Forum Zwierzaki

Jakie są ich ulubione książki? Mojego Taty najukochańszą książką jest wieczny "Wielki Gatsby" F.Scotta Fizgeralda. Mamy-tu mam problem bo nazbierałoby się tego multum.

Mama - nie lubi czytać książek ale z całą pewnością mogę stwierdzić że uwielbia serię L.M Montgomery (Ania Shirley)
Tata - nie mam pojęcia, czyta masę książek, najczęściej jest to coś związanego z fantastyką, akcją, kryminałem... uwielbia też trylogię Sienkiewicza i to do niej najczęściej wraca ;)

Moi rodzice nie czytaja ksiazek :| Moj tata notorycznie kupuje ksiazki dla chrzescijan z ktorych nie przeczyta nawet zdania, pozniej odstawia je w kat i ladnie stoja w biblioteczce... Mama zas czyta numerologie i inne durnoty, albo zajmuje sie ksiazkami typu "jak wychowac szczesliwe dzieci" i pozniej mam problemy przez te durnoty co tam wypisuja :[ zajela sie wychowaniem, ot co... Za pozno na to juz troche, ale dobra...

Moja mama nie czyta wielu książek, najczęściej podsunięte przeze mnie :mrblue: . Teraz namawiam ją, żeby przeczytała "Dziewczynę z Pomarańczami". Lubi książki Agathy Christie.

Moja mama bardzo lubi Grocholę, podobnie zresztą jak ja :mrgreen: i tym podobne, ale ma mało czasu na czytanie, więc różnie z tym bywa. A taty nie skomentuje... :roll:

Moja mama raczej ksiazek nie wspomina, ale tata tak. Lubi Tolkiena (mam to po nim :P ) i ogólnie fantastyke, jedna z pierwszych fantasy/sf "Przez ocean czasu", lubi tez ksiazki o Tomku Sawyerze itp.

Moja mama bardzo lubi Grocholę, podobnie zresztą jak ja

U mnie jest tak samo :;d: .

Taty - "Klient" J Grishama. To tylko jedna z jego ulubionych. Albo "Kod Leonarda da Vinci", "Anioły i Demony", "Zwodniczy punkt" Dana Browna. Jeszcze polujemy na "Cyfrową Twierdzę :lol:
A mama - "Firma" J Grisham i wiele, wiele innych

Wymieniłam te, o których wiem, bo polecali mi gorąco ;) (w efekcie wszstkie te przeczytałam :P )

Moj Tata co chwile czyta jakies ksiazki o informatyce..czyli o programowaniu  Javie itd.
A moja mama...lubi ksiazki typu 'Samotna w sieci'... :lol:

Moja mama najbardziej lubi czytać książki Czajki (Izabela Czajka Starowicz). Ja niedawno przeczytałam jedną jej ksiązkę i też bardzo mi się spodobała.
Tata nie ma ulubionych książek, najczęściej czyta książki historyczne ("poczet królów polski" i "Boelsław Chrobry").

Moj tata pochłania "Pana Samochodzika", często wraca też do książki pt. "Zły" /nie pamiętam autora/. Poza tym raczej nie czyta.
Natomiast mama.. O mój Boże. Moja mama czyta strasznie dużo, często musi wracać do kilkakrotnie przeczytanych już ksiązek, bo w domu nie ma takiego dzieła, które by jej już choć raz przez ręce nie przeszło ;) To po niej odziedziczyłam miłość do literatury, często dzielimy się swoimi zdaniami i emocjami po przeczytaniu ksiązek.. Ale zauważyłam, że moja mama najczęściej powraca do Grocholi i romansideł z dawnych czasów ;)

mojej mamy to chyba seria JEŻYCJADA..a taty to jakies militarne..typu BUDOWA CZOŁGÓW I ARMAT Z II WOJNY ŚWIATOWEJ... :D

Tato z ogromnym sentymentem wspomina 'Lato Leśnych Ludzi' Marii Rodziewiczówny.
Mama czyta mnóstwo książek i ma problem z wybraniem ulubionej ;)

.

Mój tata lubi jedynie  mapy samochodowe, a dawniej lubiał rożne ksiazki Sienkiewicza o ile sie nie myle. Mama za to zupelnie nic nie czyta, bo czasu nie ma ;-)

Moja mama bardzo lubi książki Chmielewskiej.
Ma ich całą kolekcję.
Tata książek nie czyta.

Mama - ,,Kwiat pustyni" i ,,Córka nomadów"
Tata -  :bezsilny: za dużo tego

mamy- "Fabryka Oficerów" autora nie pamiętam
taty- wszystkie ksiazki "Krista" czy jak się go pisze.

mamy- "Fabryka Oficerów" autora nie pamiêtam
taty- wszystkie ksiazki "Krista" czy jak siê go pisze.

"Fabryka oficerów" własnie Kirsta jest, chyba twoi rodzice lubią podobne książki :)

Moja mama uwielbia Daniel Steel, zaczytuje się jej książkami, i ogląda każdy film nakręcony na podstawie którejś z ksiażek Daniele.
A pańcio ? (czyli tato ) dawno niczego nie czytał... ale pamiętam,ze jak swojego czasu moja siostra czytała Sagę o Ludziach Lodu to podbierał jej  i czytał ;)

"Fabryka oficerów" własnie Kirsta jest, chyba twoi rodzice lubi± podobne ksi±żki :)

No chyba, bo mama kupuje książki a tata je czyta, więc czytają to samo. Tylko że tata lubi taką 4-tomową wersję, a mama tylko tą książkę czy jakoś tak ;)