Jezu, ale mi szkada. Ale tak widocznie musi być
Pomyśl o tym dobrze, że miała fajne życie, długie. Lepiej, żeby ją uspiono niż żeby się męczyła, a może okazać się, że leki pomogą! Bądź dobrzej myśli, a wszytsko będzie dobrze. I naprawdę szczerze Ci współczuję i nie dziwię, że tak to przeżywasz. 3maj się cieplutko i koniecznie bądź dobrej myśli! 3mam kciuki!
Ps. Ja się naprawdę popłakałam.