzyw: oczywiscie, ze je...uwielbia marchewke...surowa...ktora sie potrafi bawic...godziniami..dopoki nie zje jej do konca..poza tym..lubi kalafiora gotowanego, z owocow: uwielbia jagody, jablka i sliwki..ostatnio probowal ogorka ale chyba nie koniecznie mu smakowalo...za to arbus BARDZO :)

Moj piesek lubi wszystko,ale dostaje albo puszkę albo suchą karme.

karmie mojego psa glownie miesem i to wlasnie lubi..raczej zadko jada konserwy. Je kurczaka,wolowinke,indyka i roze podroby

Moja yoreczka jak była mała to jadła tylko EKUBANE....,a le teraz gdy ma 2 lata woli mięso....i inne smakołyki. Gdy twoj pisesek zasmakuje czegos innego niz suchej karmy to przestanie az tak ja uwielbiac.
MOja sunia je nadal sucha karme. Odsuwa bude i kładzie sie przed miska i piluje, by jej nikt nie zabrał jedzonka...[/u]

EUKANUBE błagam, EUKANUBE :cry:

Mortadela, parówki, szynki są mocno przyprawione chemią i solą. Traktowanie ich  jako jeden z głównych posiłków prowadzi błyskawicznie do zaburzeń pracy nerek i układu moczowego. Ser żółty jest ciężkostrawny i niestety bardzo źle wpływa na psią i kocią wątrobę. O ile jeszcze zrozumiem karmienie w/w jako smakołykami (od czasu do czasu używając do szkoleń) to nie zrozumiem dawania ich psu / kotu w ramach np. śniadania. No chyba, że ktoś bardzo swojego psa nie lubi i koniecznie chce się nad nim poznęcać :roll:  :lol:

Swojej - ma problemy z wątrobą, trzustką i jelitami - gotuję: mięso z ryżem i warzywami. Bez przypraw, najwyżej z oliwą lub siemieniem lnianym. Raz dziennie dostaje porcję EUKANUBY (uwaga!! nazwa!! :lol: ) dla seniorów.  Czasem jogurt naturalny, czasem surowe żółtko. Żadnych wędlin, żadnych żółtych serów, żadnych resztek ze stołu. Pies to nie świnia która zje wszystko i potem pod nóż :?

Moja Bela czasami dostaje karmę z puszki, ale bardzo rzadko.
Najczęściej je gotowany ryż lub makaron z mięsem, marchewką i groszkiem :) Od czasu do czasu trochę mleka lub jogurtu, kość wołową albo surowe mięcho... Nie dajemy jej resztek ze stołu ani żadnych parówek, sera, wędlin etc.

mój yorczek lubi zupki i deserki dla dzieci (np. gerber) w słoiczkach, raz w tyg. dostaje żółtko jajka, które uwielbia. z parówkami itp raczej nie przesadzam. czasem też dostaje jogurt (w nie za dużych ilościach) je kapustę kiszoną, mięso gotowane, np pierś z kurczaka albo wołowinę z ryżem albo z kaszą gryczaną i warzywami. w sumie to je wszystko to co ja. z suchej karmy to żadna nie jest jej przysmakiem ale jak nie ma wyjścia to je royal canin dla yorków

Witajcie!Od niedawna mam sunię(pewnie o tym już nie raz czytaliście) i problemy z jedzeniem nie są mi obce!
Dowiadywałam się wiele od różnych hodowców i..............Marchewki nie polecam,nabiału jak najmniej(moja sunia też żółty ser uwielbia,ale bardzo z tym ostrożnie).Podobno podrobów też nie.Moja Arika je EUKANUBĘ,puszkę Peedigre Junior,rosół z indyka lub kurczaka
(z dużą ilością mięsa oczywiście),pasztet z drobiu,Cesara.Bardzo rzadko ser biały ze śmietaną(jedzą razem z dzieckiem).
Dzisiaj byłam u weterynarza do ścinania pazurków i zważył mi sunię.........
Waży już 3,5 kg.,tak więc po tym pokarmie przybiera na wadze.Troszkę chyba za szybko.Żebym tylko nie miała sznaucera olbrzyma. :lol:

Akurat puszka pedigree jest wyjściem jeszcze gorszym niż nabiał w Twoim przypadku. Kupa chemii i do tego kupa  chemii. Żadnej wartości odżywczej.
Zrób test - wywal zawartość puszki do garnuszka i podgrzej. Zobaczysz, co Ci zastanie.

