Forum Zwierzaki

Więc byłam z Nelką ostatnio u weta, i powiedział nam, że Nelka nie jest gruba - jest umięśiona. Tylko brzuszek jej wisi.
Czy są sposoby na zrzucenie obwisłego brzuszka? Czy mam sobie nie robić nadziei, że Nela będzie laska? :P :;d:

:) moze taki jej urok? zacznij z nia cwiczyc jogging  :wink: :mrgreen:

No własnie biegi... Może jakieś ćwiczonka np. brzuszki :lol: A tak serio to może zapisz ja na agility??

Sonia tez ma brzusszek ;) Malutki, ale ma...Chociaż coraz mniej- 2godiznne spacerki robią swoje ;)

Malka, odchudź ją dając mniej papu po prostu.... :wink:

Nie wiem czy mniej papu to dobre rozwiązanie ;) to jest pies który musi biegać a przez to musi mieć odpowiednie składniki do odpowiedniego rozwoju :)

Ja miałam problem (i nadal troszkę tego probleu zostało :P ) z brzuchem Łatki po ciąży i sterylce :P Zrobiły jej sie obwisłe cycuchy powyciągane przez szczeniaki :P a co za tym idzie brzuche też psozedł w dół :P Poza tym nie ma co ukrywać ale suke w ciąży i karmiącą się rozpieszcza :P No i wyszło to co wyszło i wet przy każdej wizycie nas ochrzaniał :P A ostatnio jak zaszłam to kochany pan doktor powiedział że Łatka schudła i widać że jest jej lepiej ;) zauważają to też ludzie którzy dawno jej nie widzieli ;) Jednak trochę wolnego po maturze daje psom więcej możliwości na zrzucenie kilogramów :P I tak bieganie za piłką, bieganie przy rowerze i pływanie spowodowały i powodują że brzuszek Łatki jest co raz piękniejszy ;)

Też pomyślałam o brzuszkach... :lol:

"Sonia tez ma brzusszek  Malutki, ale ma...Chociaż coraz mniej- 2godiznne spacerki robią swoje"
No co ty? Gdzie? "Brzuszek" to taki co wystaje... :P

Mój pies nawet jak by bardzo chciał nigdy się nie roztyje... :(

ja nie powiedziałam gorsze papu, tylko mniej. Jeśli wyhodowano brzuszek tzn, że papu za dużo. A brzuszek przeszkadza w bieganiu , bo ciężko - więc rośnie coraz większy... :;p:

Malka odpowiednia dieta i bieganie :;d:
Co do diety- mozesz albo sama gotować, ale uważać na kalorie. Ryż jest lekkostrawny i niskokaloryczny. Możesz dodawać kurczaka i warzywa+ witaminy Can Wit :;d:
Ale możesz też używać karmy light- dostępne w sklepach zoologicznych ;)
Nelers może biegać przy rowerze, duuużo pływać (dobrze wpływa na mięśnie), jogging, no nie wiem cani cross? ;)
Musisz połączyć odpowiednią dietę oraz codzienne treningi ;)
Moja Banty pomimo, że nie jadła dużo ale bez spacerów (w czasie cieczki biegała tylko po ogrodzie) troszkę się spasła, ale szybko to nadrobiłyśmy codziennymi godzinnymi spacerami w pola ;) I widziałaś chyba Banty jak super wygląda ;)
Agnes teraz jest chudziutka po szczeniakach, cycuszki jej się powoli "wciągaja" ale musze też z nią troszkę pobiegać, żeby wzmocniła sobie mięśnie ;)
Alga- to już grubas do potęgi entej :P I dla niej pewnie podobnie jak i dla Nelersa, stosuję odpowiednia dietę+ spacery. Chcę zabierać teraz ją czesto nad zalew, żeby troszkę schudła i wyrobiła mięśnie (bo nie ma takich fantastycznych :P). Tak więc czekam tylko na dobra pogodę i biorę wszystkie do rowera, przez pola i nad zalew ;)

