2024-05-09, 23:32
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Chat
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Zwierzaki
>
Zwierzęta
>
Końskie Lukrusy
>
Wątek:
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
Strony: [
1
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;) (Przeczytany 1781 razy)
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Zwierzaczek
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
:
2003-08-28, 18:59 »
Dzis bylam na wycieczce rowerowej nad Wislą, wraz z tata szukalismy stadniny koni, na ktorą kiedys zwiedzajac okolice trafilismy.
Hmm... zanim ponownie ja znalezlismy minęlo... poltorej godziny
No coz, ale warto bylo szukac. Na nasz widok kilka koni podbieglo do na i zaczelo obwachiwac, troche sie balam je poglaskac, bo nigdy nie mialam takiego kontaku z konmi, ale odwazylam się, udalo mi sie nawet podac trawe do pyska jednemu z koni
Mial takie delikatne i miekkie w dotyku chrapy
To byl ciekawie spedzony dzien, z pewnoscia jeszcze kiedys tam pojedziemy
Zapisane
Elwirka
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #1 :
2003-08-28, 20:14 »
no to teraz czas zacząć jeździć
Zapisane
Agnes
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #2 :
2003-08-28, 20:15 »
mój wpis ktory byl wczesniej jest nieaktualny:)
Zapisane
Forum Zwierzaki
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedz #2 :
2003-08-28, 20:15 »
Zwierzaczek
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #3 :
2003-08-29, 13:56 »
Cytat: Elwirka
no to teraz czas zacząć jeździć
Nawet nie wiesz jakbym chciala, ale rodzice za zadne skarby sie nie zgadzaja, mowiac o wypadkach (upadkach) z konia
Zapisane
Liwcia
Płeć:
Wiadomości: 1847
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #4 :
2003-08-29, 14:06 »
Konie są wspaniałe!
Mi rodzice bez problemu pozwolili na naukę jazdy konnej. Jeżeli bardzo ci zalezy na nauce to postaraj się przebłagać rodziców.
Oczywiście, spadanie z konia-rzecz naturalna. Każdy kiedyś spadnie i to nie raz. Zdarzaja się tez takie ciężkie przypadki. Moja koleżanka uszkodziła sobie rdzeń kręgowy. Ale przecież wypadki zdarzaja się nie tylko na koniach.
A więc powodzenia! (oczywiście,jeżeli rodzice się zgodzą)
Zapisane
Zwierzaczek
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #5 :
2003-08-29, 14:24 »
Dzieki
PS: taki emblemat ma rowniez Buffy
Zapisane
Elwirka
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #6 :
2003-08-29, 18:39 »
a miała Rewina i teraz mi się wszystko myli Aj tam rodzice ja spadłam jak miałam 2 lata ale się uparłam Mnie tam upadki z konia nie przerażają moich rodziców też już jakoś to nie rusza za wiele razy spadłam
Zapisane
Wiedźma
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #7 :
2003-08-29, 22:29 »
Tak naprawde upadki konczace sie czyms powaznym zdarzaja sie rzadko. Rownie dobrze mozesz sie poturbowac jezdzac na rowerze! Jesli wiec ciagnie Cie do koni, to sprobuj przekonac rodzicow. Moze na poczatek bedziesz pomagac przy koniach w jakiejs stajni, a gdy sie z tym oswoisz, a rodzice zobacza, ze nic zlego sie nie dzieje, pozwola na jazde?
Zapisane
Liwcia
Płeć:
Wiadomości: 1847
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #8 :
2003-08-30, 13:17 »
Moja koleżanka (w zasadzie instruktorka) spadła (tylko) z 3 razy (jeździ długo) i za każdym razem coś w miarę poważnego jej sie stało, ale się nie zraża.
Zapisane
Forum Zwierzaki
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedz #8 :
2003-08-30, 13:17 »
Zwierzaczek
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #9 :
2003-08-30, 19:32 »
Całe szczescie, ze nic jej sie nie stalo, niestety niektore przypadki upadkow z konia są tragiczne
Zapisane
Tafta
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #10 :
2003-08-30, 19:50 »
no niestety, ale jak założysz taki kask jaki masz w emblemacie to nic Ci się stać nie powinno
Zapisane
Natchniuza
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #11 :
2003-08-30, 20:00 »
rotfl tafta
Zapisane
Zwierzaczek
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #12 :
2003-08-30, 20:04 »
Tafta taki kask będzie na mnie za mały!
