Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Emilka]

mam kopoty z chomiczkiem.
Ostatnio ciągle chce sie wydostać z klatki, gryzie prety. Nigdy tego nie robił tak czesto. Ma kolowrotek, domek,drabinki..ciagle robie mu rozne bajery z papieru, daje jak najwiecej materialu na gniazdo, biore jak najczesciej na rece, nic nie pomaga. Chomik ciagle chce wyjsc , nic innego nie robi tylko gryzie te cholerne prety. Juz anwet go wypuscilam po przedpokoju na 15 min. i tak nic nie dalo..ciagle dostaje nerwicy..a jak on dostaje nerwicy to ja tez przy okazji...
co ja mam zrobic.....

[Saba]

Ojojojoj Emilka, obawiam się że trudno będzie ci znaleźć przyczynę tego, zwłaszcza że piszesz, że go wyouszczasz, ma różne 'zabawki' w klatce. Założyłam kiedyś wątek 'obgryzanie klatki' - ten sam problem tyle, ze tyczy się świnki morskiej. I nikt mi niestety nie pomógł. U mojej świnki to trwa już bardzo długo i jeszcze nie znalazłam przyczyny. Coprawda ostatnio robi to troszkę rzadziej niż dawniej, ale i tak na noc muszę ja przełożyć do innej klatki i wynieść do kuchni, bo od tego jej wariactwa ja nie mogę spać :?

[Moony]

Niestety nie znam przyczyny takiego zachowania. Myślę jednak  że może po porstu chęć bycia na wolności, poznania swiata z za klatki, instynkt jest silniejszy od niego. Wydaje mi sie, że to właśnie to. Nie martw się, robisz przecież co możesz. Miałam dawno temu chomika który miał wielkie akwarium - po rybkach, full wypasów w środku, tata zresztą ( miałam wtedy chyba z 11 lat) budował mu jakieś drewniane domki, przynosiłam mu z lasu gałęzie, no miał na prawdę wypas ale też próbował uciekać, to chyba po prostu instynkt i jest silniejsze od zwierzątka. POzdrawiam i życzę rozwiązania problemu

[Siersc]

Wiec ja mam myszoskoczki (daly sobie spokoj z gryzieniem pretow biegaja w kolowrotku) i koszatniczki (gryza prety jak nakrecone, wala hustawka i innymi rzeczami po klatce...albo bierze kijek w pyszczek i po kratach nim....ma jeszcze wiele wiecej pomyslow)..myszki spi smacznie grzeczne stworzonko....swinka morska ktora ma pojemnik w koszu na pranie :DDD i nei gryzie..... )
Szczra prawda taka ze gryzonie gryza bo albo maja mala zabawy na wolnosci....albo im sie nudzi albo poprostu zabki ich swedza:)
Pozdro.

[Euphoria]

ja tez mam myszoskoczki i one tez obgryzaja prety. nie wiem o co dokladnie im chodzi? heheh.maja pelno "bajerow" w klatce i biegaja sobie po podlodze a i tak gryza.. chyba im sie po prostu nudzi..albo....smakuja im te druty  hahaha

[Emilka]

Dziekuje za odpowiedz..a no ciężka z nim sprawa, tylko że on sie tak wcześniej nie zachowywal    
Też klatke wynosze do innego pokoju bo to jest nie do zniesienia, mam nadzieje że ktoregos dnia zaden precik nie peknie pod wplywem ostrych chomiczych zobkof    :?

[kasia]

Moje dwa chomcie mają akwaria. Jeden normalne, a drugi specjalne dla gryzoni - ze schodkami, piętrami itd.  Oba liżą szybę. Wygląda to bardzo dziwnie, ale próbowałam już wszystkiego i nic nie pomaga. Natomiast pozostałe trzy chomiki, świnka i myszka nie gryzą/liżą swoich mieszkań.