Ja tez mam problem z tluszczykiem... i to u charta <roftl>. Naomi ma wielki apetyt... a moja rodzina nie umie jej niczego odmowic. Jedna polka w lodowce do żeberka dla Naomki... Co spali na spacerku to zaraz zastapi jedzonkiem... a wszyscy i tak mowia "wyglada jakby nic nie jadla" <roftl>

Weź daj jakaś jej fotkę, bo jestem ciekawa jak wygląda "spasiony" chart :lol:

Sorki za Off'a :P

Ty.. ja też :lol: :lol:

<usunelam link do fotki Naomki>

E, nie jest tak zle :D Kaza tez teraz mi przytyła, po sterylce, ale dobrze wygląda bo miała wczesniej niedowage. Najczesciej otyłymi psami są chyba jamniki... Przynajmniej ja tak widuje, biedne psy.

ale śmiesznie :P

ona na prawde ma cialko :P... niektorzy charciarze mowia na nia  "grubas" :P

Moja sunka wazyla przed dieta 45 kg a po wazy 35 hihihi wiec da sie odchudzic psa. Doris musiala tyle zrzucic a zajelo to nam niecale pol roku. Wet zalecil wtedy zmiane diety i duuuzo wiecej ruchu.

Pozdro

Faktycznie spasiony :P Aż jej się wylewa ten tłuszcz :lol22:
Od zwykłego biegania może jej się brzusio podnieść? Zobaczcie jak to aktualnie wygląda...
(http://img135.imageshack.us/img135/6006/obrazek82ut.jpg)
Chcę zlikwidować to, żeby wyglądało tak:
(http://img105.imageshack.us/img105/4138/brzuch3ag.gif)
Bo weterynarz mówi, że to nie tak prosto... :chytry:

Dlaczego Malkesz zamalowany?! Ja domagam się powtórki z twarzą!!

whip jak na moje oko to chuda, ale ja tam nie znam się na budowie cjhartów (gdyby golden miał wyglądac jak Naomi, to byłby ekstremalnie chudy :hehe: )

Malkesz toć to cycuszki sooooo :P

Ale wiszą na brzuszku :P
A weterynarz powiedział, że wcale nie muszą.
Ta sunia zapewne też ma cycuszki, a wcale jej nie wiszą, bo nie ma brzusia :P
(http://www.1stopfordogpictures.com/beagle/Berthab.gif)

Jak na charta niestety szczuplutka nie jest :P

whip wyrobi się ;)

Malka bo Nelers ma swój urok :lol: Ale tak serio- po prostu dziewczynie się schudło i skórka została ;) Jakoś da się to "wciagnąć" ale trzeba pracy ;) Zresztą dla pociechy:

(http://www.hunderassen.de/bild/beagle.jpg)
Temu beaglowi to dopiero wisi :hahaha:

Oh dzięki :lol:
Nie no, mam nadzieję, że da się to jakoś zlikwidować. JAK?! :P

Malka, Nela i tak jak na beagla mu super figure - te beagle, co u nas są w R-cz, podobne są do beczki na 4 girkach :roll:

Wiecie jak trudno jest utrzymać figurę beagla? :P

Podobno :;d: A najgorsze to w tym, ze te wszystkie nasze miastowe beagle i labki jakoś przez pierwsze 2 lata swego życia były szczupłe i zgrabne, a teraz tylko na 5 min na siusiu i dowidzenia :roll: pewnie dlatego takie spasione...

Na pewno! Moja przy takiej figurze biega minimum 4 godziny dziennie :P
To co dopiero te chudaski :P

Patrzcie na Sonke :P

(http://img200.imageshack.us/img200/8777/p10100966eg.jpg)

gruba nie jest...ale przy taaaakiej klacie , to troche obciąża te cienkie łapki  :;p:

czyli coś z nią źle? :(

nie źle... tylko klatę ma piękną...chyba dużo biega?

