Forum Zwierzaki

czy wasze konisie tez tak linieja bo z Gingera sypie sie tak że dzisiaj czyściłamgo jakies 30 minut przed jazdą przy czym sypało sie z niego dalej tak samo. Pani Renata mówi ze jeszcze tydzień ale nie wiem jak to wytrzymam podtrzymuje mniejedynie mysl ze bedę miec nieporośniętego konika którego będzie łatwo czyścić i nie spadnie mu ani jeden włosek :) niedługo szykuje się też podcinanie grzywy i ogona aha i jeszcze szczotki pęcinowe podcinacie ?? bo ja tak

no tak sie zazwyczaj dzieje na wiosnę, że zwierzaki zrzucają futro :P

my już jesteśmy po podcinaniu ogonka i grzywy,
a pęcinek nie ruszamy  :wink:

a ja mam ogolego i sie nie sypie ;P tylko z nóg :P

ja zamierzam ciachcac właśnie, tylko poczekam aż będzie okazja żeby go wykąpać ;) inaczej raczej nie rozczesze... nie dość że gęste to skołtunione i pełne błocka :roll:

a dziś owszem myślałam że się udławię tymi ryżymi kłakami jak go czyściłam :lol:

xaru ty przerywasz czy ciachasz bo ja juz nie wiem w końcu :?

a ja jutro bede. Ja ciacham nozyczkami do trymowania :D

konik na któryn jezdze nazywa sie oda  jest pół krew hanowerem ma długą sierść i  :roll: strasznie sie leni najbardziej w całej stajni jak ja czysciłam przed jazdą to CAŁA byłam w jej sierści.

moja taką ma teraz sierść że się ludzie pytają kto ją tak ładnie i równo ogolił...poważnie..

a po co włosy pęcinowe obcinać?

Kiciek, ciacham nożyczkami  :wink:
nie jestem sadysta i nie pastwię się nad biedną kobysią ;)
a tak serio to nie mam cierpliwości  :P
no i miśka nie ma szczególnie bujnej grzywy więc moge ciąć spokojenie

chociaż dobrze przyciąć to też nie takie proste -
jak robiłam to pierwszy raz to równałam i równałam, aż wyszedł irokez  :lol:

zeby kon wygldal szlachteniej....
konma by lzachteny i elgeacki dlatgo gryzwa powina byc krutka i zawsz uczesatna ogon rowny i wlosnki na peiakach przyicete..

aha to rozumiem :)

Moja linieje juz od 2 miesiecy, ale juz prawie skonczyla dzieki Bogu  :wink:  A miala futro wyhodowane, ze hej, bo stala zima w raczej surowych warunkach :)

Grzywe i ogon rusze dopiero po kapieli, a na to jeszcze za zimno. Ale wiele ruszac nie bede, moze troche wyrownam.
Szczotki pecinowe na lato podcinam, ale troche.

pęciny zostawiam jakie są ale z grzywką to chlopak się dziś porzegnał  :lol: ma takie coś teraz dyndające ;) ale grzywka grzywy została prawie taka jak była...troszke tylko wyrównałam...

ja dzisiaj też grzywke obcięłam... ale jeszcze troche bardziej musze..

ej no to niesprawiedliwe :( wy wszystkie macie konia tylko ja nie mam  :(  :roll:

nie tylko ty

No wlasnie.

przyjdzie czas i dostaniecie koniki  :)

heh ja niue dostane. Usłyszałma to z ust moich rodziców już wiele razy. Powiedzieli, że sama sobie kiedyś na niego zarobie jak mnie będzie stać. no proszę, jak moi rodzice wierzą w przyszłość swojej córki... :roll:

