Forum Zwierzaki

Wszystko o Wszystkim => Humor => Wątek zaczęty przez: ppx w 2008-08-12, 14:38



Tytuł: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-08-12, 14:38
Jolajna Jola, Jola jolajna.

Byli sobie trzej Japoni:
Jaksy,
Jaksy Draksy,
Jaksy Draksy Droni.
Były sobie trzy Japonki:
Dżipka,
Dżipka Tripka,
Dżipka Tripka Rampamponi.
No i oni się pobrali:
Jaksy z Dżipką,
Jaksy Draksy z Dżipka Tripką,
Jaksy Draksy Droni z Dżipką Tripką Rampamponi.
No i oni mieli dzieci:
Jaksy z Dżipką mieli Toni,
Jaksy Draksy z Dżipka Tripką mieli Fudżi Toni,
Jaksy Draksy Droni z Dżipką Tripką Rampamponi mieli Fudżi Fudżi Toni.
 
Było sobie trzech Chińczyków:
Jaksa,
Jaksa Draksa,
Jaksa Draksa Droni.
Były sobie trzy Chinki:
Cypka,
Cypka Drypka,
Cypka Drypka Lampamponi.
No i oni się pobrali:
Jaksa z Cypką,
Jaksa Draksa z Cypką Drypką,
Jaksa Draksa Droni z Cypką Drypką Lampamponi.
No i oni mieli dzieci:
Jaksa z Cypką Szacha,
Jaksa Draksa z Cypką Drypką Szachszaracha,
Jaksa Draksa Droni z Cypką Drypką Lampamponi Szachszaracha Droni.


Kolorowy Karzeł kopnął Karola. Kulawy Karol kopnął Karła i kolorował Karła kolorem kopniaka. Karolina, która kochała Karola, kopnęła kolorowego Karła. Karzeł, kopnął kochającą Karola Karolinę. Karolina krępowała Karola, który kopnął kolorowego Karła. Kolorowy Karzeł, którego kopnęła Karolina kierował komunistycznym krajem karów. Komunistyczny kraj kolorował karłów kolorem krwawiącym. Karolina, która kopnęła Karła krwawiła. Krwawiąca Karolina kopnęła kolejno kulejącego Karola i Karła i kulejąc krwawiąco kochała kolosalnie kojąco Karola.

Spirytusinek najwydestylowaniuchniejszy.


Szedł Herbst z pstrągami i słuchał oszczerstw z wstrętem patrząc w przestrzeń przez szczelinę w strzelnicy.

Szedł Sasza suchą szosą, bo gdy susza szosa sucha.

Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.

Stół z powyłamywanymi nogami.

Czarna krowa w kropki bordo żuła trawę kręcąc mordą.

Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.

Idzie Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży siedzi Jerzy.

Wyrewolwerowany rewolwer.


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: anas w 2008-08-12, 18:35
Chrząszcz brzmi w trzcinie, że przepiórki pstre trzy podpatrzyły jak raz w pszczynie cietrzew wieprze wietrzył. Wietrzył cietrzew wieprzy szereg oraz otomaną, która miała trzy z nóg czterech powyłamywane.

Mama kazała mi sie tego uczyć, ponieważ seplenie i za szybko mówie xD


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-08-12, 18:35
Jolajna Jola, Jola jolajna.
Widzę, że PPX połamała się już na wstępie :P


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: ogryzek w 2008-08-14, 10:03
hmmm...
spadł bąk na strąk
a strąk na pąk
pękł pąk
pękł strąk
a bąk się zląkł ;p


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: lili1000 w 2008-08-14, 10:44
W pełni usatyswakcjonowany wyindywidualizowalem sie z rozentuzjazmowanego tłumu.


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: renia3399 w 2008-08-14, 17:12
ząb zupa zębowa, dąb zupa dębowa
powiedzcie to nie czytajac, i szybki, co wiekszosc powiedziała zamiasc drugiej 'zupy'?


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2008-08-14, 20:15
Oj, forumowiczko Renia, chyba Wam w zupę przyleję ;p Doprowadzacie niewinnych ludzi do wyrażania się ;)


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: ppx w 2008-08-14, 20:45
Renia znam to xD
I to od rodziców na dodatek... :lol:


Tytuł: Odp: Łamacz języków
Wiadomość wysłana przez: Kinga K. w 2008-08-29, 21:59
idzie sobie Jasio przez ulice i spotyka księdza po chwili mówi do niego:dzień dobry ksiądz go bije i bije jasio wraca do domu i mówi do mamy mamo ksiądz mnie pobił bo powiedziałem do niego dzień dobry a mama na to Jasiu do księdza nie mówi się dzień dobry tylko szczęść Boże jasio idzie przez ulicę i spotyka młodą pare i mówi do nich:szczęść Boże para go bije i bieje jasio wraca do domu i muwi do mamy mamo a młoda para mnie pobiła bo powiedziałem do niej szczęść Boże!!! Jasiu do młodej pary nie mówi się szczęść Boże tylko ładna z was para jasio idzie przez ulice i spotyka faceta który prowadzi na łańcóchu świnie i mówi do niego ładna z was para!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :o