ja tego nie polecam.... ale piersze chomiki dzungarskie od ktorych wszystko sie zaczelo wzielam od pseudo-przyjaciolki mialy po pól roku strasznie zestresowane obecnościa kanarka w tym samym pokoju
Marlenka niestety sprzatala w klatkach iw pokoju raz na dwa tygodnie i zwierzeta byly zaniedbane.....ale chomiki byly barezo spokojne........
nastepnie przyszlam z nimi do domu i schowalam za firanke by sprawdzic czy rodzice zauwaza chomiki....po tygodniu zmienilam sciolke a moi rodzice nic roznicy nie zauwazyli
chomiki zostaly=> morały były ze to parka itd.itp. po żle stwierdzonej plci w GaleriMokotow byly todwa samce >>> jeden przezyl a drugi nie
obecnie tym sposobem mialam w domu
rodzinke myszoskoczkow mam 2koszatniczki>>>bylo ich 8 >>2 samce i 6 samiczek<<
i do tego samiczke dzungarska i syryjka
+
KOTKĘ
i to nie jest...... koniec
pozdrawiam
argumenty rodzicow
ze sie malo ucze => duze obowiazki
powiedzmy ze jeden chomik tego czasu nie wymaga
mocz nie smierdzi jak u swinki.......
trudno bedze natomiast przekonac twich rodzicow ze nie bedze jak z rybkami :?
musisz przynosic ksiazki o chomikach a najlepiej by bylo gdybys razem z rodzicami poszla na zakupy iprzechodzila kolo sklepu z zwierzakami......
pokazala jakie to urocze stworzonka ...malutkie......pomarudzila.....
konsekwencja tego moze byc samo utrzymywanie zwiezatek z kieszonkowego.....
ja dostaje 50 zlotych i mi starcza na taka gromadke
Cierpliwość skutkuje......
opiekuj sie nim ---- a jesli nie pomagasz w domu to to ZRÓB pokaz ze sie zmienasz
miej lepsze oceny scieraj kurze utrzymuj porzadek w pokoju
zachowanie twojhe tez moze wplynac na zmiane decyzji twoich rodzicow.....