Myszko możesz zdradzić ciekawi mnie to ;)

Podgrzej, to zobaczysz ;)

To mnie zaskoczyłaś!!!!!
Właśnie na tym forum dowiedziałam się,że Peedigre to syf oprócz puszki junior!!.
Zaznaczam,że dostaje ją rzadko i sporadycznie na urozmaicenie posiłku.
Właściciele hodowli(te co ja znam)całkowicie odradzają nabiał,a nie mają większych uwag do tej właśnie puszki!Nabiał między innymi wpływa na rozwój kości i ze szczeniaka miniatury może urosnąć niezły olbrzym.
Potwierdziło to kilku weterynarzy,których znam.

Karmiąc Eukanubą też wyciągasz go do góry. Tego Ci już żaden nie powiedział? ;) Urozmaicasz posiłki pedigree - dorzucasz psiakowi sporo chemii :?
Po podgrzaniu zostanie Ci baaardzo maleńko - to tak gwoli wyjaśnienia. Reszta to woda i soda plus kuuupe chemi konserwującej, polepszającej smak, wygląd, zapach, konsystencję, kolor.

Meggy, których wetów pytałaś? Nabiał wpływa na rozwój kości - zawiera sporo białka i wapnia, podstawowy budulec kości. Faktycznie, zahamujesz rozwój kości, ale czy to zdrowe? Jeśli faktycznie nie chcesz malucha "ciągnąć" w górę, odstaw eukanubę na razie i przestaw na purinę, RC, nutrę czy co tam innego. E.junior też zawiera sporo białka i witaminy A.

Moja Beska- sznaucerka miniaturowa, obecnie 11 tygodniowa, na początku gdy ją wzięłam od hodowców przez tydzień jadła (dla przestawienia z gotowanego na Eukanubę) rano namoczoną Eukanubę, w południe ryż z kurczakiem i marchewką, po południu namoczoną Eukanubę i wieczorem znowu ryż.... Teraz jada nadal 4 posiłki ale tylko i wyłącznie namoczoną Eukanubę. Za jakiś czas dla urozmaicenia zmienię jej może karmę na Hill's. W drodze wyjątku (bardzo rzadko) jada łyżkę niesolonej jajecznicy, trochę białego serka.
Jako smakołyki-nagrody podaję jej jabłka, banany, droppies Pedigree (góra jeden dziennie), ser żółty (bardzo sporadycznie).

Eukanuba owszem "wyciąga".Poinformowała mnie o tym p.doktor,ale moja sunia nie je jej jako posiłek,lecz jako przekąskę.Ma jeszcze słabe ząbki i nie cieszy jej taka zabawa.
Peedigre,to chemia,problem w tym,że podaję jej 4 posiłki i należy urozmaicić jedzenie.
Pytałam między innymi na Brodowicza,Karmelickiej,Wawrzyńca i Dąbiu.
Odżywcze białko posiada dużo innych rzeczy,nie musi to być od razu ser,a napewno nie wstrzymuje rozwoju kości.Nie ma sensu dodawać "dopalaczy"(słowa dzisiaj zapytanego o tą sprawę lekarza).

Myszko, dotyczy to również Eukanuby junior dla małych ras? Wydawało mi się że skoro jest specjalnie przeznaczona właśnie dla ras małych to nie powinna prowadzić do przerośnięcia szczęnięcia??
A co zatem sądzisz o Hill's?
A Purina to ta sama "półka" co Eukanuba, Hill's??

Urozmaicić? Nie takie znowu konieczne. Pies niewieke ma z tego urozmaicenia - kubków smakowych ma kilkakrotnie mniej niż człowiek i posługuje się głównie węchem. Zawartość żarcia za każdym razem jest podobna, więc co za urozmaicenie? Praktycznie żadne, chyba że chodzi o dodanie nieco chemii ;)
A urozmaicić można w rózny sposób - choćby podając żółtko z jabłkiem. Znacznie zdrowsze od puszki pedigree.
Na Brodowicza nie ma w tej chwili dobrych wetów, odkąd zmarł dr. Andrzej.

