Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: "Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?  (Przeczytany 1568 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bartek212

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« : 2004-07-09, 11:01 »
Witam :)
Od przeszło siedmiu lat mam przyjaciela - dobermana, niestety on nigdy jeszcze nie był dopuszczony do suki, czy warto go dopuścić, gdy ma aż siedem, a niebawem osiem lat i jeszcze nigdy nie miał za sobą podobnych "operacji"? ;)

Słyszałem, że może to psu skutecznie siąść na psychikę i trzeba będzie go później wysterylizować, ewentualnie zapewniać stałe "rozrywki"...

Psa próbowaliśmy dopuszczać do innej suni, ale nic z tego nie wyszło, przez kilka tygodni po tym zdarzeniu stał się dużo bardziej agresywny (m.in. warczał na wszystko i wszystkich bez konkretniej przyczyny) i zamroczony.

Pies jest dość spokojny, ale w odniesieniu do innych psiaków, szczególnie większych, bardzo ostry. Piszę na zapas, gdyby miało to jakiś związek :)

Pozdrawiam
Zapisane

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #1 : 2004-07-09, 11:05 »
podejrzewam i najprawdopodobniej słusznie, że pies nie ma uprawnień hodowlanych. I chociażby z tego względu nie dopuszczać. Po co 'produkować' kolejne kundelki które potem być może skończą w schronisku? Tam jest już wystarczająco dużo psów, nie musisz "pomagać" ich zapełniać :roll:.
Zapisane

bartek212

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #2 : 2004-07-09, 11:26 »
Osobiście jestem przeciwny, ale rodzina strasznie naciska, więc się dopytuję.

Z psiakami nie będzie problemu, bo w razie czego sam wziąłbym jednego lub dwa na domek. Reszta już ma swoje miejsce (właścicielka ma dużą posiadłość w podolsztyńskich lasach, także w razie czego nie byłoby problemu wychowania nawet 3-4 szczeniąt).

Chodzi tylko o mojego psa - czy psy mają potrzebę macierzyństwa? Wydaje mi się, że nie, ale przekonajcie moją upartą rodzinkę...
Zapisane

Forum Zwierzaki

"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedz #2 : 2004-07-09, 11:26 »

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #3 : 2004-07-09, 11:35 »
ja w dalszym ciągu jestem przeciwna i na Twoim miejscu nie ulegałabym namowom rodziny. Coś takiego napewno nie wniesie nic dobrego, a skoro nie - to po co rozmnażać? Bo pieski i tak miałyby zapewniony dom? No ale po co?

psy nie mają potrzeby macierzyństwa że muszą, koniecznie muszą. Jeśli tego nie "poczują", to dla nich to bez różnicy. Są tak samo szczęśliwe.
Zapisane

bartek212

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #4 : 2004-07-09, 11:43 »
Tyle, że ja nie ulegam namowom rodziny, ale trójka na jednego nie napawa optymizmem.

Rozumiem, że jeśli pies już "to" zrobi, to później będzie miał okresy, w których będzie bardziej rozdrażniony, bo będzie MUSIAŁ?

[edit]

Pies nie jest rasowy, suka tak.
Zapisane

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #5 : 2004-07-09, 11:44 »
a nawet po dopuszczeniu są bardziej nieszczęśliwe, bo odzywa się w nich instynkt. A jeśli chcesz mieć kolejnego psa, to na pewno znajdziesz jakiegoś w schronisku.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

norris

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3741
  • ;>
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #6 : 2004-07-09, 11:47 »
psy o rozbudzonym popędzie płciowym mogą mieć większą skłonność do ucieczek, właśnie dlatego, że będą czuły, że muszą (chociaż wcale nie muszą). Są bardziej "chętne".

Cytuj
Pies nie jest rasowy, suka tak

co nie zmienia faktu, że szczeniaki będą kundelkami

trzy na jednego to rzeczywiście niemiła sytuacja, ale staraj się ich od tego pomysłu odciągnąć. Czy oni mają jakieś argumenty? Ja tam widzę same "przeciw".
Zapisane

AgaŚ

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #7 : 2004-07-09, 11:54 »
Ja rowniez jestem przeciw!

