Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kostka]

nie zjem ich, bo szczurów już nie mam z pół roku... chociaż ostatnio mnie tak cholernie kusi, ze w końcu ulegne -.-

[meg]

 

[Kostka]

nie jupi, bo tak w sumie rzecz biorąc to nie wiem czy teraz finansowo bym wydołała w razie choroby czy coś, z tego samego względu psa nie, bo się pytałam juz.

[meg]

jak bylam mala abcia kupila mi kure, ale nie wiedzialam ze ona idzie pod noz, jak sie dowiedzialam ryk byl okropny...
i wiecie co nawet rosolu nie tknelam nie mowiac o miesie...a kura byla u mnie jeden dzien ale to byla moja kura a nie taka martwa ze sklepu
ps. sorry za post pod postem ale nie chciala mi sie modyfikowac.
 

[ppx]

Gdybym jadła obiad i dowiedziałabym się, że to był Kicek, zabiłabym ich. ._.''
Fatty, współczuje jej. oO" Masakra. o;

[meg]

nie jupi, bo tak w sumie rzecz biorąc to nie wiem czy teraz finansowo bym wydołała w razie choroby czy coś, z tego samego względu psa nie, bo się pytałam juz.

jupi to na to ze ich nie zjesz

[DuniA]

  a mi wesoło poszłam z kolegą i jego kolegą na Wyspe ,bo bvyło cośtam Wrocław coś tam Fest Oo jakieś regge coś tam, ogólnie dobra kołysanka, jak puścili NDK to my poszliśmy ofc , bo jakże by inaczej i jeszcze byśmy mandata dostali,że chłopczy pili piFFo ale jakos tak wyszło że tego mendatu nie dostali <

I ogólnie mam db humor wreszcie

[Nefra]

ozesz... moja psica sie ostatnio niezle utuczyla...kilka obiadow by bylo...

rodzice-psychopaci- albo bez wyobrazni i uczuc- adams family kucze...

[anas]

heeej. właśnei wróciłam z działkowania się... wywieźli mnie na jakieś 'zadupie' bez dostępu do neta i kontaktem ze światem tylko w formie fona. zanudziłam się koszmarnie.

chce mnie ktoś przygarnąć na tydzień w lipcu? ;P

[Kostka]

ja nie chcę, bo lipiec mam zajęty aż do 20

[ogryzek]

a ja siedzę sobie nad morzem dalej, Grzybowo koło Kołobrzegu ;PP W każdej wolnej chwili się łapię na neta haha
jutro jadę do ZG już, nie chce mi się strasznie, ale wracam bo kasy nie mamy już tuuuu!

[Fatty]

Mam prawie wolną chatę(rodzice wyjechali z psem na 2 tygodnie) i wcale mnie to nie cieszy

[Kostka]

a ty czego w domu została :p

[Fatty]

Stwierdzilim że wystarczy im syn(Gizmo) i że córek nie biorą

[Kostka]

wyrodni xD

[Fatty]

Ja się im wcale nie dziwię

[Zorlis]

Kobieto, jak ja Ci zazdroszczę...! ^_^

[Kostka]

a do mnie przyjeżdżają i bede miała młyńsko w domu ^^

[ppx]

O byłam kiedyś w Grzybowie, dawno temu. :3

[Fatty]

Jakieś 2 lata temu ktoś porzucił zgraję kociąt na ulicy nieopodal mnie, kociarnia zamieszkała w ogródku pewnej pani, która zwierze dokarmiała. Wśród tych kociąt była zachwycająca trikolorka, zawsze przechodząc tamtędy wzrokiem szukałam tejże kociny. Owej pani zmarło się tej wiosny, koty sobie radzą, nadal je widuję tylko tej mojej kici napotkać ostatnio nie mogłam.
Dziś kuzynka mówi mi, że do jej ogródka przybłąkała się kocica z trójką młodych, poszłam zobaczyć sytuację: "moja" trikolorka dziatwy ma trójkę: 2 czarne i i biało rude dziecię.

A ja mam niecną pokusę capnięcia jednego z kociąt, tym większą, że głowy rodziny na wczasach są...

[lis]

He,he,he - nasz kot miał być " tylko na jedną noc ",a jest już,jakieś 8 lat ...
Capnij i do domu,a rodzinkę postaw przed czynem dokonanym ...

[Fatty]

Nie odważę się.
Co nie zmienia faktu, że wieczorem ide się im przyjrzeć

[ppx]

To mogli Ciebie nie zostawiać samej w domu. xD
Powiedz, że zrobiłaś to niechcąco. ;P No chyba, że Gizmo kotów nie lubi. xP

[Fatty]

Gimek lubi. Kanarek chyba niezbyt

[meg]

nie daj sie bierz kociaka:)
Ps. Gizmo lubi ale w jaki sensie ?

[lis]

Ja,postawiłem raz rodzinkę przed faktem dokonanym ... ale to był rower ...

[Fatty]

Ps. Gizmo lubi ale w jaki sensie ?

nie kulinarnym

Gimek szuka kontaktu z kotami, kotce mojej kuzynki pozwalał się bić a w oczach miał fascynację , bardzo przepadał za jej kolejnym kotem, z nim to już nawet próbował się bawić(ze wzajemnością) i widać było, że usiłuje zrozumieć kocią mowę ciała. Na kota sąsiadki z klatki obok chciał się rzucić - kocur był na smyczy, więc Giziowi wydawało się, że to jest pies i że należy niezwłocznie dostać szczekliwego ataku szału.

[meg]

słodziak, jak wroci daj mu buziaka ode mnie

[lis]

Mój Miki nagminnie wącha tylną część ciała kota ... za co,najczęściej dostaje od kota po pysku ...

[ppx]

E tam, nauczysz kociaka, że papu jest w miseczce - nie klatce.