Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[zaba14]

Hej czy ktoś na tym forum posiada ptasznika? ile ich obecnie ma? i od którego się zaczeło?

[zaba14]

Uuu... nikt nie ma?  

[Karooola]

Ja nie mam... Bałabym się go

[zaba14]

nie ma czego

[Karooola]

nie ma czego

A one nie mają jadu albo czegoś takiego? Bo ogólnie ja się boję ich wyglądu, ale jeszcze są drapieżnikami (przynajmniej na wolności) i to też mnie zniechęca A Ty masz jakiegoś?

[Tiggy]

Ehh...
Powiedzmy, ze ja mam ptasznika --> no, moze ma go osoba bardzo mi bliska, wiec zapewne bede miala bardzo bliski z nim kontakt, a wiec bedzie jakby czesciowo moj  
Jest to ptasznik A Geniculata, po 2 wylince- a wiec malenstwo

[zaba14]

ehh... Genciulaty sa pięknee... sama sie zastanawiam nad nią, ale narazie nic nie kupuje bo mam Brachypelme Smithi, która nie jest niebezpieczna dla człowieka, jej jad porównuje sie do jadu pszczoły, a i tak zadko atakuje, bo gdy się boi.. ucieka moja jest po 3 wylince, kilka dni temu ją przeszła.. to moj pierwszy pajączek ale nie wiem czy ostatni   bo jest tyle pięknych gatunkow...

[Sczurka]

ja tam  bym sie strasznie bała wrrrr

[IBDG]

Ptaszniki pocierając odnóżami rozpylają w powietrzu mikroskopijne włoski, które mogą powodować schorzenia. Potrzebne Ci to, Żabko? Niech sobie żyje pająk tam, gdzie jego miejsce.

[zaba14]

O tym nie słyszałam IBDG tyle ludzi ma ptaszniki i nic się nie dzieje wiem że brachypelmy wyczesują sobie parzące włoski, które sa jak harpuny, jesli Cię trafi to nieźle szczypie ale nic po za tym (chyba, że dostaie się do układu oddechowego, lub do oczu) ja mojemu pajączkowi wkładam palec do jego pojemnika i to dość często bo sprawdzam wilgotność i on ani nie atakuje, ani nie wyczesuje włosków czyli czuje się bezpiecznie

[Rachela]

zaba, pozwól że dołączę do grona miłośników ptaszników  
Narazie własnego nie mam ale... kiedyś będę miała napewno  

[Cathycash]

Ja będę miała niedłuko Ptasznika Kędzierzawego. Zapewnie już do mnie idzie  

[zaba14]

*~Cathy~*  pocztą? hehe nie zmarznie? odradza się z reguły wysyłanie ptaszorkow przez zime ale jesli kleszczyk zabezpieczony to ok

Ja byłam na giełzie terrarystycznej w niedziele i kupiłam maluszkowi terrarium, pewnie wejdzie do niego w przyszłym roku gdzies na lato/jesien.. zalezy jak bedzie rósł.. i właśnie myśle nad zakupem dorosłej samicy kędziorka do terra ale najpierw musze miec kase  

Rechala czemu dopiero kiedyś? z nimi nie ma wiele problemu, a ile radości dawają  

Normalnie moj smithi zjadł drugą pinke   ostatnio zjadł tylko jedną i po 3 dniach nie chciał następnej i tak aż do wylinki..

[Karooola]

*~Cathy~*  pocztą? hehe nie zmarznie? odradza się z reguły wysyłanie ptaszorkow przez zime ale jesli kleszczyk zabezpieczony to ok

Ja byłam na giełzie terrarystycznej w niedziele i kupiłam maluszkowi terrarium, pewnie wejdzie do niego w przyszłym roku gdzies na lato/jesien.. zalezy jak bedzie rósł.. i właśnie myśle nad zakupem dorosłej samicy kędziorka do terra ale najpierw musze miec kase  

Rechala czemu dopiero kiedyś? z nimi nie ma wiele problemu, a ile radości dawają  

Normalnie moj smithi zjadł drugą pinke   ostatnio zjadł tylko jedną i po 3 dniach nie chciał następnej i tak aż do wylinki..

