Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Karolcia]

Wiem że był już podobny temacik < http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,22959.0.html > ale mi teraz chodzi o wasze wrażenia PO przeczytaniu HP6. Jak wam się podobało?

[DnW]

jest jeszcze http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,8470.0.html

ale co do książki to była fajna, ale mnie osobiście bardziej się podobała 5 część. 6 Jest jak dla mnie za bardzo przesłodzona (buzi buzi cmok cmok )

[ESIO]

Właśnie wątek o tej części jest na:
http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,8470.0.html
Po co kolejny? :?
a HP do cały jest

[Karolcia]

Esio
Mi z góry jak już mówiłam chodzi o WRAŻENIA PO PRZECZYTANIU HP6 a nie o PLOTKI jeżeli nie zauważyłeś, a to - muszę ci powiedzieć - kapeczkę się różni...

[ESIO]

Troszeczke się różni, ale HP nie jest wart nawet jednego temtu

[Nanami]

Czytałes chociaz CAŁA SAGE? Nie? To sie zamknij. Wkurzaja mnie tacy ludzie jak ty, ze nie przeczytali a sie wypowiadaja.

[ESIO]

Pewnie będze czytał ksiązke która mi się ani na początku nie podoba ani w srodku ani na końcu

[***KITKA***]

To nic nie pisz, najprostsze rozwiązanie.
A co do HP, nawet mi sie podobało. Oprócz Lavender książka byłaby fajna. A Harry tak się nagle zakochał w Ginny.  To mi nie pasuje. Może mu dała eliksir miłosny?  :mrgreen:

[Alyszek]

książka bardzo, bardzo fajna, dużo się wyjaśniło
ale wkurza mnie Ginny.. nagle się wpycha do trójki , wszyscy ją lubią, jest taka boska, ahh..

[Nataila]

Esio, jak się nie znasz na temacie, to po prostu nie pisz. Skoro nie czytałeś, to chyba temat o "wrażeniach po przeczytaniu" za bardzo dla Ciebie nie jest, hm? I co Ci daje prawo decydować, jaka książka/film/coś innego jest warte lub niewarte "nawet jednego tematu"? Ludzie, myślcie, zanim coś napiszecie .

Spodobało mi się. Poza wątkami "miłosnymi", które chyba pani R. za bardzo nie wyszły. Spłyciła to wszystko niemiłosiernie, a przecież oni już mają po piętnaście/szesnaście lat, a tu zachowują się na poziomie o wiele niższym. Tylko Ginny i Harry jeszcze, jeszcze. Kitko, mi się wydaje, że Rowling od początku sobie zaplanowała, że oni będą parą, więc mnie to nie zdziwiło. O wiele lepiej, niż Harry/Hermiona. Podoba mi się też para Lupin/Tonks. Bo oni bardzo do siebie pasują. Tak sobie myślałam, że fajnie by było, gdyby ich sparowała. Jeśli chodzi o Harry'ego, to on by fajnie wyglądał z Luną.
Dużo Snape'a, to też na plus . Szkoda tylko, że na końcu zrobiła z niego Tego Wrednego. Ale kto wie, ona lubi zaskakiwać, na pewno w siódemce jakoś wszystko powyjaśnia.
Szkoda Dumbledore'a. To była jedna z moich ulubionych postaci. Hej, ale może on jednak żyje?
Wątek Księcia Półkrwi. Właściwie do całej akcji niepotrzebny. Jest w tytule, a nie ma tak wielkiego znaczenia. Gdyby go nie było, to w sumie dużo by to nie zmieniło. Co nie zmienia faktu, że ciekawy pomysł :: .
Cała książka jednak wydaje mi się za szybka. Akcja pędzi, nie ma już tego "klimatu", który był w poprzednich tomach.
Aly - Ginny się zrobiła jak Mary-Sue [cudowna, wspaniała i genialna]. Ale że jest jej więcej - dla mnie na plus. Bo była wcześniej pomijana, a to ciekawa postać, mimo że teraz zbyt 'wspaniała'.

[gunia]

jeju, ile wątków o HP jeszcze powstanie? Macie już jeden

[ESIO]

Szkoda mi czasu i wzroku na tego badziewia

[Alyszek]

Esio, naprawdę rozumiem, że może Ci się nie podobać ta książka, ale czy musisz to tak wszędzie manifestować ?
Natalka - co do Luny się zgadzam
poza tym tak szczerze nie wyobrażam sobie,  że Harry by nie wrócił do Hogwartu, a juz Hermiona to (w końcu i Ron i Hermiona obiecali Harry'emu, że z nim pójdą)
chyba, że Ron i Hermiona (btw ja ich uwielbiam jako parę ) będą pomagać z Hogwartu, jak to było na jednym FF pokazane
BTW Nataila odwiedzasz forum http://www.magiczne.pl ?

