Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[m7]

Oczywiście,że lepiej smakuje im kiełbasa albo chrupki, ale makaron itp. produkty są bardzo potrzebne tam, gdzie gotuje się jedzenie, no i tym można obdzielić więcej psów, co ma szczególne znaczenie, gdy nie ma naprawdę nic do jedzenia.A są i takie schroniska,bo wiesz- nie wszystkie są utrzymywane ze społecznych funduszy.Pisałam już o tym wcześniej-zazwyczaj te biedniejsze to małe prywatne przytuliska, utrzymywane z funduszy własnych i wpłat dobrych dusz,to tam właśnie zwierzaki dostają ten chleb ze skwarkami, a właściciele są wdzięczni nawet za dar w postaci suchego pieczywa, które u nas tradycyjnie przeznacza się "dla konia".

[Cathycash]

m7, w moim schronisku nigdy się takie rzeczy nie zdarzały. Nie wiem czy ty myślisz, że na oczach innych psów daje jednemu jeść "bo tak" a na inne wymachuje kijem  
gratuluję  ...

Daje smakołyki wybranym, tym, z którymi właśnie jestem na spacerze. Są wtedy bardziej skore do pracy, chętniej się uczą. Nie zaprzestanę tego, nie szkodzi to ani danemu psu ani innym.

[m7]

A czy ja Cię namawiam żebyś coś robiła albo nie? Moim celem jest pomóc zwierzakom, jeśli mogę- coś zasugerować,  odpowiedzieć na pytania(jeśli umiem rzecz jasna), ludzie na TYM forum mało mnie obchodzą.Dlatego mówiłam jak inne psy mogą reagować na te wyróżniane, po to aby ci, którzy nie mają o tym pojęcia pomyśleli, że ich głupie postępowanie bywa przyczyną psiego nieszczęścia.Nie znam Ciebie, więc nie oceniam ani nie twierdzę,że Ty tak postępujesz.Ale to jest forum,dla wszystkich, nie tylko dla jednej osoby, prawda?

[Cathycash]

czy Ty coś sugerujesz?  

Nie bywam w schroniskach od wczoraj, pozatym trudno mi wierzyć osobie, która nie piszę nic o sobie, nie mówi z jakiego jest schroniska, komentuje mój wiek - nic nie mówiąc o swoim.

Moje działanie nie szkodzi - wręcz pomaga. Uwierz mi o wiele chętniej ludzie biorą zwierzeta przyzwyczajone do ludzi, nauczone chociażby podstawowych komend jak siad czy zostań. Nigdy nikt z obsługi schroniska nie miał nic przeciwko dawaniu szkolonym psom smakołyków.  

[Jamniczka]

Dawno Dawno Temu, za lasami za górami była zrzutka w naszej szkole. Wszyscy dawali chapi peedegre ( nie wiem jak sie pisze) w takich dużych paczkach, było dużo papu ale mało paczek  Daliśmy jeszcze stare materace

[m7]

Oj Cathy,przeczytaj to uważniej.Owszem-sugeruję-żeby nie dawać tylko wybrańcom,bo inne im potem dokuczają.Nie pisałam,że TWOJE działanie szkodzi, tylko żeby się zastanowili ci, którzy nie mają pojęcia o pracy ze zwierzętami i uważają,że jak dadzą coś do pysia to robią "dobry uczynek".
Wiem też,że ludzie chętniej biorą psy,które coś umieją,ale wątek był taki:co dawać psom.Tu także sugerowałam co i gdzie się może przydać.Wystarczy podpowiedzi? Nikt także na ogół nie ma nic przeciwko dawaniu tym psiakom smakołyków,ale pod warunkiem,że nie widzą tego inne psy.
Co do mojego miejsca pracy-pisałam już,że nie podam w którym schronisku siedzę,bo praca mi jeszcze nie obrzydła,nie mam zamiaru jej stracić gdyby mi się coś powiedziało nie po myśli szefa.O tym chyba też zapomniałaś.Jeśli zaś chcesz o tym akurat dyskutować to zapraszam na priva.To samo dotyczy wieku, mogłabym wpisać cokolwiek-ale jeśli Cię to intryguje....to mam prawie 3 razy tyle co Ty.Czy swoimi wypowiedziami naruszyłam Twoje dobra osobiste?

[charon]

Ehhem... sorki że się wcinam ale chciałam spytać, a nie chce produkować nowych topiców. Może ktoś się orientuje? Czy 41zł za 1,5 kilo Royala (Low Fat) to dużo czy mało?

[kavainka]

słyszałam o tej proponowanej tutaj PURINIE , jest podobno bardzo dobra dla psów niestety (przynajmniej u mnie) jest 2 x droższa niż pedigry np. (pedigry podobno to jedno z podlejszych karm to prawda?)

[M'AST]

Moja Viva je purine od długiego czasu i nic jeje nie jest..cena Puriny to około 4zł za pół kg czyli mniej więcej tyle co pedigri(jakkolwiek się to pisze )

41zł to sporo ponieważ widziałem royala za 22 zł 2kg...owszem była to jakś promocja !kg+1kg for free ale nie wazne.

wydaje mi sie ze najlepiej by było spytać kogos w schronisku czego potzebują o zawieżdz 10 kg ryżu lub cos a nie samemu bezsensu gotowac...