Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: rak kopyt  (Przeczytany 8204 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Trinity...

  • Gość
rak kopyt
« : 2007-02-02, 10:58 »
Jak w temacie... Rak w dwóch kopytach u 23letniej klaczy. Jak to się objawia, skąd bierze, jak leczyć......... czyli wszystko co wiecie na ten temat
Zapisane

Newada

  • *
  • Wiadomości: 853
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #1 : 2007-02-02, 13:50 »
nie wiem nic oprócz tego ze kon mojej koelzanki podobno to miał.Wyszło na to ze kolezanka pzrestawiła go z zagównionej stajni do normalnej,z lepszymi padokami i z kopytami z tego co wiem wiekszych problemów nie ma,tylko czasem kuleje.Ale tak serio to nie znam sie na tym,mnoze poszukac na necie jakeis info.
Zapisane

Princessa

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #2 : 2007-02-02, 19:09 »
jesli klacz ma 23 lata to jest to stary kon i raczej sie tego nie wyleczy...nie wiem jak to jest szczerze mowiac,ale podobno latwiej sie leczy u mlodych koni.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: rak kopyt
« Odpowiedz #2 : 2007-02-02, 19:09 »

Newada

  • *
  • Wiadomości: 853
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #3 : 2007-02-02, 19:24 »
Ja bym jednak spróbowała cos zrobic,w koncu kon moze sobie ejszcze trcohe pozyc i nawet lekko pochodzic,nie zapomninajmy ze niektóre konie w tym wieku jeszcze nawet chodza pod siodłem,dajmy takiego Hipowita-bodajrze w wieku 24 lat wygrał jakis konkurs,L-ke co prawda ale jednak.
coś znalazłam
cytuje
"Rak kopyta. Przewlekła hipertrofia tkanek produkujących róg strzałki kopyta.Etiologia schorzenia nie jest do końca poznana, bierze się pod uwagę przewlekłe infekcje bakteryjne, wirusowe, grzybicze, jak również proces nowotworowy miejscowo złośliwy. Czynnikami predysponującymi są: wilgotne, ciepłe środowisko, brak właściwej higieny i pielęgnacji kopyt.

Objawy kliniczne. Odnotowuje się postrzępiony, kruchy róg strzałki i silny, gnilny zapach, widoczne są ogniska martwicy przykryte serowatym, kremowym wysiękiem.Choroba najczęściej występuje na tylnich nogach, w zaawansowanych przypadkach może być przyczyną kulawizny.

Leczenie. Operacyjnie usuwa się wszystkie zainfekowane i zmienione tkanki. Po operacji codzienne kąpiele kopyta w ciepłej wodzie z dodatkiem środków dezynfekcyjnych (kreolina, chloramina, Virkon). Ważnym elementem leczenia jest opatrunek uciskowy. Założony w miejscu usuniętych tkanek, zawiera środki ściągające (Vaghotyl 10-30%, „kwaśną wodę”: 50,0 siarczanu cynku, 20,0 octanu ołowiu w 500 ml wody) lub antybiotyk (chloramfenikol). Kąpiele i opatrunki należy stosować do czasu pełnego wygojenia się kopyta. Ponadto wskazanym jest zapewnić zwierzęciu czysty, suchy boks i w dalszej perspektywie poprawić warunki zoohigieniczne. Rokowanie przy raku kopyta jest ostrożne, obserwuje się częste nawroty"
Trinity ale moze opisz dokąłdnie o co chodzi bo bardzo mało rozwinełas temat.
Zapisane

Trinity...

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #4 : 2007-02-02, 20:44 »
Newada ale co można więcej napisać? Co chcesz wiedzieć? Założyłam nowy temat w nadzieji, że uzyskam jakieś informacje o chorobie... może ktoś z was się zetknął z tym... Byłam w szoku jak się dowiedziała i post był pisany pod wpływem chwili.....
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #5 : 2007-02-03, 00:44 »
U nas w stajni byl kon z rzekomym rakiem kopyt. Objawialo sie to wlasnie takim gnilnym zapachem, kopyto bylo jakby splesniale w srodku. Kon zostal przestawiony na trociny. Codziennie mycie strzalki i okolic specjalnymi plynami plus zakladanie takiego specjalnego buta, raz na jedna, raz na druga noge z jakims plynem. Potem kon zostal przewieziony gdzies do leczenia i w efekcie koncowym uspiony :( ... Nie znam dokladnego powodu uspienia...
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

wistra

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #6 : 2007-02-03, 19:33 »
trinity, zapukaj na volcie. maja tam wetów, cos Ci napewno pomogą :)
Zapisane

Trinity...

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #7 : 2007-02-03, 21:29 »
Znaczy się Wistra to nie mój koń, ale nasza stajnia jest kameralna dlatego wszyscy o wszystkich się martwią(co uważam za bardzo sympatyczne :) )... W poniedziałek będzie miała to wypalane wiec zobaczymy co będzie dalej... Narazie nosi własnie te specjalne buty o których mówiła Koniulka z takim płynem, który jednocześnie dezynfekuje i ściąga w jedno miejsce tą wydzielinę, która powstaje, a jak idzie na padok to ma zabezpieczane workami i taśmą... Ehh no zobaczymy co wet powie w poniedziałek... nie wiadomo jaka cześć kopyta jest zakażona... Martwię się :(
Zapisane

koniulka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2541
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #8 : 2007-02-08, 03:07 »
No i co powiedzial wet ?
Zapisane
Na zawsze w naszych sercach...

Forum Zwierzaki

Odp: rak kopyt
« Odpowiedz #8 : 2007-02-08, 03:07 »

Princessa

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #9 : 2007-02-08, 16:22 »
 a Wika Ty w Stodolach jezdzisz? bo cos mi sie nie wydaje ze tam jest kameralnie i sie kazdy martwi o kazdego...?? hmm....
Zapisane

Trinity...

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #10 : 2007-02-09, 21:06 »
Prisi sklerotyku :P Nie w stodołach....

Klaczka miała to czyszczone.. jedno kopytko nawet ok, ale z drugim jest gorzej, bo aż mięso jej widać. Opatrunki ma zmieniane dziennie, boks idealnie suchy i czekamy na nastepną wizytę weta, bo będzie miała to jeszcze rozczyszczane... :(
Zapisane

Princessa

  • Gość
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #11 : 2007-02-09, 21:42 »
kurde ja mam zaniki pamieci....no :P juz se przypomnialam :D
Zapisane

Maggi_Sue

  • *
  • Wiadomości: 286
Odp: rak kopyt
« Odpowiedź #12 : 2007-12-13, 11:15 »
pozwole sobie podac pewnien link warto zajrzeć
http://www.ochwat.pl/literatura.html
Zapisane
"jeździć konno może nauczyć się każdy, ale jazda w harmoni z koniem jest sztuką"

gg 1505194
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.094 sekund z 26 zapytaniami.