Purina, Hills, RC to ta podobna półka co E. Nieco inne dawkowanie, stąd inna cena. A E. junior niestety wyciąga pieski w górę. Nie każdego, uwarunkowanie genetyczne też się liczy, ale pozostaje faktem.

Boże!! Ja tu na każdym z postów widze coś o Eukanubie że aż wstyd się przyznać, ale nie mam zielonego pojęcia co to jest?

Nie ma co ukrywać. Mój pies najchętniej by zżerał padliny z pola. Niestety, czasem nie mam nad tym wpływu. A jego posiłki to psia kiełbasa. Niejestem pewna czy to dobre dla jego zdrowia ale jemu <chyba> smakuje

W psiej kiełbasie jest wszystko to, co nie nadaje się już do zjedzenia przez ludzi :roll:

Mam rozumieć,że można podawać 4 jednakowe posiłki?
A żółtko z jabłkiem?Jak to się robi????
Nie słyszałam!Ja Brodowicza nie uznaję jako dobrą lecznicę,ale czasami o jeden problem pytam kilku "znawców" i porównuję opinię.W ww.przypadku odpowiedzi były takie same.
Vitani!Rozbawiłaś mnie z tą padliną,ale słyszałam,że są psy,których rarytasem jest padlina.FUJ!! :szok:

Oczywiście, że można :lol: Zwariowałabym, gdybym miała podawać za każdym razem co innego psu, dwóm kotom i szylkowi :lol:

Żóltko z jabłkiem? To taka bomba witaminowa - same dobre rzeczy - mniam. Ścierasz jabłuszko na tarce, na grubych oczkach, wbijasz surowe żółtko ze sparzonego jajka i mieszasz. Mniam. Hanka chce się udławić jak jej zrobie :lol: Tylko drobny szczegół - nie za często. Raz  na tydzień wystarczy ;) A na co dzień - mięsko z ryżem i warzywami na dwa posiłki, raz suche - dobrej jakości, raz jakaś kombinacja ( na ten przykład żółtko z jabłkiem, jogurt naturalny - mniam mniam, wspaniały na jelitka, sam rosół -bez przypraw - z warzywami ;) )
Zbytnie urozmaicanie też nie wpływa za dobrze na żołądek psa - ledwie go do jednego żarcia przyzwyczaisz, a już zmieniasz na inne. Ważne by miał w miarę dobrze zbilansowane żarcie - i o to chodzi w urozmaiceniu. Nie smakowo a jakościowo. jeśli w jednym posiłku zapodajesz wszystko co maluchowi niezbędne do prawidłowego rozwoju, to nawet mogą być cztery posiłki identyczne.


A rarytasem dla psów jest nie tylko padlina - niektóre lubiją się w odchodach, papierkach, kamykach ;)

Podawałam suni jabłko z żółtkiem,ale jakoś nie było zainteresowania.To chyba zależe od upodobań psiaka.

Kurcze czytałem w książce że zółty ser jest dla sznaucera wielkim przysmakie, a tu takie dziwy :(  Eukanuba ma niskie walory smakowe i chyba z niej zrezygnuje bo mój pies niechce jej ostatnio jeść. Co byście mi poradzili zamiast Eukanuby. (w zbliżonych cenach)

Najbardziej jednak lubi kotlet, schaby itp. Ciekawe jak bardzo mnie pojedziecie, ze daje psu ludzkie jedzenie :) Wychodze z założenia, ze trzeba mieć umiar do wszystkiego. Niedaje mu kapusty i innych warzyw które powodują wzdęcie, ale po pieczonych i smazonych mięsach niec mu nie będzie.

POKÓJ

Smażone wątroba ciężko trawi - tak samo jak żółty ser, co nie oznacza, że pies ich nie lubi :mrgreen: Od czasu do czasu nie zaszkodzi - jako powiedzmy smakołyk, byle nie karmić stale.

