Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Gryzonie, zajęczaki i fretki => Wątek zaczęty przez: Vader w 2008-12-13, 20:03



Tytuł: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Vader w 2008-12-13, 20:03
Nareszcie mam zwierzątko :jupi2: . Jest to biało- szary królik z czarną kropką na nosie. Kupiłem go wczoraj. Jeste śliczny.  :D


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-29, 19:33
Gratulacje i wyraz współczucia... owszem króliki są ładne i generalnie wszystko gra ale, po tygodniu ten królik będzie tak śmierdział że ja cie nie mogę... sam mam królika i wytrzymać z nim nie mogę. W sklepie ZOO nikt nie chce go przyjąć a ja już po prostu dostaje kociokwiku jak wchodzę o domu a tam smród jak z obory;/ A no czyszczę go dwa razy w tygodniu;/

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: agnes211 w 2008-12-29, 21:08
czyscisz królika:O interesujące :|


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2008-12-29, 23:12
Cytuj
po tygodniu ten królik będzie tak śmierdział że ja cie nie mogę.

Jak sie sprzata to NIE smierdzi... Mam w jednym pokoju trzy swinki morsjkie, dwie koszatniczki, trzy kroliki i jeszcze kocia kuweta stoi - i jakos smrodu nie ma. zadnego.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-12-30, 00:33
Kuki taki chętny na królika byłeś, a teraz chcesz go "wyrzucić" z domu, dlatego, że   lepiej nawet już nie pytać, czym go karmisz i jakie ma podłoże, bo mój Kicek niekastrowany (znaczący teren) nie śmierdzi jak mu sprzątam  raz na 3 dni.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-30, 14:48
Ja co 2 razy w tygodniu sprzątam po króliku i nic z tego, śmierdzi że wtrzmać się nie da.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Sudolineczka w 2008-12-30, 15:50
brawo za odpowiedzialność, której się podejełeś przy zakupie tego królika.. Tu ja współczuje królikowi nie Tobie..


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-12-30, 17:38
To nie wina królika, że śmierdzi.
x_o


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-30, 18:29
Więc co, mam go kąpać a klatke czyścić co 2 godziny? Nie moja wina że nie chce załatwiać swoich spraw w kuwecie...;p


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2008-12-30, 23:21
Cytuj
Nie moja wina że nie chce załatwiać swoich spraw w kuwecie... ;p

kastracja sie klania...


Cytuj
Ja co 2 razy w tygodniu sprzątam po króliku i nic z tego, śmierdzi że wtrzmać się nie da.

a na czym go trzymasz? jesli na wiorach, albo sianie to nie ma sie co dziwic...


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-12-31, 12:20
Kuki.. to po co żeś chciał królika? Chcesz teraz szczura .. po tygodniu Ci się znudzi, bo np. znaczy teren. Ryby... znudzą Ci się bo trzeba sprzątać. Różnego rodzaju gady... oddasz bo nic nie robią i tyle przy nich roboty.

A jeżeli tak bardzo chcesz mieć jakieś zwierzątko... to spójrz między nogi, tym się zajmuj jak niewyżyty jesteś...


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 12:57
Zastanawia mnie, po co te dyskusje z KuKim w tylu tematach. To jest typ człowieka, który ma swoje zdanie i najwyraźniej wspólną cechę z rycerzem, więc tak czy owak go nie przekonamy (tu pojawia się pytanie, po co w takim razie szuka pomocy na forum, no ale...). Vader chciał(a) pochwalić się tym, że w końcu ma zwierzaka, KuKi wyraził swoją opinię i już bum, odbiegamy od tematu, chociaż to samo jest wałkowane w innym. Wojna na dwóch frontach? Opanujmy się.

Co do zwierzaka autora/autorki wątku - super, wiem jak to jest dostać upragnionego zwierzaka ^^ Mam nadzieję, że nie będziesz miała z nim żadnych problemów, króliki to fajne stwory, może i ja sobie kiedyś, kiedyś sprawię  :wink:

Więc co, mam go kąpać a klatke czyścić co 2 godziny? Nie moja wina że nie chce załatwiać swoich spraw w kuwecie...;p
Ja bym się na nim mścił...
(przepraszam, musiałem, to już ostatni raz, Kaira, leżeć! xP)

Kar, Twoja ostatnia uwaga jest ni do rymu, ni do taktu i troszeczkę nie na miejscu - moim zdaniem >.>


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: ShreQ w 2008-12-31, 13:32
Super kolejny szczęśliwy(a) posiadacz(ka) królika opiekój się nim dobrze a na peweno bedziesz mieć z niego kupę radochy ja mam moją królice już pół roku i jest super

co do smrodu ja jakoś nie mam z tym problemu czyszcze klatke co 2-3 dni i jest spokój a jak narobi na dywan no cóż on za sobą nie posprząta co najwyrzej czasem zje kupe czasem:D więc HALLOOOOOOO dała bozia rączki?? to do roboty


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 15:52
Może to kwestia klatki... jest dosyć duża przy sprzątaniu jej co trwa jakieś 1.5h jest straszny smród bo sika i robi tylko w jednym kącie... do kuwety nie chce wejść.
Może jeśli królikiem byłaby np mysz by mniej śmierdziała;p
Klatka jest za big..


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Sudolineczka w 2008-12-31, 17:00
wszystkie zwierzęta mają swoje zapachy(śmierdzą jak Ty to ujmujesz)
na twoim miejscu, i na twoim pozomie wiedzy i odpowiedzialnosci nie bralabym już wogóle zwierząt !!!!


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 17:26
No cóż miałem chomika, był świetny dobrze się czuł, tylko z królikiem nic nie wychodzi... poprostu popełniłem wielki błąd biarąc go do domu.
To było bardzo spontaniczne i teraz tego żałuje


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2008-12-31, 17:32
To było bardzo spontaniczne i teraz tego żałuje
wydaje mi się, że póki co(ale nie mówię,że zawsze) w przypadku każdego zwierzaka będzie tak samo: jesteś chyba jak to się mówi "w gorącej wodzie kąpany"  nastawiasz się na danego zwierzaka, już chcesz go mieć, za moment już pytasz/zakładasz wątek o kolejnym zwierzęciu itd... A sprawa ze zwierzakami to nie takie hop-siup, bo i warunki trzeba mieć i wiedzy o zwierzaku zebrać kawał...

Cytuj
Klatka jest za big..

racja, im większa klatka, tym większy smród, każdy to wie  :co-jest:
A teraz na poważnie: Iras zadała Ci pytanie odnośnie ściółki i nie odpowiedziałeś, a od ściółki sporo zależy. Gdybym moje szczury trzymała na trotach to chyba wywinęłabym orła na 3 dzień oszołomiona zapachem.

Może jeśli królikiem byłaby np mysz

dooobre!  :hahaha:


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 17:35
Mam pigwe.... nie bo wiesz nie zawsze wychodzi to, tzn że nie zawsze rodzina zgadza się na przyjęcie danego zwierzaka w domu więc poprostu szukam odpowiedniego dla całej rodziny żeby nikt nie miał zadnego "ale".
A co ty masz jako podściółke?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-12-31, 17:36
Może jeśli królikiem byłaby np mysz by mniej śmierdziała;p
Ciesz się, że krolikiem nie jest koń... :P


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: lis w 2008-12-31, 17:51
więc poprostu szukam odpowiedniego dla całej rodziny żeby nikt nie miał zadnego "ale".


Kuki - o tym powinieneś,chyba pomyśleć ZANIM zaopiekowałeś się królikiem - teraz stwierdziłeś że królik Ci nie odpowiada i szukasz innego zwierzaka - a co z królikiem? :mysli:


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 17:56
Szukam kupca/


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-12-31, 17:59
Szukam kupca/

A na szczury czy myszy też będziesz szukał kupca? Jak sie okaże, że też Ci śmierdzi?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 17:59
A ktoś będzie chciał kupić takiego podłego królika, który złośliwie śmierdzi i i nie chce się załatwiać do kuwety? Oo
Będziesz musiał go dobrze zareklamować =D


