Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Robal]

hehe urocze..kuli dyskotekowej brak i dj tylko
Gratuluje maluchow i zycze powodzenia z chowaniem ich...

[Syjamka]

Maluszki mają się dobrze, było ich 10, ale jedengo mamusia przegniotła podczas pierwszego karmienia.

[Kostka]

A jakieś zdj maluszków są??

[sawka]

Maluszków chyba nie ma na allegro masz pełno

[taigan]

Mój szczur ostatnio coś linieje. To normalne?

[Kostka]

Ja tess nie wiem.. jak mam czarną bluzkę to jest cała w kłaczkach Mysiorzych A dostaje witaminy itp.. ale ostatnio vibivit się skończył

[Syjamka]

Zdjęcia maluchów można zobaczyć tutaj http://photobucket.com/albums/d84/DumboRatties/

[AziS]

No jasne że to normalne, w koncu zima idzie...zwierzaki pomimo ze są w domu trzymane, muszą zmienic futerko na nowe 

Edward też gubi...maluszek...hm nie zauważyłam. Może dlatego że ma białe futerko i nie widac na trocinach


Szczerze mówiąć, to florcia jest b.podobna do mojego Edwarda, tyle że Edward nie jest w ciąży  a ma taki sam brzuszek jak Twoja szczurcia miała przed narodzinami 
Pozdrawiam 

[Naomi151]

Śliczne maleństwa, a co masz zamiar z nimi zrobić, zostają u Ciebie czy komuś oddajesz???

[Robal]

dobre pytanie... co prawda sa jeszcze za male jak kazdy widzi ale im szybciej sie ktos zainteresuje tym lepiej (jesli chcesz oddac je of cors w dobre rece)

[Syjamka]

O szczurki się nie martwcie to rasowce z rodowodami, w dodatku dumbo. Wszystkie zanim się urodziły były zarezerwowane.

[EDŹKA]

Zuzia jest chora:( Wyszło jej oko, no i ma na pół przykryte błoną:( szyje ma "sparalizowaną" myslalam ze to z powodu lapki sie wywraca, ale jednak nie... dzis zobaczylam jakie ma oko... brązowo czerwone ( choc ma czarne oczy) z błoną przykrytą:( Jak wroci mama to ide z nia do weta, jesli jej krople by nie pomogly albo nie dałoby sie nic zrobic to ....
bede musiala ja uspic. Bo teraz widze jak sie męczy:(

[Robal]

ojoj tak mi przykro..ale trzymam kciuki za nia zeby wyzdrowiala!! daj znac jak wrocisz od weta

[EDŹKA]

Trzeba bylo uśpić:( Biedactwo. Ale teraz sie nie męczy. To był jakiś ropień uciskajacy mózg...

[Syjamka]

Bardzo mi przykro... ale na jakiej podstawie wet stwierdził, że akurat ropień uciskał mózg? Czy szczurek miał robioną sekcję? Pewnie nie... Nie lubię diagnoz wyssanych z palca, niestety coraz częściej się to zdarza. Przekrzywienie szyi (pisałaś o sparalizowanej szyi) czesto jest objawemzapalenia ucha co leczy się dość łatwo antybiotykami...

[Ekoteczka]

Mi też się wydaje że takie rzeczy łatwo sie leczy antybiotykami. Sama mam szczurkę po zapaleniu mózgu.
Chyba poprostu wet nie za bardzo znał się na tym, albo nie chciało mu się chociaż spróbowac leczyć szczurka, przeciez nowy szczurek kosztuje tylko 10zł :?

[EDŹKA]

Mozliwe, strasznie się męczyła, powiedział ze najlepiej uspic, zaufalam mu,a to byl ostatni raz jak do niego poszłam.

[Kucyk_Hermiona.]

O matko... Strasznie mi przykro szkoda ze dopiero dzis wlazlam na forum-nie wiedzialam

[Zorlis]

Grrr... Czemu ja mam takiego porytego brachola? Przyszedł do niego kolega jak mnie nie było w domu, wracam, matka mówi że Marcin wypuścił szczura... G*niarz się popisuje, jak zawsze...
Wołałam ją, szukałam po całym domu i nic... A zawsze przychodziła...

[Kostka]

Mój brat (starszy 7 lat) przylazł kiedyś z kolegą jak Mysia była wypuszczona. Podbiegła do nich sie przywitać a kolega wziął ją do góry za ogon :O
nie bój sie.. wróci

[Zorlis]

Znalazła się dzisiaj rano... Dzięki mojej kotce, która ją wywąchała.
Itka musiała być nieźle nastraszona przez te dzieciaki (oba po 7 lat...) skoro nie przychodziła jak ją wołałam...

[Robal]

Edziu bardzo mi przykro z powodu szczurka i moze to niebzyt cie pocieszy ale u ciebie napewno bylo mu dobrze i zajelas sie nim jak umialas najlepiej i dzieki tobie niecierpi...
u mnie ze znalezieniem sczurka niebylo klopotu..mama zawsze wrzeszczala jak opetana jak go widziala

[AziS]

Mi sie jeszcze nie zdarzyło aby któryś z ogonków " dał nogi ". Są przyzwyczajone, że wychodzą z klatki, biegają po biurku i parapecie. Czesto po moim łóżku....zawsze grzecznie....może ja mam jakieś dziwne szczury 

[Ekoteczka]

Zgadza się, masz dziwne szczurki
Na szczurzym forum jest pełno opowieści o szczurze który wybrał wolność i zwiał np. przez wylot wentylacji. Moje wieją z klatki przy każdej okazji, zawsze im mało biegania, nawet po kilku godzinach. Zwykle włażą wtedy pod łóżko i tylko słychac chrupanie łóżka od spodu. A jak chcę je wyjąc to trzeba łóżko rozebrać na części, inaczej nie ma mozliwosci wywabienia panienek. Nawet dropsy jogurtowe nie działaja.

[AziS]

Jak moje biegaja po tapczanie..to potem kładą sie na misia , przytulają i śpia jak aniołki   

[Robal]

wow O_O nadwyraz "udomowione" jak pieski hehe

[Naomi151]

ehh to ja też miałam jakieś genialne szczurki, bo nigdy nie było problemu z uciekaniem. Z Florciom jak wychodziłam na łąkę to mogłam ją puścić i przychodziła do mnie jak ją tylko zwołałam, a jak szczurasy biegały po pokoju to też zawsze przyjchodziły na wołanie, Flara sama wraca do klatki jak jej się znudzi biegnie po domu i kładzie się spać.

[Robal]

Ja tam klopotu z chomikiem i swinka niemialam jak wychodizlam na dwor...ale szczorek to byl prawdziwy przywodca i niechcial sie sluchac

[Syjamka]

zapraszam do forumowego albumu, kilka nowosci dodałam

[Fiona]

Jedeno malenstwo od Syjamnki, a raczej od Florki jedzie do mnie Jak sie ciesze :mrgreen: