To ja znam inny sposób żeby się ciasto nie przylejało (babcia mnie nauczyła!!!
)
można je nasmarowac tłuszczem, ale nie radze.. bo potem sa niesmaczne zazwyczaj i chyba niezdrowe...
lepiej jest posypac mąką blaze i położyć na tej warstewce mąki.. (tylko potem trzeba tą mąke strzepać..)
albo tak jak zima mówi, obtoczyć w mące...
A co do podawanie ciasteczek, to może to uporządkuuje bo strasznie zagmatwałyście sprawę (i poprawcie mnie jeżeli sięmylę.)
a) domowej roboty ciasteczek, nie należy podawać w dniu robienia
b) ciasteczka sklepowe można podawać od razu
c) w pierwszym dniu podawania ciasteczek koniom, nie dawać dużo, niezależnie od tego czy to sa cisteczka kupne czy robione...
czy tak??