Ja sobie tez sama zarobilam  :wink:

jak się na coś ciężko zapracuje to później bardziej się to ceni  :wink:


a co do linienia to mam juz serdecznie dość - wszędzie pełno kudłów  :roll:

ja dostane - na osiemnaste urodziny  :lol:  tak sie dowiedzialam od rodzicow tylko ile mi jeszcze do tej osiemnastki zostalo   :lol:  :P  :roll:

dziś wyszłam n ujeżdżalnie...pozbierać troche kamieni które wylazły [po błockach i mrozach ;) no i cóż widzę? ujeżdżalnia nam zarasta! rudo-karo-siwą sierścią!!! :shock:  :lol: ja mam że jak najszybciej się z sierściucha uporam bo 18 zawody..jak słońce przypali to on mi sie ugotuje  :?

hehe no mi nemka tez linieje a do tego dochodzi juz kurz z padoczkow:I leee i dzisaja ja tyle co pod siodlem popregiem i na glowie wyczyscilam i na takim brudasie jezdzialmP:P:P

Z Diamenta to sie tak sypie że moge poduszki robić  :lol:  Co do grzywy to jestem zdecydowanie za przerywaniem....no własnie troche to zaniedbałam bo zawsze przyrywam na "szczotke" a teraz odrosło takie nie wiadomo co hehe musze zrobić z tym porządek.
BTW Kcian startujesz w najblizszym rajdzie ?

ja snzczie mam golnego halika i aleksa..ale gilza...maskara..

ja ostatnio prawie żygałam od tej sierści normalnie po czyszczeniu tak mi sie neidobrze zrobiło bo sie najadłam tego sporo bo mnie kumpela rozśmieszyła no i ja sie śmaiłam a kudły w powietrzy latają :P kurcze Pufa już prawie konczy lnienie i patrze a zniej taki sie deresz robi :shock: normalnie ma taką ciemną brązowa sierść z białymi włoskami... kurcze fajowsko będzie jak taka calusieńka bedzie, a jeszcze rok temu była kasztanem :roll:  :lol:

Jak dzis byłam u Rewiny to leciało z niej pełno kłakow :D potem byłam cała w siwych włosach :D ale czego sie ne robi dla miłości ;) chyab same to przyznacie :)

i dzisaja ja tyle co pod siodlem popregiem i na glowie wyczyscilam i na takim brudasie jezdzialmP:P

nie masz sie wiec czym chwalic  :roll:

no właśnie..ale sypie sie z wsyztsjkiego..
godzine możesz czesać bedzie lecieć dalej.
nie ma bata :P
ale co chciałam powiedzieć, totyle że ja lubie jak koniki mają krótką grzywe.. taką 4 cm..

ale czego sie ne robi dla miłości  chyab same to przyznacie

oj czego sie nie robi  :lol:  nawet jezeli nie jest własną miłością :P

dla mnie to bez rożnicy czy na własność czy nie, miłość jest ta sama ;)

ech.. o czym wy tu nie gadacie :P

ja mojemu też podcięłam grzywę grzywkę i ogonek moze grzywę nawet trochę za ktrótko a na pewno nierówno :P ale urośnie i się wyrówna :)

o miłościu kfiatku ;) ehh jak byłam u Rewiny to jej grzywa wystawała jej za szyje a gzrywka to była do połowy pyska ;) ale podcinają innym koniom to niedługo wezmą i ją ;)
a ogon też podcinacie?

też podcinamy :mrblue:

na lato tez? bo na lato długi ogonek siem przydaje :wink:

ale to się ogonka tylko troszkę podcina,
a nie tak żeby się kunik nie miał czym od much odpędzać ;)

ahaaaa :P to jak jzu kwestia fryzurek to zaczne nowy wąteczek :) jakie fryzury robciie swoim konikom :D?

u większości koni  mniej więcej do połowy nadpęcia się tnie, wyżej lub niżej w zależności on naturalnej długości i estetyki ogonka... tak jak np u tego
(http://www.daruma.nora.pl/jpg/hanover.jpg)

ja lubie jak knik ma równy ogonek
to ąłdnie wygląda i krótką grzywe..

taki kon od razu wygląda na zadbanego :)

Ja ogon tylko troche wyrownuje.
Co do fryzur-rzadko cos kombinuje. Jesli juz, to robie Wildze siatke na grzywie.