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 19:27
Nie... słuchajcie, nie chce żebyście mnie spostrzegali jako męczyciela i nadwrażliwego człowieka, bo wierzcie mi że tak  nie jest, ale ten królik naprawde ma coś z rzołądkiem:D Bo co chwila sra;p
Jeśli chodzi o szczury czy myszy to nie będą az tak śmierdzieć, jeśli ich smród jest podobny jak do chomika. p\Pozatym będą miały inną klatke - nie tak dużą jak królik.
Przez to myślę że się uda zachować odpowiedni zapach i ład w ich klatkach.
Drugi raz nie popełnię takiego samego błędu obiecuje.
Nie martwcie się o te przyszłe myszy, szczury bądź całkiem coś innego, wybiore coś co sprosta moim wymaganiom i już nigdy  nie będe podejmował nieprzemyślanych decyzji;)

Możecie mi powiedzieć jeszcze oco chodzi z tym specyficznym zapachem myszy?
BO ponoć one mają taki "SWÓJ" zapach i nie wiem oco caman?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kar w 2008-12-31, 19:47
Każde zwierze ma swój zapach, no co Ci tłumaczyć. Po prostu zapach myszy jest specyficzny i intensywny. Ale i to można zneutralizować...


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 19:53
No tak właśnie słucham, słucham i nic nie słyszę >.>
No ale Kaira stary, jego słuch już nie ten... ^^

Klatka to klatka, nieważne, czy królika, czy myszy, czy czegoś innego, sposoby sprzątania są te same, więc klatka szczura/myszy też zacznie Ci "pachnąć", tyle, że trochę później XD

Co do zapachu myszy - jak Ci ktoś napisał wcześniej, każdy zwierzak ma swój specyficzny zapach, zacznij czytać, co piszą inni.

Nie... słuchajcie, nie chce żebyście mnie spostrzegali jako męczyciela i nadwrażliwego człowieka, bo wierzcie mi że tak  nie jest, ale ten królik naprawde ma coś z rzołądkiem:D Bo co chwila sra;p
Biorąc pod uwagę całość tego zdania, dla mnie jesteś bardziej niewrażliwy niż nadwrażliwy, bo jakbym ja czuł, że z moim zwierzakiem coś jest nie w porządku, to chociaż odwiedziłbym weterynarza.
Pytanie: co to jest rzołądek?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-12-31, 19:59
Nie... słuchajcie, nie chce żebyście mnie spostrzegali jako męczyciela i nadwrażliwego człowieka, bo wierzcie mi że tak  nie jest, ale ten królik naprawde ma coś z rzołądkiem:D Bo co chwila sra;p

Nawet pomijając weterynarza... człowieku, czym Ty go w takim razie karmisz? x_x

Jeśli chodzi o szczury czy myszy to nie będą az tak śmierdzieć, jeśli ich smród jest podobny jak do chomika.

Powiedziałabym, że "smród" królika też jest podobny do chomika oO'

Pozatym będą miały inną klatke - nie tak dużą jak królik.
Przez to myślę że się uda zachować odpowiedni zapach i ład w ich klatkach.

E... tak tak, bo jak klatka jest mniejsza, to mniej śmierdzi... oczywiście... Ty naprawde tak myślisz, czy po prostu robisz z siebie debila?

Nie martwcie się o te przyszłe myszy, szczury bądź całkiem coś innego, wybiore coś co sprosta moim wymaganiom i już nigdy  nie będe podejmował nieprzemyślanych decyzji;)

Coś, co sprosta Twoim wymaganiom... a nie zastanawiałeś sie, czy TY sprostasz wymaganiom jakiegoś zwierzęcia? Bo tu bym miała DUŻE wątpliwości.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 20:06
Sorka za błędy ort.Śmierdzi ale mniej i później tak jak Kaira powiedział.
Tak ja równiez musze coś z siebie dać ale nie mam czasy by codziennie sprzątać klatke a w przypadku mojego królika to muszę to robić własnie codziennie.
 
Karmie go tylko tym co chce jeśc - sucha karma, jabłko.
Nic więcej nie chce jeść :lol:
 


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 20:14
Mógłbyś najpierw wypowiedzi pisać w Wordzie i potem dopiero wklejać je na forum xP

Nie napisałem nigdzie, że chomik czy mysz śmierdzi później, one ten swój specyficzny zapach mają od początku. Ja pisałem o klatce, a nie o zwierzakach.
Oprócz tego - co będzie, jeśli właśnie nadejdzie owo "później" i zaczną Ci śmierdzieć myszy?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 20:19
No, umyję klatke xD
Bo wiecie.. chodzi mi oto aby przedłużyć nieco czas tej świerzości, rzeby nie zaczęła śmierdzieć po jednym dniu tylko tak jak chomika - po tygodniu.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-12-31, 20:21
Tak ja równiez musze coś z siebie dać ale nie mam czasy by codziennie sprzątać klatke a w przypadku mojego królika to muszę to robić własnie codziennie.

Pół godziny dziennie Ci żal? oO"

Karmie go tylko tym co chce jeśc - sucha karma, jabłko.

Siana mu nie dajesz?...

No, umyję klatke xD
Bo wiecie.. chodzi mi oto aby przedłużyć nieco czas tej świerzości, rzeby nie zaczęła śmierdzieć po jednym dniu tylko tak jak chomika - po tygodniu.

Yhy... tyle, że wiesz, u normalnie traktowanego królika klatkę też sie myje mniej więcej co tydzień, a jeśli u Ciebie to dochodzi do tego stopnia (już pomijając te problemy z żołądkiem, które totalnie OLAŁEŚ), to po prostu nie potrafisz sie nim zajmować i ewidentnie to po Tobie spływa. Mam uwierzyć, że z myszami będzie cudnie pięknie i w ogóle?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 20:23
Umyjesz klatkę, a królikowi porządnie umyć klatki to nie łaska? xP

Wiemy i mówimy Ci - zmiana diety i ściółki + wizyta u weterynarza, jak to zrobisz, to pogadamy.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 20:27
Sorka, naturalnie daje mu sianko. Słuchaj z tym żołądkiem to miałem na myśli nie chorobę tylko fakt że sra wszędzie gdzie popadnie - tylko nie u mnie na kolanach. Ja klatkę jego byję co 2 dni bo w czasie tego tygodnia poprostu sie zaśmierdzi... nie mam możliwości mycia jej co tydzień. dwa razy w tygodniu to minimum;/



PS: JAko ściółke ma pigwe.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2008-12-31, 20:33
Sorka, naturalnie daje mu sianko. Słuchaj z tym żołądkiem to miałem na myśli nie chorobę tylko fakt że sra wszędzie gdzie popadnie - tylko nie u mnie na kolanach.

ale ten królik naprawde ma coś z rzołądkiem:D Bo co chwila sra;p

To jest chyba jednoznaczne, prawda? Tak więc wyłącz ten komputer, dopracuj sobie w końcu swoją wersje, a wtedy wróć i możemy porozmawiać. Bo jak co chwilę co innego mówisz, to jakoś nie widzę sensu tej dyskusji.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 20:44
Więc ją zakończmy... wszystko będzie grało niedługo pojade do weta i się wszystko okarze.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 20:45
Napisz potem, co z królikiem ^^


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 21:02
Ok, może dam zdjęcia jak aparat wreszcie odbiore;p


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2008-12-31, 21:11
Bardziej interesowałaby mnie faktyczna diagnoza weta xP


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2008-12-31, 21:42
No to równiez podam, bez obaw.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: ShreQ w 2009-01-01, 01:10
Ludzie olejcie kuki on i tak zrobi co uwarza szkoda tylko mi krULIKA   poiwedzcie co ma robima robitemat itwiadomo lepiej zeby wiedzial niz zneby zwierze sie meczylo ja dzis na imprze sylkwkowej widzialem horror jak dla mnie kumpel makrolika dosc duzego nie znam rasy sory ale trzyma go w klatce moze polmetra dlugiej normalnie beczec mi sie zachcialo masakra brak odpowiedzialnosc  (nie przeklinać!!! IBDG)  mu no ale co z tewgo ztanu7 rkolika toi tak nie zmieni co robic ludzie co robic
sory za orty ale wicei sylwek itp

Pisz staranniej, proszę, bo trudno czytać tak niedbale napisany tekst.
IBDG


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-01-01, 02:11
X_x
Powinnam się załamać, ale jak na dzisiejszy zamulony dzień to to mnie śmieszy. :lol22:

Weź KuKi lepiej oddaj tego królika do adopcji, bo wątpie żeby dłużej z tobą wytrzymał...
Nie kupuj nowego zwierzaka, a jeżeli bardzo chcesz odkup trociny w zoologiku po jakimś zwierzaku na celowniku i powąchaj.