Tak- dużo. 2 godziny dziennie jest na polu.
Tylne nogi to ma pięknie umięśnione :P

Czyli jednak bieganie jest metodą na brzuszysko.
Miałam jamniora, który od szczeniaka był wychowywany przez wyżła Grey'a. Więc musiał "trochę" galopować, aby nadążyć. I nie miał ani krzty tłuszczu, mimo notorycznego wyżerania z michy wyżła. A za to klatę miał taką, że każdy się dziwił, jaki z niego Arnold. Nawet mówili na niego Arni...

Ma głeboką klatkę piersiową i wszystko z nią dobrze :P Chociaż z takiego punktu widzenia to ma troszkę tłuszczyku :;p: Ale nie dużo.


EDIT
Pokazać Wam tragedię? :;p:
Oto ona :hahaha:
(http://free.of.pl/z/zgangugoldena/gif/agnes_1.jpg)
Więc dziewczyny nie martwcie się brzuszkiem ;P Ja mam z Agnes gorszy problem :lol:

Taaa...problem jak jest w ciązy lub jak karmi :P :lol:

Dokładnie.
Czyli co? Więcej biegać? Jejku, ileż można biegać... :P

+ dietka :;d:

Dietka? :P W mojej rodzinie to niemożliwe. Wszyscy tego psa tak kochają, że karmią niemiłosiernie. Ale ja się postaram bronić figury Neli :;d: + 2x większa dawna jakiegokolwiek ruchu :P

To powiedz rodzince:
-Jeżeli Nelers dostanie coś przyprawionego wypadnie jej sierść. I wiecie ile to kasy na weta?! ( :lol: )
-Jeżeli utuczycie psa to wpłynie to źle na stawy i co?! ( :lol: )
-Jeżeli karmicie psa, bo go tak "kochacie" to zostawie go wam, a pies będzie grubą beką+ schorowaną ( :lol: )
Trzeba zbajerować rodzinkę ;)

Malko? A ile ona ma latek?

1,5 roku :P
Młody pies.
Ok, nastraszę rodzinkę :;d: Albo powiem, że nie będę z nią na dwór w ogóle chodziła.

no, to chwała, bo się bałam, że starsza, a wtedy są juz problemy z cofnięciem brzyszka, bo skóra mniej elastyczna się robi i obwisy pozostają. Więc lepiej weź ją w obroty, gdy jeszcze może zmienić figurkę.

A tak mniej więcej do któego roku życia da się łatwo modelować ciałem psa? :P

zależy jak sukę eksploatujesz - czytaj: jak często dopuszczasz.
 Ale  do 3 roku życia bez problemów. Powyżej piątego już gorzej :;p:

u mnie to samo... dokladnie.. tylko ze moja beaglica jest trochę niższa od Malkeszowej Nelki i to wygląda trochę inaczej ale o to samo nam chodzi... no.
my po sterylizacji stosowalismy dietę zaleconą przez weta- ryżyk+ warzywka... i pomogło! była naprawdę szczuplutka i taka no.. normalna ;) no ale ile można gotować psu ryż z warzywami... i znowu na suche przeszlismy i jest tak samo... niby ze karma purina pro plan light, ale nie wiem czy pomaga... zastanawiam sie nad zmianą karmy albo znowu jakieś dwa tygodnie na ryżyku :mrgreen:

Moja suchej karmy light to za cholerę nie chciała ruszać ;) Postanowiliśmy, że nic nie dostanie jeść, więc się zapewne chwyci za karmę. Ale gdzie tam! Ona potrafiła nie jeść przez dwa dni, dopóki nie dostała, w/g niej, czegoś porządnego! :mrblue: Cwaniara mała...