A jesli sam bys wzial 1-2 szczeniaki - udaj sie do schroniska! Tam beda takie same, a oszczedzisz cierpien psiakom niz bedziesz produkowal nowe! Mam 2 psy (5 i 3 lata) nie dopuszczalam ich nigdy i nie beda dopuszczane poniewaz nie sa reproduktorami, chociaz maja rodowod... nie zauwazylam zeby z tego powodu byly jakies ,,niezaspokojone" ale sterylizowac tez ich nie bede .....
Zapisane

Puppy

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #8 : 2004-07-09, 15:54 »
Ja się nie znam na tych sprawach za bardzo, nie obchodzi mnie czy psiaki będą z papierkiem czy nie, ale na twoim miejscu nie rozmnażałabym choćby z tego powodu:
Cytuj

Pies jest dość spokojny, ale w odniesieniu do innych psiaków, szczególnie większych, bardzo ostry. Piszę na zapas, gdyby miało to jakiś związek  

Widzę, że sam zdajesz sobie sprawę z tego, inaczej byś nie napisał. Wydaje mi się, że nie ma co przekazywać "złych" genów dalej. Doberman to duży piesek, mają złą opinię, może właśnie dlatego, ze tych ostrych jest tak dużo. Pies nie musi być ostry na codzień, żeby dobrze bronić domu (mój, niby mały, ale tylko przykład, na spacerze spox, ale domu broni, no w sumie nie poradzi sobie sam, ale ładnie alarmuje)
Dlatego mówię, jeśli widać w psiaku jakąś złą cechę, a szczególnie w charakterze (bo co innego wygląd) to raczej lepiej sobie darować. takie jest moje zdanie.


PS. Sama mam psa wykastrowanego, maluch bynajmniej nie widać, żeby cierpiał z tego powodu :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedz #8 : 2004-07-09, 15:54 »

Johny

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #9 : 2004-07-09, 16:12 »
Bartku212,po co produkować następne kundelki ?,podejrzewam,że ani pies,ani suka nie mają uprawnień hodowlanych,więc po co dopuszczać,pies jak raz posmakuje będzie się aż ślinił,gdy poczuje sukę,nie będzie łatwo z nim wytrzymać,nie dopuszczajcie,nawet nie wiadomo,czy psy nie są spokrewnione,weż rodzinę do schroniska i zobaczcie,te psy nie są winne,że się urodziły,ktoś też chciał dopuścić,że niby "suka raz musi",co jest kolejną bzdurą
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #10 : 2004-07-09, 23:11 »
Bartek = pies, który zasmakuje w "przekazywaniu" genów - bo o to w rozrodzie zwierząt chodzi - w okresie cieczek może być niespokojny, nerwowy, nie mieć apetytu, próbować ucieczek. Ucieczki, jeśli będą skuteczne mogą skończyć się śmiercią psa. Okres cieczek może trwać od kilku tygodni do roku nawet - w zależności od zagęszczęnia suczkowego w promieniu do 5 km - bo na taką odległość pies jest w stanie wyczuć feromony suki w rui.

Psy nie mają "uczuć" macierzyńskich ani potrzeby ojcostwa. Do rozmnażania pcha je wyłącznie instynkt rozrodczy, chęć przekazania genów potomstwu. W wilczej watasze instynkt stadny i hiererchia  zezwalają na rozród jedynie parze przywódczej - to naturalna regulacja populacji wilków. Wśród psów udomowionych hierechia ta nie odnosi się do całej populacji, dlatego każdy pies dąży do rozrodu. Niewykluczone, że Twój pies ma na tyle silny instynkt pierwotny - hierarchiczne prawo do rozrodu, że dopuszczony do suki poczuł się "szefem" i nasiliły się u niego zachowania dominacyjne, stąd ta agresja. Warczenie miało przyczyny - chęć udowodnienia swojej pozycji w stadzie - bycie osobnikiem alfa. Niewykluczone, że po kolejnym dopuszczeniu do suki takie zachowania mogłyby się nasilić.

Taka dobra rada - psu jajka, poza chęcią do przedłużania gatunku, nie sa do niczego potrzebne. Pies, poza okresem rui, wie tylko, że trzeba je od czasu do czasu polizać. Sie dyndają, to się dyndają. Wszystko. Spokojnie możesz go wykastrować - póki nie utrwaliły się w nim zachowania dominacyjne - pomoże w napadach warków i utnie raz na zawsze wszelkie spory dotyczące dopuszczania.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

*_=Aniutek=_*

  • Gość
"Dopuszczanie" starszego psa. Jest sens?
« Odpowiedź #11 : 2004-07-10, 21:29 »
ja jestem za nie rozmnarzaniem nie rasowych pieskow bo po co tworzyc kolejne kundelki a shroniska i tak sa ju przepelnione :shock:  :cry:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.066 sekund z 29 zapytaniami.