Eukanuba ma niskie walory zapachowe, bo nie jest chimicznie poprawiana pod tym względem. A zapachowe dlatego, że pies posługuje się przy jedzeniu przede wszystkim węchem, nie smakiem (ma znacznie mniej kubków smakowych niż człowiek). Tak po prawdzie, to pies wtrząchnąłby nawet słomę, byle dobrze zajeżdżała mięchem :lol:

moje buty  :grr:

:lol:

Jimmy!
Moja sunia również ostatnio nie specjalnie podchodzi do Eukanuby i polecono mi Bewi-Dog-a(jest cały temat poświęcony tej karmie na stronie www.[....]ania.pl i bardzo dobre są opinie) i powiem Ci szczerze,że podeszła jej,chociaż strasznie zrobiła się wybredna.Jest ona polecana szczególnie małym pieskom,aby nie ciągnąć je w górę.Również (podobno)dobra jest Belcando.Cenowo jest BARDZO przystępnie,ale nie ma jej w sklepie.Jak będziesz chciał namiar,to daj znać.Facet przywozi do domu.Zresztą na tej stronie jest podany do niego kontakt.Decyzja należy do Ciebie.

mój golden pochłania dosłownie wszystko :)
nie mam z nim zadnych prioblemów jeśli chodzi o jedzonko :wink:

po prostu wszystko co sie nadaje do jedzenia (w mniejszym bądź wiekszym stopniu  :lol: )

Do niedawna karmiłam Beskę Eukanubą, ale po pierwsze dowiedziałam się że dla miniatur jest nie do końca dobra bo "wyciąga" (pisała o tym Myszka, potwierdziła mi Agatka)a poza tym moja sunia coraz mniej ochoczo się do niej zabierała. Za poradą Agatki zakupiłam Bewi Dog Puppy Gravy i teraz zawartość miski znika w 30 sekund (całe szczęście gdyż kupiłam 15 kg wór!),a karma jest równie dobra a może lepsza od Eukanuby,"nie wyciąga" a dzięki dystrybucji pomijającej hurtownie i sklepy oraz reklamę przystępna cenowo, no i dostarczana do domku :D
Mam nadzieję że Beska będzie cały czas się nią tak zajadała i Bewi dog będzie jej służył :)

dejlik (collie) - wszystko
bari (niemiecki) - wszystko
neo (JRT) - nic...

Mój psiak (bokser 8 miesięczny) to paskudny niejadek.. :( Mam z tego powodu starszne kłopoty z nim.. Jedzenie to trzeba mu niemal na siłę wpychać a i tak stale jest chudy..Bywa,ze czasami to nawet szyneczki nie ruszy.. :( Normalnie tragedia !!!
 Co do karm to sprawdzałam już : Eukanubę, Purinę, Charliego, Bento Kronen.. Ta ostatnia najbardziej mu odpowiadała.. Teraz przeszliśmy na wspomnianego już Bewi-Doga (wersja Junior dla dużych ras) Póki co Graf je dość chętnie (jak na niego). Ale karmię nią dopiero tydzień dlatego cięzko powiedzieć cokolwiek o efektach..

Marta, widziałam już fotki Grafa. Chudy nie jest - jest taki jak powinien być bokser, no chyba że chcesz z niego ciepłą kluchę zrobić :lol:

a mój pies nienawidzi puszek i watrobki i czym ja mam go karmic??     moze zmien firme suchej karmy to moze mu bardziej posmakuje :p

Myszko.. Własnie wróciłam z wizyty u bardzo cenionej i doświadczonej hodowczyni boksiów..  Ona takze mnie uspokoiła.. Powiedziała,ze boksery, zwłaszcza te młode rzadko sa okraglutkie.. Jej zdaniem Graf jest w bardzo dobrej kondycji i wcale nie jest za chudy.. :) :) :)  :wink:  

Jeden problem z głowy.. Niestety nie zmienia to faktu,ze młody i tak je strasznie kiepsko.. Ale najważniejsze,ze wygląda dobrze.. :)

Dzieki za potwierdzenie tej opinii.. :)


Emylo ja radziłabym zmianę karmy.. Skoro ta mu nie smakuje to widać nie jest dla twojego psa dobra.. Ja sama wiem po swoim maluchu,ze nawet najlepsza karma niektórym psom poprostu nie smakuje..

Oferta suchego pokarmu dla psów jest w tej chwili tak bogata,ze coś napewno znajdziesz.. Popytaj w sklepach o próbki.. Ja tak robiłam i dzieki temu wybrałam karmę,którą mój boksio wzglednie lubi.. :)

Aha.. Jakiego masz psa? Ile ma lat/miesięcy?  :)