ja, z racji tego ze nie mam nic lepszego do roboty, jakos to mecze. Tnie sie chwilami, zawiesilo mi sie raz (z zapisem nie mialo to nic wspolnego) W sumie to glownie laze i xpie, po drodze zbierajac trofea... wciaz mam problemy z przywyczajeniem sie do poruszania, a jeszcze wieksze z walka... Choc szczerze mowiac na razie nie spotkalam niczego co sprawiloby mi wieksze problemy... a na samym poczatku - podczas walki w tej wiosce, zanim nauczylam sie wyciagac miecz utluklam orki piesciami...