Moja Mama by mnie zakatrupiła gdybym kupiła ptasznika Ja sama się ich boje, to co dopiero ona zresztą i tak uważa, że zwierzęta które teraz mam to już jest za dużo  

[Cathycash]

wiesz, podejrzewam, że oni nawet nie zwrócą uwagi na ptasznika. Szczególnie teraz, gdy jest ona mały. Mieszka w pudełeczku od kliszy

[zaba14]

a rodzice wogóle wiedzą? ja mojej mamie mowiłam, ale mi nie wierzyła... cóż, jej sprawa

[Cathycash]

Wtajemniczać ich nie będę

[zaba14]

Wtajemniczać ich nie będę

uu.. biedni rodzice ...

[Karooola]

Wtajemniczać ich nie będę

uu.. biedni rodzice ...

Ale ona to chyba robi dla ich bezpieczeństwa psychicznego

[Cathycash]

w sumie to nie jest zły pomysł, może wreszcie mama by nie wchodziłą do pokoju nieproszona  

Już to słyszę "Mamoooo nie wchodź bo spajdi jest na wybiegu"      błeheh

[zaba14]

w sumie to nie jest zły pomysł, może wreszcie mama by nie wchodziłą do pokoju nieproszona  

Uwież, że ja miałam taką samą nadzieje! i wiesz co.. nic sie nie zmieniło   wczoraj jeszcze do mnie z takim hasełkiem "A może byś mu dała pinke zjeść" a ja takie oczy   "A co martwisz się o niego" a ona że niee... taa taka ściema  

[Cathycash]

Moja mama na początku wszystkie zwierzaki by wyrzucała, mówi że ich nie lubi itd, a potem widzę ją z torebką z migdałami przy klatce szylek  

[Karooola]

Moja mama na początku wszystkie zwierzaki by wyrzucała, mówi że ich nie lubi itd, a potem widzę ją z torebką z migdałami przy klatce szylek  

Moja mama to samo! Że nie chce tych "szczurów", że nie chce się nimi w ogóle zajmować... Po czym po pracy od razu idzie do skoczków i się pyta co tam u "myszy" (one są nazywane szczurami, myszami, gryzoniami, itp. )

[Rachela]

Ejjj jesteście genialne  
a takie pudełeczko z ptasznikiem to można trzymać gdzieś w szufladzie? I gdzie można w ogóle Go kupić?    :mrgreen:

[Cathycash]

Jeżeli szuflada będzie uchylona zeby był dostęp powietrza to tak. Ale pamiętaj że pająka trzeba co jakiś czas przenosić w większe pojemniki ( jak przechodzi wylinkę).

Radziłabym kupić od hodowcy. Mały pajączek Kędzierzawy (L2,L3) kosztuje do 15 zł.
Duży (np. L9) w zoologu kosztuje ponad 200 zł  

wejdz na terrarystyka.pl terrarium.pl i wejdz na forum. Looknij w ogłoszenia, znajdziesz coś  napewno  

[zaba14]

Ja mojego trzymałam 3 dni w szawce   i nic mu nie było, jesli ma tlen to bedzie ok  

[Rachela]

jeju, ja chce ptaszniczka  
Czytam sobie informacje na terrarystyce. Sie napaliłam  

[zaba14]

Rachela ja się też napaliłam i co z tego wynikło? że maluszek jest ze mną i nie żałuje tej decyzji!  

[Cathycash]

Ja też się napaliłam

[Rachela]

Wiecie, im więcej czytam tym bardziej ta opieka nad nim wydaje się skomplikowana. No i ... ej, można przesyłać pajączki w pudełkach?  
A po jakim czasie trzeba pajączka przenieść do większego pudełka - a potem do terrarium?  

Cathy to jest nas dwie