ale to się ogonka tylko troszkę podcina,
a nie tak żeby się kunik nie miał czym od much odpędzać ;)

no właśnie, bo to by było już nieco h amskie za przeproszeniem. Mnie jednak podobają się bardzo grzywiaste i bardzo ogoniaste qnie.  sama też zapuszczam grzywę ( swoją:P) tak samo jak np. charty afgańskie . jednym słowem mój ideał piękna konia to słodziutki grubasek bądź inny jak najbardziej długowłosy w pięknym galopie ( najchętniej po linii horyzontu o zachodzie słońca ale to już wersja deluxe:). Ania

jeżeli ryzy miałby taką grzywę jak np siwcia..że ona lata cały dzień po pastwichu i nadal wygląda jakby była pięknie rozczesana to jemu też bym nie ścinała, a tak jak mu po jednym podmuchu wiatru każdy w inną stronę i wyglądaja jakby rok czasu nikt mu się do niej nie dotykał to wybaczcie... :? nie wiem może to kwestia grubiści włosa i gęstości grzywy...tym ryży siwcię przebija pod jednym i drugim względem

A moja linieje od połowy lutego i końca nie widać :mrgreen:  Jakby śnieg sie sypał... Tylko patrzeć jak wyłysieje ;)
Grzywę i ogon ma długie - tylko podcinam końcówki :wink:

A ja mam pytanie :D
Jakie wolicie grzywki (GRZYWKI, nie grzywy, czyli to, co z przodu;)) - takie naturalne, troche nierowne, czy rowniutko obciete? Bo ja wole te drugie i tak scinam mojego konia. Kumpela natomiast twiedzi, ze wyglada, jakby mial garnek na glowie :D A moim zdaniem dopiero wtedy wyglada na eleganckiego, zadbanego konia.
Jak Wy robicie?:) :wink:  :wink:

Moja ma naturalnie, baaardzo rzadko odrobinke przycinam, wlasciwie, to nie pamietam, kiedy to ostatni raz robilam... I taka dluga i gesta ma te grzywke, ze nie potrzebuje tych doczepianych do kantara fredzelkow przeciw owadom  :wink:

mój ma ściętą ale nie bardzo któtko

ja lubię róznie-w zależnosci od włosów.Jak są cienkie i gęste to lubie długą grzywe, taką rosnącą "na żywioł" nie wyrównaną .Ale jak są grubsze włosy to wolę ściętą ,u niektórych kni podoba mi sie nawet taka na jeża,ale bez przesady ;-)
A ogon mi siestrasznie podoba włąsnie taki jak na ty mzdjęciu,co tam było wcześniej,równy i długi.Ale nie wszystkim koniom taki rośnie :(

mój Gigi ma dłuuuuugi i baaaaaaardzo gęsty ogon :)

A Ritek ma długi, ale taki niezbyt gęsty :(.. szkoda :(.. ale caą resztą nadrabia :P

mi się nie podobają konie z równo przyciętą grzywką, nie będę pisać jak wyglądają :P

a moja nemka ma licha i grzywe i grzywke i ogon:P:P

czy z waszych dziadów też tak sie sypie jak z mojego ?? jużnie mogę sie doczekąć dnia kiedy nie spadnie z niego ani jeden włos :)

mój już łysy na klacie i na łopatce, pod pachami...od wnętrza idek część mordki i szyja prawie cała łysa już, jajgorzej z brzuchala lezie :? ogon gęsty i długi, przycinam, grzywkę też i wygląda jak pedałek nic dodać nic ująć  :lol:

Z mojej juz praktycznie nic nie leci, no ale zaczela liniec jeszcze w styczniu, a ja pracowicie nawet przez godzine dziennie ja wyczesywalam, zeby pozbyc sie klakow jak najszybciej  :wink:

moja też już wyliniała  :wink:

a mojemu odrosło  :wink:

no, ale przynajmniej już go nie będziesz musiała golić  ;)