Forum Zwierzaki

Jak w pytaniu i temacie  :mrgreen:

Ja słucham głośno, szczególnie głośno jak rodziców nie ma w domu  :lol:

Zależy jaki mam akurat nastrój ;) Ale najczęściej słucham głośno :mrgreen:

zalezy od humoru

prawie zawsze głośno :P

Zależy od tego, jak to muzyka. Klasycznej słucham raczej cicho, z kolei rocka głośno. Ogólnie - różnie :;d: . 

Zależy - jak na głośnikach to ciszej , a w słuchawkach najgłośniej jak się da :P

cichutko :)

Ja tak jak Julias. Cichutko :)

hm.. BArdzo, bardzo GŁOŚNo!!!!

w zaleznosci od nastroju... ale czesciej bardzooo głosno (a potem rodzice mi robia ejszcze glosniejsza awanture o ta muzyke :P)

Różnie ;)
W sumie to wystarczy mi jak ejst tak ' w sama raz' :) ni głośno, ni cicho  :P
Zależy to tez od muzyki, np. takie któr kocham właczam jak najjjgłośniej ( ale bez przesady :!!!: )
ZAleży też od humorku i innych czynników :P

u mnie to też zależy, kiedy coś robię musi mi coś grać za uszami, ale tak, żebym "słyszała własne myśli", zresztą zazwyczaj jak słucham muzy to coś robię bo inaczej nie potrafię :)
Ale za to jak mam dobry nastrój, mam fajną muzyczkę to wtedy bardzo głośno :) A i tak najbardziej lubię muzyki słuchać na koncertach, w dodatku niedaleko głośników najlepiej :) niby później jakiś czas nic nie słyszę ale to jest właśnie piękne :)

Raczej cicho. Nie lubię hałasu, a co za dużo to niezdrowo ;)

zawsze GŁOŚNO :wink:

Zależy.. :)

Ja  muzyki słucham cicho

Przewaznie glosno :) a le zalezy tez jaki to gatunek
muzyka to ja koffam! :kocham:

Raczej cicho lub umiarkowanie. Glosno nastawiam tylko wtedy, gdy jestem sama w domu, pora nie jest pozna, a ja cos robie w innym pomieszczeniu - wtedy jest glosno, zebym slyszala. Ale tez bez przesady, sasiedzi chca zyc...

Najczęściej głośno  :mrgreen:
Jak rodzice są w domu, to musze cicho :P

Zalezy jaka jest definicja słowa "głosno"... Bo słucham raczej głosno, ale nie tak zeby wszyscy na osiedlu słyszeli, tylko zeby mi przyjemnie sie słuchało :lol:

Ja uwielbiam głośno :mrgreen: chyba ze slucham rocka (czasami mam takie rzuty:D) to leci cicho albo tak umiarkowanie. Po za tym to tez zalezy od humoku. Jak jestem smutna to puiszczam cichutko jakies dobijajace piosenki.

Głośno. Zdecydowanie głośno :krzywy:

Średnio, może troszkę głośno (czasami) ;)

Lubię głośno, ale nie słucham, bo mieszkam w bloku, niestety. Kiedyś w domku u znajomych byłam sama i nastawiłam jakiś kanał muzyczny tak głośno, że aż budzik spadł z telewizora...  :oops:

Ja wolę cicho, nawet w słuchawkach, bo chcę wiedzieć co się dzieje wokół.

tylko i wyłącznie głośno :P bo mam do czynienia z taką muzyką, która cicho brzmi dość żałośnie (z punktu widzenia kolesia, który uwielbia być na i grać koncerty :P)

Czasami, bardzo głośno leci u nie rock czy cos innego ostrzejszego, a czasami snuje się po mieszkanku cichutka ballada czy cos innego... zalezy od gatunku musyki, nastroju...i wielu innych czynnikow zewnętrznych i wywnętrznych :lol: :D :D :D :lol: :)

zdecydowanie głośno, zawsze i wszędzie

zależy od gatunku i wogóle od mojego nastroju,ale ogólnie to tak żeby słuchu nie stracić. nie lubie za to, jak sąsiad za ścianą słucha muzyki- nie wiem jak on to wytrzymuje,ale jak ja slyszę i mi głośno jest, to nie wiem, jak jemu ;)

Hm... zalezy to od nastroju i gatunku. Choc czesciej slucham glosno

Jak jestem wkurzona to głośno a zwłaszcza jak nikogo nie ma w domu ;) Ale też gatunek robi wielką różnicę :)

głośno, starsznie głośno

Często słucham na słuchawki, więc głośno. Ale to też zależy od nastroju i gatunku. Np. poważnej nie puszczę sobie na maxa :P

glosno, niestety u mnie w bloku sa strasznie cienkie sciany i nie wlaczam glosno i sasiedzi tez tego nie robia (pelna wyrozumialosc :P)

slucham roznie ale bardziej glosno (jak nikogo w domku nie ma :hehe: )

Na fuuuulll :P

Hm... zalezy to od nastroju i gatunku. Choc czesciej slucham glosno

ja tak samo:)

Glosno i dlatego jestem glucha... bieryecie pryzklad... :P

"Zalezy od gatunku" - tak, zdecydowanie ;)
Oczywiście, nie patrząc na sytuacje gdy jestem sam w domu :P :lol:

ja jak już napisałam głośno, ale najczesciej ze słuchawkami na uszach i na fulla, zeby sasiedzi sie nie wkurzali, i rodzice, ogolnie wole z discmena niz z wierzy ;)

Ja nie lubię muzyki, a jak już słucham to średnio.

