A ja mam też problem z tej kategorii, tylko się nie śmiejcie... Nie moge zasnać bez mamy - sama nie wiem czmeu, od zawsze śpię z mamą, bo jak byłam mała ze mną spała i teraz też, bo twierdzi że tata sie za bardzo rozpycha. Kiedy ona ogląda film w drugim pokoju nie mogę spać (tv jest cicho), a kiedy tata ogląda a mama już leży ze mną to zasypiam bez problemu, ale tu nie chodzi chyba tylko o mamę, mam też czasem problemy z zaśnięciem kiedy ona ze mną już leży. Wydaje mi się, że to coś o podłożu psychicznym, ale nie wiem co zrobić? Powinnam powiedzieć mamie? Mogę być nie wiem jak wykończona a bez mamy ani rusz, ale tylko jak jest w domu, kiedy śpię u kuzynki i jetsem sama, to bez problemu zasypiam... Sama nie wiem. Mam tak kiedy mam jakiegoś stresa albo czymś się bardzo przejmę...