[Gerda]

moje zwierzaki to takie cholery, że normalnie nie mam słów
jak chomica przestanie to świnka zaczyna koncert i tak w kółko, jaaa i jak tu żyć ???? hehhehe
P.S. jakoś sobie radzę

[Aleksja]

Ja mam taki problem jak Euphoria Mój myszoskoczek miał kiedyś kolowrotek ale na nim nie biegał  

[Kala]

moaj mysz  jest raczej spokojna za to chomik ujak biega po domu w kulce to chce wyjść a jak jest  w klatce to ucieka

[Gerda]

takie są wszystkie gryzonie, ciekawe świata i w ogóle cwane bestie heheh  

[Kala]

Wiem ale przy moim sie nie da spać  

[Saba]

Przy moich samiczkach też się nie da. U mnie dodatkowo dziwne jest to, że na 5 świnek tylko jedna się tak zachowuje - wszystkie żyją w podobnych warunkach, jedzą to samo, a tylko jednej odbija. Hałas, który towarzyszy obgryzaniu przez nia klatki jest nie do zniesienia, co gorsze klatka jest takiego rodzaju, że bardziej się tłucze niż taka tradycyjna (w jakiej no trzymam samce). Szału można od tego dostać

[Kala]

znam ten bul  

[Gerda]

Jaaa ostatnio moje zwierzaki, też dają mi popalić, zwłaszcza świnka. Ale co robię ?? naciągam kołdrę na głowę i zatykam uszy, skupiam się, żeby nie słyszeć tego małego potwora, bo jak do niego wstanę, to potem w nocy, gdy tylko przewrócę się na drugi bok zaczyna gwizdać mały cwaniak  :? ale jakoś sobie radzę na razie  

[Julia Snake]

ja też to znam, tyle, że wynoszę klatkę z chomem do łazienki i przez całą noc mam go gdzieś

[kasia]

Ja mam w pokoju 3 akwaria i 2 klatki, więc byłoby trudniej  

[Gerda]

ja już przyzwyczaiłam się do hałasu w nocy, trzeba tylko wyłączyć się jakoś hehehe  

[mili]

Moj Joker (prosiaczek) sie nauczył, że jak będzie robił hałas gryząc pręty klatki to dostanie jesc (mamusia go nauczyła) i skubany wykorzystuje to. Juz kilka razy próbowałam go oduczyc ale mamusia nie ma cierpliwości      Ale na noc zakrywam klatke tatusiowym szlafrokiem i nie hałasuje  

[kasia]

Nakrywasz klatkę szlafrokiem?
I świniak go nie gryzie? Mój by cały szlafrok do klatki wciągnął  

[mili]

Nie... moj swinek jest mało gryźliwy   Nie nawet nie ruszył tekturowego daszka, który mu zawisiłam w klatce zamiast domu  

[Emilka]

Chciałabym tylko poinformowac ze zachowanie chomika powoli sie unormowalo..a to przez to z eostatnio podaje mu kolby na ktorych moze wyrzywac swoje zabki

[vioaoiv]

Ja kiedyś miałam myszkę, Gucia, który cały czas biegał na kołowrotku. A Maja, biała myszka, cały czas spała i nic nie robiła se z Gucia Oczywiście opórcz tego, że Maja była facetem......i oboje się gwałcili.....  

[myszka]

Nie sądzę żeby to był gwałt I ile potem miałaś myszaków?  

[vioaoiv]

Nie sądzę żeby to był gwałt I ile potem miałaś myszaków?  

Nie miałam myszaków, bo to było dwóch facetów!   Gwałcili się! Wskakiwali na siebie, próbowali zrobić myszaki, i piszczały przy tym..........

[myszka]

AAAAA *oświecenie* To i tak nie był żaden gwałt.   Trzeba być tolerancyjnym  

[vioaoiv]

AAAAA *oświecenie* To i tak nie był żaden gwałt.   Trzeba być tolerancyjnym  

Ja jestem tolerancyjna.... A czemu mi zarzucasz, że nie? Może Majek, lub Gucio..ee...lubili chłopców?