Ja bardzo lubię firmowe sklepy, projektantów. Z nowych trendów w modzie staram się wybierać to co mi się podoba i do mnie pasuje. Jestem jednak typem "mysliwego" najbardziej cieszy ,mnie piękna rzecz kupiona za małe pieniądze. W związku z tym kocham przeceny i kocham ciuchlandy
Zdzra sie oczywiście, że jak jakiś obłędny ciuch mi się spodoba to moge nawet nie jeść ale uzbieram, TZ coś dorzuci
TZ wczoraj kupił sobiue w ciuchlandzie spodnie na które długo polował. Wydał 13 zł, w sklepie kosztowały duzo ponad 300. Ja dzisiaj wydałam 7 złotych na spódnicę, 3 bluzki
W srodę w "moim" ciucholonadzie jest dostawa