Nie, chodzi o to że szukam chętnego by przygarnął tego królika i wtedy zastanowie się nad kupnem czegoś mniej wymagającego o mniej intensywnym zapachu bobków i moczu.
Myślisz że szczury są mniej wymagające? I myszy? Zresztą, nie wiem jak z moczem, ale ponoć zapach mysich odchodów jest akurat bardzo intensywny.
Poza tym - nie wiem jak Ty to robisz że Ci po dwóch dniach śmierdzi, jak innym nie śmierdzi i po tygodniu.