[ESIO]

Napisałem co uważałem :mrgreen: i uważam , że wystarczy, a moje zdanie już znacie

[Nanami]

Zachowaj je lepiej dla siebie i nie rób sobie obciachu.

Moim zdaniem ksiazka jest na początku nuuudnaaa, Ginny jest wkurzająca. Ale potem sie fajnie rozkreca

[Nataila]

BTW Nataila odwiedzasz forum http://www.magiczne.pl ?

Czasami. Ale raczej tam nie piszę. Coś mnie ominęło ciekawego tam? <leci na magiczne sprawdzić>
A mi się nie podoba para Ron/Hermiona. Lubię Rona, ale on do niej w ogóle nie pasuje. Za głupi jest .

[Alyszek]

ależ oni się doskonale uzupełniają
Hermiona trochę Rona naprostuje, a Ron spowoduje, że Hermiona nie będzie taka "sztywna" [bałam się użyć tego określenia - w końcu panna Granger trochę się zmieniła ]
a pomijając fakt, że Ron jest ślepy [jak mógł nie zauważyć, że Hermiona do niego zarywa] i ma odchyły* to calkiem fajny z niego chłopak jest :mrgreen:

* - tu muszę pochwalić autorkę za znajomość charakterów według znaków zodiaku :mrgreen: ja - zodiakalna Ryba, zachowuję się czasem, dobra, często podobnie jak Ron [też Ryba ]
Pannę [Hermiona] i Lwa[Harry] też można sobie porównać
BTW to może tak nie do tematu, ale wiecie, coś dziwnie mi się układają te "Slytherinowe" nawziska - Severus Snape, Salazar Slytherin -> SSSS <- czyli syk węża

[Nataila]

Aż się boję przyznać, że ja najbardziej lubię Hermionę i Severusa . Możecie uznać, że nic takiego nie mówiłam . Wiem, że to całkowicie niekanoniczne sparowanie, ale w fanfiction [o ile ktoś pisze porządnie] wychodzi super.

[Arrow]

No więc... jesli chodzi o ulubione postacie, to moje to Syriusz, Dumbluś i Tonks ( ) Tylko jedna z nich przeżyła

A co do książki....fajna :mrgreen: Zaskakująca... a mysle że wątek Księcia Półkrwi sie rozwinie i 'na coś przyda' w VII części Wątki miłosne... Ronuś/Lavender - błeeee.... A reszta ujdzie

[Wilczurek]

ESIO, jak mi sie coś nie podoba, to nie wypowiadam się na ten temat, a tym bardziej nie gram innym na nerwach 
Już chyba pisałam w innym temacie (skleroza ), że zawiodłam się... Choć tak w sumie to się zastanawiam, czy to nie przez to, że dzień przed Potterem skończyłam czytać "Najstarszego" (super książka)
A moje ulubione postacie to Syriusz, Luna (sentyment do imienia chyba ) no i Tonks :].
Jestem bardzo ciekawa, jak zakończy się cała seria...
A co do tematu miłosnego ( ), to podobno autorka chciała go jakoś rozwinąć, ale ze względu na młodszych czytaczy wyszło tak jak jest 

[Karolcia]

Alya
Ale Hermiona nie jest panną! Ona przecież zdawała w 6 części egzamin na teleportację, a gdyby była panną to musiałaby się urodzić we wrześniu (ew. pod koniec sierpnia) a Harry, który się urodził w lipcu nie mógł jeszcze zdawać, więc Hermiona nie moze być panną! Gdyby się urodziła we wrześniu nie mogłaby jeszcze zdawać!

[Alyszek]

chodzi Ci o to, że jest już dorosła, tak ?
chyba, że jej związek małżeński mi gdzieś umknął ..
BTW Hermiona jest rok starsza od Harry'ego i Rona - urodziła się 19 września 1979 roku

[Karolcia]

Nie, nie, chodziło mi o to, że na pewno nie urodziła się we wrześniu, ale dobra, nieważne...

[Nataila]

Ależ ona się właśnie urodziła we wrześniu . Bo, jak mówi Aly, jest od chłopaków o rok starsza, a są razem na roku, bo w Wlk. Brytanii inaczej się rekrutuje uczniów, tak że wychodzi, że uczą się na tym samym roku.

[Karolcia]

A, chyba że tak. Byłam absolutnie przekonana, że jest inaczej. Dobra, sorki za pomyłke.

[Alyszek]

o rany Karolcia, dopiero zrozumiałam, że chodzi o znak zodiaku
a z tą rekrutacją - żeby dostać się na pierwszy rok do Hogwartu, trzeba mieć zdaje się 31 sierpnia danego roku ukończone 11 lat

[Karolcia]

Tego akurat nie wiedziałam. Ale jeżeli to się zgodza, więc może być panną, to nie mam żadnych zastrzeżeń