Kup sobie zabawkę, a nie żywe stworzenie "Śmierdziele" bardzo ładnie pachną. x-o


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kiba w 2009-01-01, 14:42
Ej, wiecie co... ja nie chce nic mówić, ale po co ciągniecie ten temat, skoro zasadniczo wszystko wyjaśnione i tylko na tą wizyte u weta czekamy? Zwłaszcza jeśli macie do przekazania głównie bluzgi?

Dobra, ja kończe offtopa z mojej strony o_o'


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: xXxLenaxXx w 2009-01-01, 17:43
może "sra"(tak jak według mnie obrzydliwie  określiłeś bo srać to możesz Ty) dlatego że się ciebie boi , albo jest za dużo na rękach noszony ? Powiem jedno : GŁUPOTA ...


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2009-01-01, 17:50
Ciekawe, ile jeszcze będzie tu pouczających postów, pomimo chwilowego wyjaśnienia sprawy? XD'


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2009-01-01, 18:01
Bardzo bym Was prosił o zakończenie tej dyskusji... tak jak Kaira powiedział jest już wyjaśniona.
Naprawde nie jest to tak jak sobie piszecie i jak mnie wyobrażacie.
Królik chwilowo się uspokoił, wczoraj mu umyłem klatkę i narazi enie śmierdzi... przestał też gryźć gdy się go drapie pod bródką i jakoś złapał apetytu bi dzisiaj spróbował jeśc marchwii i jabłka:)
Tego nie mówię żebyście się uspokoili tylko to sa moje obecne obserwacje i naprawde się cieszę że tak się stało. Nie wiem kto lub co jest winne tej zmianie ale się z niej ciesze.
W poniedziałek jadę do weterynarza na obcinanie pazurków i nie jestem pewien ale na jakies szczepienie zaległe, chyba przeciz maksymatozie(nie wiem jak to sie pisze).
Być może nie ma sensu szczepić królika w czas zimy kiedy to nie ma komarów więc mogę do przenieść na poczatek wiosny, jak radzicie?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Kaira w 2009-01-01, 18:13
Czuję się jak cudotwórca... Zaraz mnie napadną jakieś staruszki i każą się leczyć z reumatyzmu Oo

Skoro królik wcześniej gryzł, kiedy drapałeś go pod brodą, nie mogłoby być tak, że po prostu tego nie lubi...?

Jeśli klatka jutro zacznie intensywnie "pachnieć", powiedz weterynarzowi o problemie, więcej zaradzi niż my tu na odległość.

Co do szczepienia - jak dla mnie bez różnicy, ja bym zaszczepił od razu, po co potem 500 razy latać do weta =P


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: KuKi w 2009-01-01, 19:34
A czy wystarczy raz na całe zycie królika zaszczepić go przeciw maksymatozie czy zo roku z nadejściem komarów?


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-01-02, 16:37
Ja na mykso jakiś tydzień temu właśnie szczepiłam. Co roku trzeba szczepić, albo częściej, zależy jaką szczepionkę ma wet.


Tytuł: Odp: Narzeszcie mam zwierzątko!
Wiadomość wysłana przez: Iras w 2009-01-02, 16:41
myxo - co pol roku,, pomor - raz na rok. i nie ma znaczenia jaka szczepionke ma wet. Znaczenie ma tu tylko podejscie weta - gdyz w przypadkach szczepionek sa rozne szkoly - niektore z nich twierdza, ze szczepienie daje odpornosc na dluzszy czas niz "pisze na opakowaniu"