Bardzo fajne wierszyki.Widać że masz już swój sposób pisania
Szczerze mówiąc nigdy nic nie pisałam.... to moje pierwsze wiersze... tak sobie jechałam autobusem i same wpadły...
Dzięki za komentarze...
A swoją drogą właśnie wróciałam z mojego domku na wsi.... wieczorami siedziałam sobie na drzewie i pisałam... daję na razie jeden twór...
ZACHÓD SŁOŃCA
Zachód słońca złocisty
nad łąka pełną kwiatów,
Szelest wiatru wśród liści
przeplata się ze śpiewem ptaków.
Ostatnie promienie słońca
rozlewają się na niebie.
Ta chwila nie ma końca...
a mi wciąż brak CIEBIE...