On to nieprzeciętny gość
i ma w sobie to coś.
Ze wsi Koperniki pochodził ród jego,
Który pochodzenia był śląskiego.
On wiedział, że ziemia okragłą jest.
W Toruniu przyszło mu się urodzić,
A na studia w Akademii krakowskiej chodzić.
Więc w mieście słynącym z pierników
rozpoczął badanie Księżyca cyklów.
W Bolonii studia prawnicze skończone miał
I nowe teorie tworzyć chciał „O obrotach sfer niebieskich”
-napisał sam.
Gdzie wykład heliocentryczny wygłosił nam.
Wszystkie planety z naszego Układu
Wokoło Słońca kręcą się,
Ową teorią najpierw przyjaciół oświecić chciał.
Gdy Kopernik zmarł dostał z drukarni jej,
Pierwszy egzemplarz księgi swej,
Których innych jej treść skłoniła
Do prawdziwych rozmyślań.
Nazwać go można lekarzem i prawnikiem
Jak i astronomem, czy matematykiem.
Wielkim Polakiem on był
I nikt tego nie będzie krył!
Heliocentryczny odkrywa pochowany w grobie,
Ukryty pod podłoga ołtarza,
W astronomicznej żałobie,
O którym każdy pamięta
Przecież jego imieniem i nazwiskiem
Nie tylko ulice i szkoły się nazywa.
____________________
Znajomi mi pomogli z większością rymów
Poprawić jeszcze coś?