Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Akwarium => Techniczne => Wątek zaczęty przez: Loleczka w 2008-03-01, 21:01



Tytuł: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Loleczka w 2008-03-01, 21:01
Zabrałam się za odmulanie dna i wymianę podłoża w akwa... Jest mi potrzebne do żywych roślin. Zazwyczaj jest przykryte 2-3cm warstwą żwirku. No ale odmulacz nowy i po raz pierwszy go używałam. Odłowiłam ryby, wciągnęłam kamienie i filtr, coby mi nie przeszkadzało nic i zaczynam. Wszystko zrobione jak w instrukcji i zaczynam odmulanie... po kilku, ekhem, sekundach? żwirek zmieszał mi się z podłożem, woda syf nie z tej ziemi i całe akwa poszło na czyszczenie. I teraz takie problemy są:
- czy podłoże specjale do roślin akwariowych trzeba przepłukać przed wysypaniem w akwa (jak ostatnio tak nie robiłam to musiałam siateczką czyścić taflę wody)
- w jaki sposób mam oczyścić żwirek z podłoża? (biedzę się z tym od kilku godzin, to mój rozpaczliwy krzyk błagalny "help!", bo nie mam już kompletnie pomysłów)
- czy jest jakiś sposób na uniknięcie tego efektu z odmulaczem i podłożem w przyszłości?
Proszę o szybką odpowiedź, gdyż podczas czyszczenia ryby muszą pływać w dużo mniejszym akwa i nie jest im chyba wygodnie, a mi już brak sił i pomysłów na walkę z syfiastym połączeniem...


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Bard w 2008-03-02, 18:51
moze tak warto odmulac dno nie przyciskając koncówki tak w zwirek, tylko wystarczy zbierac wartwę wierzchnią bez mieszania warstw podłóża


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Loleczka w 2008-03-02, 19:31
no nie wciskałam... końcówka była ok połowy akwa... mam pytanie: czy są odmulacze automatycznie, nie ręczne?
i czy jest jakieś "małobrudzące" podłoże?


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: madziuneczka w 2008-03-02, 20:56
sa na baterie ale drogie. . .  wejdx na allegro sobie i zobacz.


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: klaudusia090 w 2008-03-02, 21:44
Mam pytanie co jaki czas trzeba odmulac akwarium??


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-03-03, 14:23
Dopóki działa, i spełnia swoją funkcję nie trzeba kupować nowego.
Można stworzyć odmulacz samemu.


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Bard w 2008-03-03, 15:56
ja odmulem kiedys raz w miesiacu a teraz nie moge bo mam krewetki ktore przegrzebują muł i sie w nim rozmnażają


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-03-03, 18:01
Ja odmulam co tydzień, ryby okropnie syfią...


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: klaudusia090 w 2008-03-03, 19:11
Czy jezeli odmulacie to wyjmujecie wszystko, chodzi mi tutaj o roslinki oraz ozdoby, ktore macie w akwarium? (Nie chodzi mi o rybki, bo wiem, ze je trzeba wylowic  ;p )


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-03-03, 19:14
Lol. Dla mnie odmulanie=wyjęcie żwirku, poczekanie aż syf opadnie i posprzątanie (nigdy do końca, ale zawsze mniej tego). A to o czym Wy mówicie robiłam przy podmienianiu wody xP
Co do wyjmowania - podczas odmulania ryby były u mnie jedynymi cosiami które zostawały w akwa, wszystko inne - won, jeśli chodzi o podmianę wody - nic nie wyjmowałam.


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-03-03, 19:57
Odmulam raz na tydzień, od razu przy podmianie wody :P Nic nie wyjmuje, ;) Chyba że szykuje się duże sprzatanie... wyjmuję ryby:P


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: mitrandir w 2008-03-03, 23:04
ja tam nic nie wyjmuje ;) A odmulam co 2 tygodnie

ja odmulem kiedys raz w miesiacu a teraz nie moge bo mam krewetki ktore przegrzebują muł i sie w nim rozmnażają
hmm Bard jakie krewetki rodza sie w syfie? za dwa miechy chce odpalić nowe akwa z kreweciami i okazuje sie ze nic o nich nie wiem....


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Bard w 2008-03-04, 16:46
babaulti jak sie rozmnażają to ich maleństwa pełzają w mule i innych odpadkach organicznych (detrytus) no i tym się żywia, martwe rośliny i inne takie

tak apropo to babaulti to krewetki rainbow (najwieksza gama kolorów i nietrudne w rozmnażaniu, wole je od red cherry bo nigdy niewiadomo jaki kolor beda miały krewetki jak beda dorosle ^^ lecz juz niedlugo zapoluje na crystal red i na red nose ;] )


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: mitrandir w 2008-03-04, 21:44
ja widziałem ostatnio bumble bee i tigery ;)


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Bard w 2008-03-05, 13:45
oooo tigerki sa cudooowne ale na śląsku nie do znalezienia :( jedynie na allegro ale same z warszawy są a wątpie żeby przeżyły transport


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: mitrandir w 2008-03-06, 01:23
jesli pisze ze jak zdechna to wysle nowe to mozna sprobowac :)


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Bard w 2008-03-06, 13:29
hmmm ja jednak wole nie narazac stworzonek na smierc =)


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-03-06, 19:24
Takim wybitnym offtopem, ale nie mogę.

jesli pisze ze jak zdechna to wysle nowe to mozna sprobowac :)

Błagam... tylko nie "zdechną", bo mnie to do szewskiej pasji doprowadza. Gdzie indziej przeżyję (jakoś), ale nie tu.


Tytuł: Odp: Odmulacz, podłoże i... syf?
Wiadomość wysłana przez: mitrandir w 2008-03-07, 00:26
hmmm.... tak w sumie to była idiotyczna wypowiedz(moja) zachowałem sie materialistycznie. przepraszam....