Malkesz, hi hi :P tak to już jest z naszymi wybredniakami :P
a Tina chcąc nie chcąc po chorobie musiala sie przestawic najpierw na karmę dla psów z problemami z wątrobą itp., a potem to na lighta zeby nie obciązało :) i tak zostało, no :] tylko teraz kupujemy pół kilo puriny pro plan light + np. pół kilo puriny pro plan z łososiem, kurczakiem, jagnięciną itd :)
a co myslicie wlasnie o zmianie karmy?
z puriny pro plan light na jakiegos innego lighta?

Malkesz, Ty się martwisz tym, że pies ma trochę obwisłego brzucha? :shock: Ciesz się, że Twój pies nie jest gr...PUSZYSTY jak mój. Co gorsza, kiedy ja chcę wziąć psa na długi spacer, żeby zwalił trochę tej tkany, mama nie chce mi psa dać, bo mówi, że ją zmęczę :?

No ale ja chcę, żeby ona była idealna! :lol:
Cóż, ja nie jestem to chociaż niech pies jest :P

Nie znałam Cię z tej strony :P
Ja za mojego psa też się muszę wziąć. Olać mamę w kwestii psa :jupi2:

Nie znałam Cię z tej strony

To znaczy? :P

Ej, co Wy, chcecie zrobic swoim psom charcie brzuchy? :P

Nanami, mój pieseczek jest w albumie w gryzoniach (bo mi się pomyliło i nie dodałam moich baranów:) do psów :mrgreen:), zobacz, jakie ona ma "opływowe" linie...:?

no faktycznie troche z niej grubasek, ale wszystko da się naprawić :) nie martw sie mój golden też nie nalezy do tych szczupłych, chociaż ostatnio zrucił ok. 4 czy 3 kg więc jest dobrze :)
mój zkolei nie ma takiego brzuszka tylko jak się go głaska to czuć w okolicach zeber tłuszcz   :?

Moja powinna zwalić ze 3-4 kilo, żeby ważyła, ile powinna. Ta beka waży 16 kilo:/

A ja zauważyłam,  że coraz więcej osób ma kompleksy na punkcie swoich psów :P Gosia narzekała że Sooń ma krótkie nogi, ta znowu narzeka że pies just gruby... :lol: A dla mnie pies może mieć nos na czole, oko przy uchu, ogon na łapie, a brzuch na plecach- będzie to mój idealny piesek, bo liczy się raczej więź i milośc jaką nas darzy, aniżeli wygląd  :;d:

ja tam sie nie marwie o wygląd psa ;) jak narazie jesttroche zagruby ale i tak go kocham :P

Goldenka, Ty niby znasz się na psach, a teraz palnęłaś bzdurę jak nieznający się dziaciar... Wiesz, że mój pies parę miesięcy temu miał operację na wiązadła krzyzowe w nodze, na którą trza było psa zabrać specjalnie do Warszawy i przez którą nie mam drugiego komputera, taka była tania? A wiesz przez co? Bo pies zbyt gwałtownie się zerwał do biegu, noga pod ciężarem nie wytrzymał i bęc:/

odchudzajcie psiaki ;) biegajcie z nimi, bawcie się, trenujcie coś. Jesli brzuszek zostanie im do lat starszych, to moga gbyc kłopoty ze zdrowiem. Przede wszystkim za duże obciążenie kręgosłupa i łap. Jak na reklamie Rutinoscorbinu "lepiej zapobiegac niż leczyć" ;)
Ja na szczęście nie musze sie martwic o swoje bydlątko :P

golden(ka), dla mnie tez pies może mieć wady w wyglądzie ;) oby tylko był zdrowy i szczęśliwy ;)

Kaira po pierwsze- nie mówię o Twoim psie, ale o psie Malki. Po drugie nawet nie wiedziałam o tym, że Kama miała operację. Po trzecie niby co ja takiego bzdurnego powiedziałam?  :mysli:

A, bo myślałam, że mówisz do mnie, przepraszam:)
Ale Malka, przeginasz, wiszący brzuszek to nic takiego:/ A nie, jak u mojego psa:/ akby miała takie łapki, jak jamnik, to łatwiej byłoby jej się kulać niż chodzić.