Zapisane
Liwcia
Płeć:
Wiadomości: 1847
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #13 :
2003-08-30, 20:27 »
Może jednak wciśniesz:)
Zapisane
Elwirka
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #14 :
2003-08-30, 22:08 »
ja znałam faceta który jeździł w kasku górniczym bo się bał spaść
Zapisane
Forum Zwierzaki
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedz #14 :
2003-08-30, 22:08 »
Zwierzaczek
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #15 :
2003-08-31, 16:28 »
hehe
to rzeczywiscie jakis bojazliwy facio
Zapisane
Elwirka
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #16 :
2003-08-31, 19:08 »
najlepiej ubrać się jak jednostka antyterrorystyczna
Zapisane
awia
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #17 :
2003-08-31, 19:16 »
eliwrka-jaja byly jak ja sie uczylam jezdzic przy klubie powstala jednostka policji konnej.
mieli juz konie,a w ogole nie umieli jezdzic.
wiec trenowali na naszych,rekreacyjnych.
wyobraz sobie widok-zastep 6 bykowatych facetach,w zielonym moro i CZERWONYCH wielkich kaskach.oczojebnych(tylko takie u nas byly)
no po prostu sliczny widoczek
Zapisane
Agakonik
Wiadomości: 5091
:]
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #18 :
2003-08-31, 19:18 »
Sprobuj przekonac rodzicow. Ja nie miałam z tym problemu i bardzo sie z tego ciesze
A powazne upadki, nie zdarzaja sie az tak czesto. No to zycze powodzenia
Elwirka - :mrgreen:
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."
Elwirka
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #19 :
2003-08-31, 19:39 »
wiemwiem ja kiedyś miałam na jazdach wojskowych
kto ma bat ten ma władzę
Zapisane
Liwcia
Płeć:
Wiadomości: 1847
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #20 :
2003-08-31, 19:52 »
To fajnie musiało wyglądać z tą policją konną. U nas czegoś takiego niema
Zapisane
Forum Zwierzaki
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedz #20 :
2003-08-31, 19:52 »
Elwirka
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #21 :
2003-08-31, 21:22 »
jaka męczarnia musiała to być Ja tylko pamiętam takie małego dresika który miał jeździć na wielkim wałachu i nie chciał żeby go podrzucić bo to takie upokorzenie
I męczył się przez 15 minut Ale tacy mięśniacy już na 2 lekcji potrafią bez szczemion anglezować
Zapisane
Kamelia
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #22 :
2003-09-03, 12:19 »
jeszcze jakiś czas temu moja mama twierdziła że wszystkie konie gryzą kopią a jak się spada to od razu tak że łamie się ręce i nogi albo że zostajesz sparaliżowana a w najlepszym przypadku zostajesz w kołnierzu. Dzisiaj jeżdżę co najmniej 4 godziny w tygodniu w wakacje 8-9 i po pastwisku biega mój własny konik
Zapisane
Magda K.
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #23 :
2003-10-05, 11:16 »
Po takim właśnie posazukiwaniu w wyniku nudów pierwszy raz jeździłam na koniu. Itak się zaczęło
))
Zapisane
blaira
Gość
Przygoda z poszukiwaniem stadniny ;)
«
Odpowiedź #24 :
2003-10-05, 14:18 »
Wydaje mi sie ze kazdy upadek przynosi swoje korzysci akt ze zdarzaja sie ciezkie wypadki ale po kazdym upadku czlowiek se doksztalca i wcale nie wydaje mi sie ze upadek jest rzecza upokarzajaca ja jezdze juz sporo a i tak zaliczam upadki
wydaje mi sie ze warto bedzie jak przekonasz rodzicow naprawde przy koniach mozna sie duzo nauczyc polecam
Zapisane
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj