Moj maluch ma alergie na trociny , wiec tego dawac mu nie moge. Po typowo kocim żwirku
troche mniej smierdzi ( a jest droższy). Tyle że to są malutkie kuleczki, które po obsikaniu spinają się ze sobą, co wydala nieprzyjemny zapach, w dodatku wysypują sie z klatki ( za pomocą szczura
) i wpadają do miski. A jesli szczurek sie ochlapie wodą, nie wiem jak ale moj potrafi
, to te kulki przyczepiają się do niego.
Ja najbardzi polecam granulat drewniany
Wiekszość nie pyli, nie śmierdzi, nie wysypuje sie z klatki ( dosyc duzy) nie wpada do miski, nie przyczepia sie do mokrego szczura. I więszkość jest przeciwalergiczna
No i na to oczywiscie duuzo sianka, no moze byc mało