Linkin Park rulezz, Green Day-blehhh
"Wake me up when September end" jest w porządku, ale "Jesus of Surbia" i cała reszta -obrzydliwe. Za to Lp ma większość super piosenek. Nie lubię tylko tych piosenek z Jay-z.
Jak on śpiewa to nie mogę się tylko doczekać kiedy zacznie Chester. Koocham piosenkę lp "Papercut".