Głośno, szczegolnie jak jestem sama w domu to włączam coś ostrzejszego i na fula ^^

Ja głośno... Jak tlyko mogę to glośno. Czasem słucham cicho, jak np idę spać i włączam sobie ciuchutko wieżę. :)

głośno bardzo ale w samochodzie.

ja nienawidze głośno słuchać... :roll:

nie slucham, ale nie mam nic do muzy to nie glosuje wcale :P

głooośno!! dudni w uszach, dudni we mnie, drga biurko, drga łóżko, drga podłoga.. to jest to :diabolik:
jakby co to zawsze jest na sąsiada :lol:

Zaznaczyłam głośno, ale to zależy od nastroju, od sytuacji. Nie nawidzę takich przygłupów, którzy wkładają głośnik w okno i zakłucają spokój mieszkańcom połowy osiedla, wykorzystując sytuację, jak to określają: "bo starych w chacie nie ma". Lubię sobie posłuchać głośno muzyczki,ale na tyle głośno, że sąsiad nie musi jej słuchać ze mną... Często słucham swojej muzyki na przenośnym odtwarzaczu MP3, wtedy wkładam słuchawki w uszy i słucham sobie muzyki ile i jak głośno tylko chcę :).

Głośno :wink:

EDIT: mam póki co ograniczone głośniki i nie da się ich specjalnie podgłośnić, więc głośno w słuchawkach słucham :wink:

Najczęściej cicho, no ale jak już rodziców nie ma w doma to trza troche podkręcic na full.... :wink:

Ja puszczam cicho... Przyzwyczaiłam sie gdy byłam mała wszyscy mieli do mnie pretensje że za głośco słucham muzyki i zmieniłam to

jak slucham techno i starych nie ma , to muza na full :P ale muszę wtedy Hamstery wynosić do innego pokoju bo one mająbardzo wrażliwy słuch :|

Oczywiście że głośno. Nie raz dostaje opieprze że za głośno muzy słucham na chacie. Moim zdaniem najlepiej głośno słuchać.

Głośno! :wink:

głośno jak nie ma nikogo w domu a cicho jak ktoś jest bo krzyczą na mnie :] zeby to sciszyc

U mnie to zależy od nastroju, wiec nie zagłosowałem :P

zalzy od nastroju:)

GŁOSNO! chyba ze mam "fazę" n adepresyjna muzyke to wtedy cichutko ;)

Ja zwykle bardzo, ale to bardzo cichutko :) Głosno, wręcz na maxa slucham kiedy jestem zdolowana (lub chce kogos wkurzyc :P ). A nie cierpie glosnosci "tak w sam raz" :lol:

Prawie zawsze głośno :)

zalezy od nastroju, od tego czy sa rodzice w domu - kiedy sprzatam VIVA lub MTV sa puszczane na caly regulator, kiedy mam ochote czegos posluchac to zazwyczaj srednio - ale bardziej cicho haha - ale ja mam zdolnosci do tlumaczenia niezwykle lol - buzka

najlepiej czuje sie muzyke, kiedy slucha sie jej glosno :)

Zazwyczaj głośno ale zależy od nastroju i tego jak sie czuje,np jak mnie boli głowa to nie moge słuchać Iron Maiden.Na MP3 słucham raczej cicho a tak z głośników raczej głośno ale nie bardzo bo by mi myszoskoczek padł na zawał

roznie xD mam wyczulony sluch, wiec jak ja slucham 'glosno' to dla innych to moze byc w sam raz, albo za cicho ;) ale tak na swoj sluch to lubie glosno^^

cicho ale raczej tak umiarkowanie

Zawsze głośno pomaga mi się skupić nad sprawami życia współczesnego. 8)

kiedyś bardzo,bardzo głośno, teraz niestety cicho.
Chyba,że wyniosę zwierzaki do drugiego pokoju,wtedy sobie mogę pozwolić na głośno.

zainwestowałam w słuchawki, więc GŁOŚNO!  :P

Ja słucham prawie zawsze głośno.
Ale, zdarza się, że kogoś to denerwuje. A żeby nikomu nie przeszkadzać to zakładam słuchawki na uszy.

Głośno, a raczej bardzo głośno :D
Czasem, jak słucham na słuchawki, słychać w drugim pokoju muzę...

Głooosno ;] przewaznie na sluchawkach...  :D

głośno, szczególnie jak jestem sama xD

no co wy przez słuchawki słuch sobie zepsujecie :P [i kto to mówi]

no co wy przez słuchawki słuch sobie zepsujecie :P [i kto to mówi]

tiaaa... słuchając głośnej muzyki tracisz wzrok :lol:
a ja zależnie od nastroju i piosenki ;d

Dosyć cicho.

a gdzie opcja: zależy od nastroju?

Niespodzianka!: Nie ma takiej opcji!

dziul, a wiesz że to ponoć prawda jest że od słuchania muzyki traci się wzrok, amerykańscy naukowcy to odkryli ;)

Niespodzianka!: Nie ma takiej opcji!

dziul, a wiesz że to ponoć prawda jest że od słuchania muzyki traci się wzrok, amerykańscy naukowcy to odkryli ;)

to dalczego jeszcze nie oślepłam ;d

słucham zazwyczaj głośno.

średnio ;)

Ja tez raczej srednio czasem głosniej czasem ciszej........zalezy od nastroju itd....

BAAAAAAARDZO głośno :))

JAsne że głośno, rocka i punku? :D umiem tylko tak.